komu sie nudzi w to sobotnie popoludnie zapraszam tutaj

mi sie nudzi... mam wizje na jakis browar czy cos w tym stylu, ale chyba jeszcze na to za wczesnie

Mi się nudzi bo mąż pojechał do Cardiff na żużel. Ja zostałam, bo nie lubię :(

mi tez sie nudzi

to co robimy?

mi tez sie nudzi... ogarnal mnie straszliwy len... poszlabym jedynie na miasto sie wyszalec , ale nie mam z kim ...

ja sie nie chce odchudzac, z reszta nawet jakbym chciala to nigdy mi to nie wychodzilo.

tak? zdradz mi sposob jak sie nie nudzic w tej monotonnej wiosce w ktorej sie obecnie znajduje?

na robienie czegokolwiek za bardzo jestem zmeczona żeby nawet sie położyć :O

a czym zmeczona az tak bardzo? ja dzis caly dzien sie opierniczam, ale musze bo sie zle czuje :(

a w domu puszczasz muze i szalejesz,mnie pomaga

po wczoraj mam dosc glosnej muzyki :) i nie mam roweru bo jakis niemily pan go sobie \"pozyczyl\"

mnie sie nie musdzi, mam jeszcze troche sprzatania ale tatusiowi mojemu głosny odkurzacz był i powiedział ze nie ma tu nic do sprzatania, syf w domu jak holera a on twierdzi ze tu nic niem am bo tvp3 warzniejsze jest i musi ogladac a mie sie spiszy bo chłopak za 2 godzinki bedzie i podajrze ten syf bedzie wiedziec! chlera, sprzatam 2 razy w tygodniu a jeszcze im przeszkadzam!!! nie moge tego zniesc, syf w domu jak cholera a gdzy sprzatam 2 razy w tygodnu to zel, gdyby nie ja ta mieszkali by jak w chlewie! cholewcia, mam dosc, chce uciec za granice!(mowie powaznie)

moze ksiazka,bo od siedzenia na kaffe to tylko depresji mozna dostac

jemu to chyba nic nie zawdzięczam poz tym ze dał mi to zycie

ale ja siedze tak rzadko :( za rzadko. tam gdzie sie ucze nie mam netu niestety :(

Ja mam wizje na wyjscie, ale leje na maxa, ciemno jak w dupie :(

lalala20lat wiem o co ci chodzi, ja mam dokladnie w tej chwili to samo. moj ojciec wypoczywa po trudach soboty, a mnie opieprza ze nic nie robie. a teraz kiedy chcialam sie do tego zabrac bo juz sie troszke lepiej poczulam to zasnal i nie moge poodkurzac

Oooo i burza:O

gdzie leje? nie.... tylko nie deszcz, znow!

najgorsze jedst to ze mam kupe syfu na dywanie i w ogóle wszezdzie a j=on twierdzi ze nie, lazienke to juz co tydzien myje lub 2 bo przeszkadzam, cholera gdyby nie ja to by mieli gorzej jak w chlewie

to wez nie sprzataj, skoro nie umieja tego docenic

Na polnocy kraju:(

ide sprzatac dalej, nie odezwe sie ani słowem, posprzatam i mnie to hh. najgorsze jest to ze mam 2 braci i za nic to wszystko mają, za chwiele jkies buty pod stołem, tu jakas koszula w kuchni na oknie, brudnuy talerz na sofi, cholera nic nie zrobią nawet za soba ,mam dosc!!!

lalala u mnie jest to samo!!! :o

tylko mi wstyd przed nimi, jutro im kawał zrobie, nie ugotuje obiadu!!! nie pozmywam po sniadaniu, nic nie zrobie, cały dzien w luzku bede!!!

ja bym na twoim miejscu nie sprzatala, olej ich. nie ma nic gorszego niz brak szacunku dla czyich staran

łzy mi z oczu płyną, bo juz nie umiem wytrzymac! ;,-(