Sprawa uczuc

Dziewczyny jak to z wami jest. Problem polega na tym ze moja dziewczyna od dluzszego czasu (przynajmniej mi sie tak wydaje) mniej sie mna interesuje. Caly czas przezywa sprawy znajomych: jak jedni budowali dom, to caly czas byl temat jak to ciezko material zalatwic i jak im sie udalo latow go kupic w hurtowni, teraz kolezanka urodzila dziecki i jak sie z nia nie widze to przesiaduje u niej, albo jak jestesmy razem to temat dziecko. znowu ktos ze znajomych cos robi, to przezywa te sprawy. Ja osobiscie nie mam nic do naszych znojomych, bo ogolnie lubie kazdemu pomoc, ale na okraglo jak slysze tylko tematy o innych to mnie powoli zaczyna to meczyc. Jak sie podnieca tak tym dzieckiem to nie pomysli ze moglibysmy sie pobraz i tez sie postarac o nasze wlasne tylko ekscytuje sie innym. Ja poprostu chcialbym zyc normalnie, zlozyc wlasna rodzine i miec wlasne sprawy dazyc do czegos, a nie caly czas takie zycie w biegu i sprawy obcych. Gdy jej to wypomne to zawsze dochodzi do klotni, jakis okres juz jest ok i powoli wszystko wraca znow. Napiszcie mi drogie Panie czy rozumowaniie wszystkich kobiet jest takie samo? Moze to ja jestem inny i sie poprostu czepiam.

Mysle ze jest z nimi blisko swiązana.. i dlatego tak to przezywa.. gdby byli to przyjaciele małowazni nie ruszałoby ja tak.. jesli nigdy nie budowała domu to ma okazje by poznac te techniki. a nowe wciaga.. poza tym moze mysli ze wy tez bedzieciemiec dom.. i stad to jej emocjonowanie sie tym

Ale ten dom to jeden z przykladow. Moze i sa pto dobrzy przyjaciele, ale czy to jest wlasnie sposob postepowania wiekszosci kobiet? Ja jej tego nie zabraniam, tylko ze jak mnie zaczyna juz to meczyc i jej o tymmowie ze jest mi poprostu przykro to wychodzi na to ze ja zabraniam spotykania si eze znajomymi. Wiec mi sie poprostu juz nie chce odzywac na te tematy i chodze wq****ny. Kurde nie mam z kim pogadac na ten temat i sie czegos dowiedziec na temat postepowania dziewczyn, bo jak zaczne gadac z kumplami to mi powiedza zebym znimi na impre wyskoczyl i sobie inna dziewczyne znalazl. Czy wy si epodobnie zachowujecie?

Hej dziewczyny. Forum uczuc, wiec moze ktoras z was napisze cos. Nie znacie same siebie. Jakbyscie pytaly o facetow to ja bym wam napisal.

i odp. brzmi NIE !

jest tam kto, bo mnie tez ten temat interesuje.

Odp. brzmi NIE, czyli wy sie tak nie zachowujecie. Dobrze rozumiem?

ja zajmuje sie soba, mezem, naszym domem (mieszkaniem) nie planujemy jeszcze dzidzi wiec planuje np. wakacje (planujemy wspolnie te rzeczy) itd. znajomi zyja swoim zyciem, my swoim i jest ok. czasami cos opowiem mezowi czasami on mi i tyle :) dziwne ze twoja dziewczyna zyje zyciem innych ludzi ...

Jest dzien, wiecej osob na forum, moze sie ktos jeszcze wypowie .

Otoz nie wszystkie kobiety tak sie zachowuja. Twoja dziewczyna ewidentnie zbyt mocno angazuje sie w sprawy innych.Co innego tylko wspomniec, ze przyjaciel buduje dom a co innego zyc ta sprawa.... Moze zacznij wiecej z nia rozmawiac o Waszych sprawach,moze wtedy zwroci wieksza uwage na sprawy dotyczace Was a nie innych.

