sok z sokowirowki wcale nie jest zdrowy... ?

natknelam sie wczoraj na artykul w necie, okazalo sie,ze takie soki wcale nie sa tak zdrowe jak sie powszechnie uwaza... podczas wyciskania traca duzo cennych witamin, poza tym czesci w sokowirowce sa metalowe i wchodza w kontakt z sokiem co nie jest zdrowe... i najlepiej owoce lub warzywa zetrzec na plastikowej tarce i przecisnąc przez gaze :o co o tym sadzicie? juz mialam kupowac sokowirowke a tu taki artukul:( a moze sa jakies sokowirowki bez metalowych czesci w srodku...

tzn ja sie uczylam ze napewno aluminium wchodz w reakcje z tym co w nim przyrzadzasz-> co do reszty metali nie wiem ale bardzo mozliwe. witaminy? najwiecej jest ich tuz pod skorka i zaden super obierak nie zetnie jej tak cienko. (podobno:P) wiec chyba najlepiej jesc owoce takie jakie urosly :P

hmm no ale chyba i tak zdrowsze niz te z kartonow... mam nadzieje:) buraka nie zjem bo sie brzydze :P a sok moze jakos przelkne ;) czlowiek chcialby sie zdrowo odzywiac a tu sie nie da... no nie da sie :Palbo trzeba bedzie przeciskac przez gaze heh jak 100 lat temu :P

Są sokowirówki z częściami ze stali chirurgicznej, która nie powoduje utleniania witamin.

pewnie strasznie drogie musza byc... zaraz poszukam na necie- dzieki :)

a moze wiesz chociaz jaka firma produkuje takie sokowirowki ? bedzie mi latwiej szukac :)

czy taka bedzie dobra ? http://vizo.pl/cat75-id1097-sokowirowka-zelmer-juice-master-1766.aspx

NIe wiem, czy taka jest ok - moja siostra ma np. urządzenie za 3000 zł, nie pamiętam nazwy - Thermomix chyba?, to akurat nie jest sokowirówka, ale m.in. miele i rozdrabnia. Ziemniaki na placki ziemniaczane jak rozdrobni, to w ogóle ta papka nie ciemnieje - widać, że to faktycznie dobra stal.

acha, to pozostaje mi jedzenie owocow w takim razie :D pozdrawiam:)