JAPONKI

mam pytanie,czy widac po japonkach ze kosztowaly 10 zł?i czy faktycznie sa duzo gorsze od tych drozszych?a co zrobic zeby nie obcieraly miedzy palcami,obciac te gumową rurkę?

a po czym mialoby byc widac? kazde japonki to szajs, dwa paski i od razu hucznie nazywa sie je \"butami\" :|

no nie wydaję mi się, że wszystkie to szajs :P niektóre, fakt to kawał gąbki i dwóch pasków, ale znalazłam ostatnio w Aldo takie śliczne, że nie mogę od nich oczu oderwać. Hmm.. Może to też kwestia gustu. Do Marcychy - no to zazwyczaj widać, że klapki są po 10 zł po obcieraniu:P. Bo klapki dobrej firmy i zrobione z dobrego materiału nie obcierają. Pozdrawiam;)

To ,czy buty obcierają nie zależy od tego, czy są dobrej czy złej firmy, a od różnic między układem stopy, a butem. Ja nie wycinam tych rurek plastikowych w japonkach, bardzo mi sie z nimi wygodnie chodzi. Jak Cie obetrą to "odstaw"je aż stopa się zagoi, za drugim razem nie powinny obcierac.

Chodziło mi o to ze wszystkie te zbudowane z 2 pasków są tandetne, chocby kosztowaly i 200. Oczywiscie inne, zbudowane jak normalne klapki tylko z przedzieleniem palców są ok, ale te z 2 pasków to taki sziiiit... Ewentualnie na plaze, igdzie indziej.

a ja lubie z takich cieniutkich pasków, wyglądają bardzo subtelnie na nodze. Delikatnie. Jedyne, jakich nie lubie, to na tych piankowych podeszwach, co po 2 założeniu wykrzywiają sie na wszystkie strony. A wszystkie inne uwielbiam:)

a ja tam lubie japonki, zwlaszcza w te mega upaly:)