Wlasnie wczoraj rozmawialem, i co? Wyszlo na to ze sie znow czepiam i pewnie ze zabraniam spotykac sie ze znajomymi. Zeswiruje chyba niedlugo przez ta sytuacje. Widze teraz ze to nie jest normalne zachowanie, bo juz powoli zaczynalem sie zastanawiac ze moze faktycznie sie czepiam.

u nas sprawy innych to margines, tak jak ktoś tutaj już napisał, czasami rozmawiamy o tym co sie u kogoś wydarzyło, czy jak było w pracy i tyle nasze rozmowy dotyczą w 95% nas, naszych planów, relacji, uczuć itd

Ten typ tak ma :) tzn nie wszystkie kobiety tak maja, bo ja mam np odrowtnie, ja wogole nic nie mowie o swoich znajomych, to raczej moj chlopak ode mnie wyciaga takie informacje( tzn jestem gadatliwa, ale ten temat az tak mnie nie kreci). To raczej moj chlopak wiecej opowiada o swoich znajomych i ich sprawach:) Wiec nie wszystkie kobiety takie sa. Powiedz jej dokladnie to samo co nam, moze zrozumie:)

Zmeczony - moze wprost jej powiedziales, ze nie chcesz juz dluzej sluchac o sprawach przyjaciol i to wywolalo u niej taka reakcje, widocznie musisz ta sprawe zalatwic podstepem np.Kup cos do domu, co ja zainteresuje, wyjedz z nia na fantastyczne wakacje, po ktorych przez miesiac bedzie o nich rozmawiac, zwroc uwage na jej pasje - moze warto w tym kierunku zwrocic jej uwage, naprawde trudno doradzic, moze byc tez tak, ze jest po prostu ciekawska i dlatego zyje zyciem innych :o

Dzieki

Nie, poprostu podjechalismy na chwile do jednych znajomych, zaraz mielismy jechac do mnie, a gdy oni jej zaproponowali ze ja odwioza zebym nie musial specjalnie jezdzic to widzialem jak bardzo chce zostac i wtedy poprostu sie zdraznilem. A potem cala rozmowa.

wiesz co mnie dziwi ? ze Twoja dziewczyna woli byc w towarzystwie znajomych, niz z Toba jechac do domu...nie dalo Ci to do myslenia? :o

nie obchodzisz jej nie ma waszych spraw jesteś na stanie bo pewnie sie czasem przydajesz no i trzeba mieć faceta do tego dochodzi natura baby wywiadowcy co to lubi wszystko wiedzieć i pewnie całe dnie biega po znajomych i koleżankach żeby pozbierać aktualne informacje jeśli do tego lubi ploty to klapa całkowita zmień obiekt zainteresowań na inny pozdr

Dalo, tylko ze problem polega na tym, ze akurat ci znajomi to sa od nas jakies 30 lat starsi, wiec zeby cos z nimi teges to chyba nie. Chociaz czasy sa dziwne. Dlatego teraz tak wypytuje o zachowania innych, aby sie upewnic i nie zrobic czegos czego potem bede zalowal.

Powiem prosto. Twoja dziewczyna tak ma i tego się nie zmieni. Pozostaje Ci albo to zaakceptować albo zmienić dziewczynę. Ja ze swej strony polecał bym to drugie rozwiązanie. Ewidentnie meczysz się w tym związku.

A po drugie kilka dni temu, bardzo byla zafascynowana nastepna rzecza ale innych znajomych i ich problemem. Caly czas robila zdjecia i mowa byla tylko o tym. Jak czlowiek wraca wnerwiony z pracy po kilkunastu godzinach i jedzie do niej to chcialby sie przytulic i porozmawiac o nas, a nie sluchac caly czas, ze tamtym koncu sie udalo i jak to fajnie, a nastepni to maja taki problem. Ja to mam pecha.

Nie zwalaj na pecha. Źle wybrałeś i tyle.\"Trzeba wiedzieć kiedy odejść i trzeba wiedzieć kiedy uciekać\". Uciekaj.

tepa jest i tyle, nie potrafi rozmawiać na inny temat wiec najłatwiej opowiadać o innych, czy ona ma jakieś zainteresowania ??? zajmuje sie czymś oprócz swoich znajomych ??? czyta coś ??? czy to jest tak, że służysz jej za wolnego słuchacza zdobytych informacji o innych ??? jeżeli szukasz, ciepła, spokoju, odprężenia w ramionach ukochanej kobiety to poszukaj innej bo u tej tego nie znajdziesz ;