Klub szczupłych dziewcząt i kobitek Jesteś chudziutka- wchodź

Dręczy cię twoja ciągłą szczupłość a znajomi bez przerwy powtarzają ci abyś więcej jadła, choć robisz co możesz? Ubrania wiszą na tobie jak na wieszaku? A może jesteś dumna z twojej smukłej szczupłej sylwetki i czujesz się atrakcyjna? Znalazłaś się we właściwym miejscu! Zapraszam do topika szczupłych kobiet, :)

Zawsze chciałam być wieszakiem ;). Zazdroszczę.

moi aussi :)

Ja wolałabym przytyć, bycie wieszakiem nie jest przyjemne. Po prostu \" nie leży\" dobrze ;]

nie jestem chuda. normalnie szczupla, ale w ciagu kilku ostatnich miesiecy schudlam nie wiem czemu bo jem to samo w dodatku opycham sie wieczorami lodami itd. mi sie bardzo podoba ze chudne, ale moj facet caly czas na mnie krzyczy ze mam wiecej jesc bo juz i tak nie mam tylka :O bzdura bo teraz mi sie bardziej podoba moja sylwetka :D znajomi i rodzina (z mama na czele) tez sie czepiaja ze pewnie przestalam jesc albo cos. i to tez jest meczace bo nie mam sily tlumaczyc ze to samo mi sie tak robi :O chetnie bym jeszcze zrzucila kilka kilogramow :) pozdrawiam chudzinki i szczuple i wszystkie pozdrawiam bo osobowosc i tak jest najwazniejsza

jesli to prawda, co piszesz, że jesz tyle co kiedys (albo nawet wiecej) i mimo to nagle zaczelas chudnac to moze byc to oznaką jakiejs powaznej choroby. naprawde..

do Chiya - cholender. nie jestes pierwsza osoba ktora mi to mowi. mama mojego faceta upierala sie bym poszla do jej znajomego do szpitala na podstawowe badania. sama nie wiem. czuje sie zupelnie normalnie (ale wiem ze chorobe nie zawsze da sie \"wyczuc\") ja do tej pory stawialam raczej na stres (w pracy mnie okropnie wkurzali az zdecydowalam sie odejsc i teraz juz drugi tydzien siedze w domu i odpoczywam od ich krzywych akcji). zobacze co sie bedzie dzialo. jak mi nadal bedzie spadac waga to pojde na te badania bo do tej pory to nigdy nie chudlam tak z niczego :O dziekuje za posta bardzo. jak sie nic nie zmieni to pojde do lekarza. w ciagu kilku miesiecy schudlam prawie 10 kg. ale troche odbieglam od tematu. przepraszam

i brzydka. Ale chciałabym być chuda i myślę, że szczuplutkie dziewczyny nie mają się czego wstydzić. Zgodnie z lansowaną dziś przez media modą chudość jest trendy.

Witam was dziewczyny! myślę że mogę do was dołączyć. Jestem szczupłą osobą i wszyscy mi to mówią. Nie wiem jak to jest możliwe bo bardzo dużo jem. W pracy nikt się nie może nadziwić że tyle potrafię zjeść a pomimo tego nie potrafię przytyć ani grama. Raz nawet zrobiłam sobie miesiąc gdy jadłam dosłownie wszystko, począwszy o dostarczaniu białka (bo czytałam że to niby pomaga) po frytki, chipsy i inne fast foody i wiecie jaki był wynik? no oczywiście nic nie przytyłam! Normalnie masakra! :D

Ja mam bmi 18 i cały czas wydaje mi się, ze jestem obleśnie gruba i tłusta i ze wszyscy w koło sa chudzi a ja nie, i że całe życie będę spasiona:O Chciałabym schudnąć tak ok. 4 kg, żeby sie już tym nie martwić i móc jeść, co chcę, bo i tak wtedy byłabym chuda, ale wieszakiem i tak nigdy nie będę, bo po prostu mam taką budowę ciała, że mam dupę jak szafa:( Dlatego zazdroszczę wszystkim, którzy się wpiszą na ten topik:P

do Chiya: Ja miałam etap w życiu gdy zaczęłam dużo i szybko tracić na wadze i od 48 kg spadłam do 43 i ta masa ciała utrzymała się u mnie przez wiele lat. Wiem że to był wynik stresu i niejedzenia kolacji. A wogóle to pozdrawiam wszystkie! Nie jestem chuda, jestem szczupła, z niedowagą ale z brzuchem :S. Powinnam ze dwa kg zrzucić ale mi się nie chce.

hej dziewczynki ja też jestem chuda same kości normalnie a ubrania wiszą na mnie jak na wieszaku, niby jestem zadowolona ze swojej sylwetki tylko piersi mam super małe a jak chudnę to one chudną razem ze mna aż wstyd pokazać się na plaży :( a przytyc nie mogę jem i jem i nic byc szczupłym jest fajnie ale chudym już nie koniecznie, chociąż wiele dziewczyn mi zazdrości sama nie wiem co sie może podobać w tych moich kościach

