czy dziecko da sie przekonac do smoczka gdy wisi non stop na piersi?

witam moje malenstwo niespelna dwutygodniowe to straszny ssak- moglaby mi cale dnie na cycu wisiec, ma strasznie silna potrzebe ssania Nie zamierzalam uzywac smoczka, nawet go nie kupilam wczesniej, nie chcialam przyzwyczajac. Ale nawet polozne powiedzialy mi, ze nie wytrzymam ciaglego wiszenia Malej na piersi- i fizycznie i psychicznie i kazaly oszukiwac smoczkiem. Tylko, ze ona wypluwa smoczek- probowalam juz dwoch- anatomiczny NUK\'a i kulkowy Canpolu. Czy dziecko da sie jakos przekonac, przyzwyczaic do smoczka? Bo ja juz nie daje rady :( Dzis prawie tylko lezalam i karmilam, niedlugo odlezyn dostane :(

a probowalas silikonowe czy lateksowe.ja od razu dalam ,juz w szpitalu,smoczek i nawet sie nad tym nie zastanawialam nie dala bym rady.a maly wolal smoczki lateksowe do butelek takze.

moja cora ma 5m-cy. tez myslalam ze obejde sie bez smoczka. zrezygnowalam po paru dniach. mloda bez problemu chwycila zwykly kauczukowy z campolu. za silikonowym nie przepadala ale teraz sie przyzwyczaila

oba smoczki mam kauczukowe ssala je przez chwilke i potem skrzywiona wypluwala a ja juz naprawde nie daje rady :(

moze wogole nie chciec. syn kuzynki nie trawil wogole. moja za to nie przepada za butelkami. sprobuj moze kupic anatomiczny, nasladujacy ruch sutka. jesli sie nie myle to ma takie nuby

Mój średni syn też nie chciał smoczka, więc rozumiem Twój ból :( Pociesz się że silny odruch ssania słabnie z czasem, najgorszy jest pierwszy miesiąc.

Mój syn nie miał smoczka bo nie chciał i my też nie chcieliśmy.Był cały czas przy cycu,za to jak miał 5 miesięcy pieknie pił z niekapka i jadł z łyżeczki.Teraz córka(ma 2 miesiące) też jedzie bez smoka,też nie chcieliśmy.Tylko ,że ma straszny odruch ssania który zaczoł się w ok 8 tyg.Smoka nie chce za nic i tu jest problem.Ssie piers i po jakimś czasie wymiotuje bo się przejada,a smoka i tak nie tknie.

Te smoczki to lateksowe- poprawka. Kauczukowe to chyba sa dla starszych dzieci, zeby nie przegryzaly- czy dla noworodkow tez? Ja tez nie chcialam do smoczka przyzwyczajac, ale coreczka naprawde najchetniej moglaby caly dzien przy piersi mi wisiec. Ech, duzo osob mowi, ze pierwszy miesiac najgorszy, a pozniej jej sie to ureguluje, ale ja boje sie, ze jak tak sie przyzwyczai byc przy cycu to juz koniec..

Ja przemeczyłam się z moim synkiem półtora miesiąca bez smoczka, chciałam go tak nowocześnie chować. I tere fere kuku, myślałam, że zwariuję. Ma niesamowitą po trzebę ssania i też mógł siedzieć cały czas na cycku. Gdzieś w szótym tygodniu skapitulowałam. Podałam smoczka. Próbowałśmy różnych - z nuka i kilku kształtów z canpolu ale najbardziej odpowiada mu taki klasyczny dostosowany do podniebienia. Też w pierwszym momencie nie chciał - pewnie sobie myślał, że skucha, bo nic nie leci :D Teraz smoczek to najlepszy przyjaciel i zabawka. Ma obecnie 4 miesiące i wsadzanie oraz wyjmowanie smoczka z buzi jest fajniejsze niż jakiekolwiek grzechotki czy misie :) Co prawda czasem trafi w nos lub w oko ale jakoś go to nie rusza :) Wydaje mi się, że po prostu musisz kilka razy spróbować. NMoże się prekona :) Powodzenia.