Czy to dziwne czy tylko mi sie wydaje?

no więc od miesiaca spotykam się z wspaniałym chłopakiem... Pochodzi z bogatsze rodziny wiec jego kieszonkowe wynosza ok 200 zł, przynajmniej tyle ma zawsze w portfelu, na kase nie leży zeby nie było, ale dzis mi sie troszke przykro zrobiło. umowiłam sie z nim, jego kolega i moja kolezanką w pubie... wchodzimy do nioego podchodzimy do barku,a on sobie zamawia tylko dwa piwka dla niego i kolegi....szczerze mowiac liczyłam ze nam postawi... jezeli sam dał propozycje bysmy poszli na piwko... głupio mi się zrobło przed kolezanka, tym bardziej ze dopiero co poznałamojego chłopaka... :( przepraszam za błedy ale pisałam szybko:(

sorrki nie miało byc lezy tylko lece :P

kurde, nie ma takiej reguly ze to facet musi stawiac piwo dziewczynie.. chyb a ze lecisz na jego kase, bo robisz z tego zdarzenia wielki problem

200zl kieszonko na miesiac to wcale nie tak duzo, zeby na wszystko starczalo to ma byc twoj chlopak a nie sponsor, chyba nie musi ci za kazdym razem stawiac

ta, na kase nie lecisz, ale akurat los chcial, ze trafilas na bogatego? Jak ci nie pasuje jego zachowanie, to go zostaw, zwlaszcza, ze to poczatek znajomosci.

albo on bogaty ale skąpy albo nie wie jak sie zachowac albo wychodzi z założenia, że nie ma zadnego obowiązku żeby stawiac Ci piwo/drinka kiedy gdzieś wychodzicie ;) my sie np z reguły dzielimy po połowie albo jak gdzieś idziemy to raz płacę ja a raz facet bo ja akurat nie uważam, żeby facet był od płacenia za wszystko :P

na kase nie lece ale w sumie to sam na zaprosił... tzn dał propozycje

naprawde, ja nienawidze kiedy facet mi stawia piwo ... wiec... "Czy to dziwne czy tylko mi sie wydaje?" :o dziewczyno, zastanawiaj sie nad uczuciami a nie nad pieniedzmi

Ale chociaż coś do picia mógł zaproponować,tym bardziej,że zaprosił.

no własnie , a on podszedł do barku i poprosił 2 piwa:O i koledze postawił a mi nie:O ehhh 5 zł by go nie zbawiło

to ze "zaprosił" to wcale nie znaczy ze chce ci kupic piwo, tylko raczej zaprosil na wspolne spedzenie czasu

dziewczyno naprawde robisz z igly widly. Przeciez nie zawsze bedzie za ciebie placil nie ma takiego obowiazku, a ty zamiast robic z tego afera powinnas czasem sama zaproponowac, ze za cos zaplacisz

moze macie racje ze przesadzam :( ale i tak mi przykro

w sumie mógł Ci zaproponować coś do picia, ale chyba nie jest to aż tak straszny problem, żeby go tak długo roztrząsać.. jeśli masz tylko takie problemy w zyciu to gratuluję i zazdroszczę

powinien postawić piwo jeszcze twojej koleżance? Przecież nie powiedzial, że postawi wszystkim piwo?

sorry nie mam tylko takich problemów w zyciu :O chetnie bym sie z toba zamieniła:O

a w ogóle jeśli dopiero go poznałaś, to chyba jeszcze nie jest twoim chłopakiem, tylko twoim znajomym

mnie mój facet ostatnio na Spidermena 3 zaprosił i przed kinem powiedział, że nie wziął kasy więc bilety kupiłam ja ;) ;) ;) i potem chciał mi oddać ale nie wzięłam bo przecież mu nie pożyczyłam tej kasy tylko kupiłam dla nas bilety na film :D :D i gitara :D a za dwa dni on mnie zabrał na pizze i płacił on :D

mnie jak facet zapraszal na kawe czy piwko, to zawsze bylam przygotowana finansowo. Z reszta nie lubie jak facet mi cokolwiek kupuje. Moze teraz z moim obecnym kupujemy sobie na zmiane, ale to juz zwiazek.

tzn jestesmy ze soba miesiac ,,,, przewaznie jest tak ze gdy on chce mi cos kupic odmawiac i płace sama za siebie , tym razem zapewne tez bym mu oddała te pieniadze za piwo, ale nawet mi go nie zaproponował, tym razem , a cholernemu koledze kupił i to mnie boli:O

eh sorry za błedy juz sie zaczynam powtarzac

Słonko jak tak bardzo boli to jemu o tym powiedz a nie nam :P

nie bo wyjde na materialistke:P

no sorry zaprasza a potem nie placi za piwo??????he???zgadzam sie z zalozycielka topiku!mas zpowody do zastanawiania! i nie chodzi o kase tylko o fakt jej chlopak i pozwala zeby sama sobie kupila:Opowinien chociaz zapytac

i tak wyszłaś :P :P patrz ile opinii, że na jego kasę poleciałaś :P weź zapytaj dlaczego postawił piwo kumplowi a Tobie nawet nie zaproponował i już

cholerka przeciez piwo nie kosztuje 100 zł :O nie zalezy mi na kasie , poprostu smutno mi z tego powodu i chciałam sie tu wyzalic:O ehhh

było Ci po prostu przykro,że Cię zaprosił na piwo a gdy przyszło co do czego to kumplowi postawił a swojej kobiecie nie:-(Rzeczywiście dziwna sytuacja,nic więc dziwnego,że jest Ci smutno:-(