­­­­­­­­­­­ Witam! Myślę,że mogę także zapisać się do Waszego Klubu :) Od małego byłam szczupła,wręcz chuda.Ile moja Mama się nachodziła ze mną po lekarzach,to szok :O Teraz też jestem bardzo szczupła.Chciałabym przytyc,ale się nie da.Wręcz odwrotnie.:( Niedawno kupiłam sobie fajne spodniumy i co?Wszystko za duże! Wybierałam się parę dni temu na miasto.Miałam bardzo ważne spotkanie,nie mogłam się spóźnić.Ubrałam się,czułam,że spodnie jakieś luźne są.Bałam się,że mi spadną,musiałam z boku spiąć je agrafką :D Nie miałam czasu się przebrać. Takie niespodzianki robi mi mój organizm :O A jeść i pić mogę wszystko.Tuczące,kaloryczne......... ♥♪♫

A ja to już normalnie nie mogę patrzeć na te topiki o ciągłym odchudzaniu. Gdzie nie spojrzę tam się pojawiają tylko takie tematy! Oczywiście bardzo współczuję tym dziewczyną ale zawsze sobie myślę one to się mają na tyle fajnie że przynajmniej mogą schudnąć różnymi sposobami a ja w jaki sposób mam przytyć?

przepraszam miało być bardzo współczuję tym dziewczynom a nie dziewczyną :P

Ja mam identyczny problem. Nie ma dla mnie ciuchów w sklepach. mam bardzo szczupła talię, mały biust, wszystko na mnie wisi.. Zanim coś kupie, musze się nieźle nachodzić... jak radzicie sobie z ciuchami?

W sumie moge sie przyłączyć moje BMI wynosi 17,nosze rozmiar 34,nigdy sie nie odchudzałam,uwielbiam czekoladę i wszystko na mnie wisi.

ja jestem szczupla nosze rozmiar 36, ale uwazam ze nie jestem za chuda, chcialabym jedynie troszke w nogach przytyc

hmm... ja kupuję rozmiary od 34 do 38 i nic nie wisi na mnie...

A ja mam BMI 30 i ważę 82kg i jak czytam, że ktoś wolałby być taki niż chudy, to po prostu nie wierzę. Chcę być chuda i jeść to co dobre, pizze, lody, fast foody, słodycze. A co mam? Nie jem prawie nic, odmawiam sobie wszystkiego a i tak ważę tyle samo:(. W dodatku chodzę zła, bo jestem głodna. Takie już geny w mojej rodzinie i wszyscy są grubi. Moja siostra nie odmawia sobie wszystkiego tak jak ja, je normalnie i waży ok 112-115kg. To jest dopiero tragedia. No to jak, jest chętna, żeby się ze mną zamienić?

Możesz się zacząć więcej ruszać, zdrowiej jeść a my co mamy zrobić żeby przytyć?

Faaajjjnie a byłaś u endokrynologa ? słaba przemiana materii może być związana z niedoczynnością tarczycy ja też waga lekka, ale dobrze mi z tym, nie mam kompleksów

Agula -----> wzmożony ruch i niskokaloryczne jedzenie nie zawsze skutecznie pomagają w schudnięciu.

A ja rok temu schudłam 17 kilo . Moi znajomi mówią ze jestem za chuda ale ja się tak dobrze czuje. Mam 175 cm i waże 57 kilo .

Przecież piszę, że jem mało i to same niskokaloryczne produkty, ruchu mam dużo, biegam za dwójką małych dzieciaków i jeżdżę na rowerku min 3x w tyg po godzinie, spalając ok 700kcal. I co? nic:O. Nie każdy może schudnąć. A wiesz jak to jest iść do sklepu i w nic się nie mieścić? A jak już coś napasujesz, to wyglądasz tragicznie:O. Nie mówiąc już o plaży...jak jakiś słoń morski...

ruda paskudo ---> a jak tego dokonałaś?

ja mam 169 i waze 51 kg

ja mam 166, a waga 47

ja bylam chuda jakies 9 miesiecy temu 49kf przy wzroscie 172,5cm niezle co -skora i kosci -najchudesze nogi -rece...wszystko iwisila jak na wieszaku teraz przytylam 16 kg..nie dopinam sie w zadne spodnie ,czuje sie gruba a rozstepow na dupie mam od groma -zrobil mi sie sie ceeluit wygladam tragicznie..lepiej byc szczuplym uwierzcie mi -mama nadzieje ze po ciazy wroce do swojej dawnej wagi..

mnie tez do niedawna kolezanki powtarzaly zebym wiecej jadla, teraz juz przestaly tak mowic. mojemu chlopakowi sie podobam, bo przeciez ja nie jestem chuda tylko szczupla a to jest roznica. ogolnie moge jesc wszystko i ciesze sie z tego bardzo:):) a moj wskaznik bmi t0 chyba 18 to juz jestem w prawie w normie