dlaczego polscy faceci są tacy brzydcy?

dlaczego jak wyjdzie się na ulicę nie ma kim oka zawiesić? Spotkać na polskich ulicach przystojnego faceta to rzadkość. I nie mówię tu o wzroście tylko o rysach twarzy.. kompletne przeciętniactwo. Szkoda. Polacy są chyba najbrzydsi w Europie. Bo w innych krajach nic podobnego nie zauważyłam

:O

zgadza się ja np. jestem brzydki :-( przez to nie mam dziewczyny

i do tego jebie od nich potem i brudnymi wlosami bleeee...w niemieckich perfumeriach np. (mowie o Niemcach bo ktos tu napisal, ze sa brzydsi od Polakow) az serce rosnie jak sie patrzy na zastepy facetow dobierajacych zapach dla siebie...W ogole szkoda gadac...

Pracuję jako bufetowa na dworcu PKS w Puławach. Czy znajdzie się jakis facet ktury wyciągnie mnie z tego marazmu ???:(

Brzydcy są ludzie z okropnym charakterem:O

Zgadzam sie, po prostu tragedia. Pojedz do Hiszpanii lub Francji:)

skoro polscy faceci są tacy brzydcy to może przyszykowałybyście im jakiś mały holokausik co?

sory ale wy rodzicie tych brzydkich facetow , wiec do kogo pretensje ? macie widocznie kiepskie geny i hiszpanka czy francuzka bardziej nadaje sie na matke dla naszych dzieci ..

Byłam, tam przeciętny facet jest ładny, a jak tu jest ładny to jest oblepiany przez tabuny lasek i rozpieszczany aż się staje bubkiem. Ty Stańczyk nie na rzekaj na ten wzrost. Mam kumpla co nie ma 170 a dla mnie jest ideałem urody tylko, że ja jestem za wysoka ( mam ponad 170 cm co mnie przekreśla :(

Jaki ten topik jest beznadziejny:O

no i co z tego że są ładni? czy to oznacza że są lepsi?

nie musi być piękny, ale mógłby się jakoś fajnie ubrać. Tymczasem nawet jak jest przystojny to w większości obetnie się na zapałkę lub łyso , włoży dres lub spodnie bigstarki i bluze adidas i to niweluje cały efekt. wczoraj widziałam faceta niskiego i co z twarzy nie był za fajny, ale miał świetną fryzurę i fajne ubrania i wydał mi się niezły

brzydki nie brzydki ale ZANIEDBANY jest polski facet. A to chyba nie jest wina genow ? Moze przyklad z tatusiow biora ?

bylem za granica tam sie robi swoje 8 godzin i sie idzie do domu... kase masz na wszystko... rzeczy sa tansze.. a w Polsce facet musi knuc i kombinowac...

allegra.pl w puławach powiadasz?:D jakos Cie nie kojarze;P bo tam mieszkam:D:D:D:D:D

ah miłe wspomnienia....:)

no tak ale wobec siebie nie sa tacy krytyczni jak wobec kobiet. Tu wymagania ze ho ho...a Polki zarabiaja jeszcze mniej a powinny wygladac nienagannie zdaniem naszych zaniedbanych polakow....Smutne. Bo niby dla kogo ma sie starac taka Polka ?

nie chce zyc z modelka tylko z kobieta... wrocilem do Polski bo myslalem ze tam nie znajde juz kobiety ktora uznaje jakies wartosci.. ale chyba sie myslilem.. i za jakis czas bedzie tak jak tam... moj kumpel Janson powiedzial ze wzial rozwod z kobieta bo byla tak zazdrosna ze kilka razy chciala go nozem zadzgac..

a poza fryzura i ciuchami co facet moze zrobic ? facet ma ograniczony wybor bo musi kierowac sie ksztaltem glowy, ciuchy musi tak dobierac by wam sie podobac i nie wyjsc na pedala, a z twarza co zrobi ? nie umaluje sie przeciez....wy chyba sobie nie zdajecie sprawy jak duzo wam makijaz daje.........

ale o co ci chodzi bo nie kumam ? My tu mowimy o tym, ze polscy faceci sa zaniedbani bo taki jest fakt. To, ze polki sa sklonne do poswiecen skoro z takimi kolesiami sie wiaza to chyba nie swiadczy o tym, ze wyglad dla nich jest najwazniejszy, co nie ?...Wkurza mnie tylko, ze wydaje 1/3 pensji na dobre perfumy a potem i tak musze wachac cudze, zwykle meskie smrody...Cierpliwosc i tolarancja Polek sie juz konczy z dwoch powodow: po pierwsze dlatego, ze coraz czesciej widza ZADBANYCH facetow z zagranicy a po drugie dlatego, ze Polscy faceci ciagle narzekaja na kobiety i stawiaja coraz wieksze wymagania wobec nich do siebie podchodzac ABSOLUTNIE BEZKRYTYCZNIE.

Polacy sa okropni :O

zgadzam się... jestem okropny. To pewnie prze mój brak gustu :O

truetruetrue - masz racje, niestety. Jest bardzo wielu flejowatych facetow w Polsce i rzeczywiscie maja oni duze wymagania co do kobiet a juz jak sie zdarzy taki co dba o siebie to jego wymagania sa nieziemskie... To zajebiscie razi jak sie widzi brudne paznokcie, tluste wlosy, zaniedbane cialo, zapaszek znoszonych, niepranych ubran... Oczywiscie zdarzaja sie i zaniedbane dziewczyny ale rzadziej.

zakłąda dwa takie same tematy http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3499770

Juz nawet nie chodzi o urode - niech ma te male oczy, duzy nos albo pryszcze ale o czystosc, schludne ubrania, ladny zapach. Przeciez zwykly dezodorant nie kosztuje fortuny a i nawet podrobe znanego zapachu mozna kupic za 20 zl...

po pierwsze zapach faceta jest o wiele bardziej intensywny, ja nawet swiezo po prysznicu , z ogolonymi pachami i antyperspirantem, troche czuje swoj zapach, to mit ze kobiety sie czesciej myja wy mozecie sie nie myc a i tak nie bedziecie intensywnie pachnialy taka wasza natura i nasza...

ten drugi temat co dalas link nie jest moj. ktos przekleil i dal na ogolne

Jako polski facet powiem, że nie jest tak, ze jestesmy brzydcy. Tylko polscy faceci dali sobie wmówić, że lepiej, zeby facet nie był zbyt ładny. Dlatego w Polsce facet wstydzi się nie mieć krzaczastych brwi, wstydzi sie pogladać pachy, wstydzi się ładnie pachnieć, wstydzi się po 30-tce nie mieć brzucha od piwa, wstydzi się empatii i uczuć, nawet wstydzi się gdy woli wino zamiast piwa. Komuś takiemu przypina się łatkę geja. Ale przecież nawet bycie gejem, to żadna ujma. Zakompleksieni faceci do bólu. A jak Ibisz wydał książkę o tym, jak nieźle wygladac po 40-tce, to z niego kpią. Ja nie mam oporów bedac wsród kumpli brać Ibisza w obronę. Facet ma rację i sie nie wstydzi. I w tym kierunki powinnismy zmierzac, a nie w kierunku wąsiastych pisiorków.

ah jaki ja jestem brzydki ojej :( w tym całym pościgiem za pięknem i modą zapomniałyście drogie panie o rozwoju intelektualnym (większość), więc później trudno znaleźć jakaś ciekawą partnerkę z wartościami:)