Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

NunaSweet

Właśnie sie z nim rozstalam...Płakam...

Polecane posty

Nie wiem czy to jakos przezyje...tak mi ciezko..., ale nie moglam dluzej w tym trwac...to koniec mojego zycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tej porze nie ma nikogo na kafe...Moj topik jutro zginie w tlumie, ale poki co moge sie wyzalic...Bylismy ze soba rok...Prawie cudowny..., prawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy sie zloscil, bil mnie , tluk szyby w drzwiach, rzucal roznymi rzeczami...Balam sie, czulam sie zastraszana...Dzis bil mnie przy kolegach...Wyszarpal mnie przy nich.Nie wytrzymalam.Cos we mnie peklo.Pomyslalam...Tak dluzej byc nie moze...Odeszlam od niego...tak na ulicy, stal i krzyczal na mnie, a ja sie po prostu odwrocilam...Odeszlam.Nie pamietam szczesliwszego dnia od dawien dawna.Nie ogladam sie za siebie...Mielismy wspolne grono.Skasowalam wszystko.Nie ma juz nas.Nie ma go w moim zyciu.Dopiero teraz czuje, ze moge byc szczesliwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość padaka
nie rycz,napewno znajdziesz takiego,który bije mocniej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość askimm
słoneczko... nie martw sie... JESTES BARDZO DZIELNĄ KOBIETĄ i z pewnością nie zasługujesz na kogoś, kto bije. pamietaj o Tym, ze jestes młoda, silna piekna i mądra a Twój rycerz gdzies na Ciebie czeka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podpielabym sie ale to chyba nie moj przedzial wiekowy ;) wyglada na to, ze sie rozwodze... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, ze tak ale mam wrazenie, ze autorka topiku jest nastolatka (lub niewiele w okolicach 20-ki) to pewne rzeczy bedziemy inaczej rozumiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm pewnie tak ale przeciez trzeba rozmawiać a niekoniecznie ozumieć... poza tym wychodzi na to że ona juz dawno śpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz zmienimy tytul topiku ;) sorry za ciekawosc ale masz jakies tego typu przezycia? ciezkie rozstania, rozwod...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo nie latwa ja postanowilam, ze w poniedzialek pisze pozew, we wtorek drukuje (bo akurat wtedy mam gdzie) no i w srode wypadaloby zlozyc... ale ogolnie mam mnostwo pytanc i nie zalatwione sprawy majatkowe i nie wiem jak to dobrze rozwiazac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boze, jak ja pisze!! tragedia!! nie zwracajcie uwagi na moje bledy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Tak mi jest cięzko, tak mi przykro, tyle dobrego za nami...Nie wiem co robic...\" nunasweet bo pamietasz tylko te dobre chwile, dlatego Ci ciezko a pomysl ile wyrzadzil Ci krzywdy, jak bardzo zranil, nie wyobrazam sobie, zeby moj facet mnie uderzyl, to patologia przeciez :o Musisz znalezc w sobie sile by isc do przodu i to bez tego drania 😠 nie jest jedynym facetem na swiecie, choc pewnie teraz tak myslisz, ze bez niego swiat sie zawali, ale to nieprawda!!!!!! Jak trafisz na odpowiednia osobe, dopiero zobaczysz, jak mozna byc szczesliwa, kochana i szanowana, olej go i nawet nie ogladaj sie za siebie, dziewczyno szkoda zycia !!!!!!!!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×