Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jestem deską przegrałam życie

Znacie jakieś bardzo regenerujące pomadki?

Polecane posty

Gość hahankahaha
balsam do ust Tisane, najlepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fggggg
Na mojego zniszczonego dzioba pomog krem nivea, ale smartowalam non stop gruba warsrtwa, tak,ze usta az byly biale;) Nie wychodzilam tak na pole oczywiscie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez polecam Tisane - jest chyba tylko w aptekach, kosztuje ok 5-7 zl, nie pamietam dokladnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć deska ;) Polecam pomadkę ochronną bebe classic, używam od lat, nic nie pomaga jak ona, żedna Nivea, Neutrogena i inne. Jeśli masz bardzo, ale to bardzo zniszczonego dzioba, to jeszcze silniejsze działanie regenerujące ma balsam do ust Ceralip z La Roche Posay (w aptekach). http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=4462&recenzja=25917 Myślę jednak, że bebe będzie lepszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Mi pomaga pomadka ochronna firmy Bebe. Super nawilża. Jeżeli to mocne -zniszczenia- popytaj w aptekach o preparaty na bazie ziółek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NEUTROGENA RULEZ
:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi bebe nie pomaga, ona ma taką suchą konsystencję jakąś i kiepsko na mnie działa:( To może się przejdę do apteki. Dzób jest w normie, ale... Przestrzegam Was przed produktami Loreala w ogóle, ale zwłaszcza przed szminkami Color Ruche. Nie wiem, dlaczego tak wiele osób sie nimi zachwyca. Wczoraj RAZ jej użyałam i dzisiaj dosłownie bolą mnie usta. A nigdy coś takiego mi się nie zdarzyło:O Chyba juz nie będę używać żadnych szminek, trudno. Wolę wygladac jak pasztet:classic_cool: Do tego, jak na kosmetyk za 45zł, strasznie chemicznie i nieprzyjemie śmierdzi, bo nie można powiedzieć, ze pachnie i ma dziwny posmak... No tragedia po prostu. Nie wiem, jak im się udało stworzyć takiego potwora...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja używałam nivea bebe
chapstick (przereklamowane), wazelinę kosmetyczną, flos lek, melisę i inne a teraz tylko tisane. Niecałe 6 zł w aptece. Zapach bardzo przypomina mi cukier waniliowy, taki do ciasta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×