Boże nie wierzyłem, że dożyje takich czasów !!!

Byłem na rozmowie o prace. Wszystko cacy jak doszliśmy do tematu pensja.... Ogólnie to pani mówiła dosyć głośno, tylko tutaj coś ściszyła głos :) na poczatek 900 zl na reke :) i zaraz zaczela gadac ze sie zwiekszy itp...Ja tylko sie usmiechnalem i powiedzialem ze nie dziekuje :) Gdybyscie widzieli ta mine :) 3 osoby przedemna tez dziekowaly jak uslyszaly place :) Łaski juz nie robicie :) teraz to my wybieramy nie wy :)...No i nagle przypomnieli sobie slowa takie jak , prosze, przepraszam itp :)

teraz jest normalnie :)

i z czego tu się cieszyć/ a znalazłeś chociaż pracę z godną zapłatą? w Polsce - wątpię:O

ale teraz moge wyjechac i nie musze tu sie kisic jak nie znajde, nastawienie pracodawcow jest inne nie patrza juz na cieie jak na robaka :) coraz czesciej sami musza isc do pracy..jest dobrze a bedzie lepiej :)

też mi się to podoba:) godność człowieka wraca na swoje miejsce:)

Serio myślisz że będzie lepiej? Skąd taki optymizm?

ok, jak znajdziesz w koncu prace za wiecej niz 900 zl na rekę to sie odezwij poki co zrezygnowales z kiepsko platnej pracy, ale to o niczym nie swiadczy...a juz na pewno nie o tym ze w Polsce jest lepiej

after jest lepiej. Brakuje rąk do pracy. Choć teraz minus: chcą sprowadzać z innych krajów (Chiny, Ukraina) :(

Lepper w zyciu sie nie zgodzi na otwarcie granic.... albo prezesowie dadza odpowiednie zarobki albo przyjdzie zamknac biznes, nikt nie bedzie tu nikogo sprowadzal... Czemu taki optymizm ? Bo prace mam pewna w Anglii, ale do wrzesnia poszukam w Polsce jak nie to papa :)