Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzydka zona

HASLO DNIA MOJEGO MEZA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość brzydka zona

po zmyciu makijazu, poszlam do sypialni czytac ksiazke. leze i patrze w lustro i zalamka. wchodzi maz. ja: jejcia, jaka ja jestem brzydka on: ja tez z jednej strony smiac mi sie chcialo, bo na ogol nie jestesmy zdesperowanym malzenstwem uzalajacym sie nad swoim wygladem, ale pozniej....................porazka. czyli uwaza,ze tez nie naleze do atrakcyjnych. hmmmmmmmmmmmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi się że Twój mąż żartował.przecież nie jeste ważne jak człowiek wygląda tylko to co ma w środku... że umie kochać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydka zona
zart to nie byl, chociaz on czasem ma takie wstawki. przytylam ostatnio ok 2,5 kg. malowalam sie pewnego dnia w lazience i stalam tylko w bieliznie,a on: -jak to jest dzwigac tyle kilogramow na kregoslupie??????????????????????? szok. sam ma male walki wokol brzucha,i chyba dowartosciowuje sie moimi kilogramami. fakt, tym sie nie przejelam bo te 2-3 kg, akos zrzuce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydka zona
albo innym razem mielismy gdzies nagle wyjsc na niezapowiedziana impreze. do fryzjera bym nie zdazyla, wiec kupilam jakas farbe by pokryc odrosty. maz mi pomogl zrobic tyl glowy............i nagle mowi: . o jaaaaaa, ale masz przeswity lysiny ja: spadaj, nie mam wcale on: masz, masz, nie oszukuj sie i smiech glupi. wiem,ze nie mam przeswitow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdegustowana mangusta
przesadzasz..kazdy maz tak ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż ostatnio wszedł do łazienki akurat jak myłam zęby. Włosy miałam ulizane, spięte gumką niechlujnie, ogólnie wstałam jakaś strasznie spuchnieta na twarzy. A on jak mnie zobaczył, złapał mnie za ramiona i krzyczy - potworze, wypluj moją żonę !!! :-) :-) :-) Śmieje sie z tego do dziś, on oczywiście żartował, ma takie specyficzne poczucie humoru :-) I za to Go kocham :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nge45
:D dobre z tym potworem i co wyplłuł..? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wypluł, wypluł :-) Ale niestety czasem z rana znowu połyka :-) Najlepiej z samego rańca skradać sie niepostrzeżenie do łazienki i ze swińskim chichotem ryglować drzwi :-) Po pół godzinie wychodzić piękna i zadbana :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostrokrzew
Hehe, mój facet też se tak żartuje - ale zawsze z umiarem. Nie obrazilabym sie o takie teksty, jak tu przytaczane ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozdarta uczuciowo
ja mam to szczescie, ze rano ladnie wygladam, moze dlatego ze jeszcze jestem mloda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozdarta uczuciowo
mialam kiedys chlopaka, ktory na to i tak w ogole uwagi nie zwracal jak wygladalam i takich tekstow na pewno by mi nie mowil. ale musze przyznac, ze koles sam z rana wygladal tragicznie :/ nie poznawalam go, dopiero po jakims czasei wygladal ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rano różnie wyglądam, czasem ładnie, świeżo, a czasem jakaś taka spuchnięta na twarzy. Stara nie jestem, mam 27 lat, więc nie ma tragedii. Ale nigdy nie obrażam się na męża za takie żarty, śmiejemy sie razem, nawet ja bardziej, on jest czasem nie mozliwy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ELVIRA 27
brzydka zona - chyba niepotrzebnie się przejmujesz. Faceci już tacy są bezmyślni. Palną coś bez zastanowienia, myślą że to smieszne a my zadręczamy się tym kolejne 2 lata i się załamujemy :( Mój też do mnie kiedyś : że nie chcialby mieć bardzo ladnej dziewczyny bo wszyscy by ją podrywali... to jaka ja jestem? Troche ladna, przeciętna ? Dla niego powinnam być chyba najladniejsza... On sobie tak palnąl a ja pamiętam i myślę o operacjach plastycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ołnoł
grunt że kochają nas takimi jakie jesteśmy,ze wszystkimi wadami,nikt nie jest przecież idelany:)liczy się tylko wspólne szczęście!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syl.via
Mój przed godziną z mina naburmuszonego dziecka i tupiac nogą (dosłownie) rzucił: "Bo Ty mnie zawsze tak haniebnie wykorzytujesz!!!" Poprosilam go, by zabrał synka na spacer bo chciałam trochę posprzata w domu, wstawić pranie, poprasować i ugotować obiad. Normalnie krzyż Pański mam z tym facetem. Dawno bym go rzucila gdyby nie był taki boski w łózku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×