Czy ogladaja sie za wami faceci na ulicy?

Ja nie zauwazylam,zeby patrzyli sie na mnie. Moze dlatego,ze sama nie patrze, a jka patrze to oni nie patrza:P Natomiast moja kolezanka snuje zawsze opowisci ilez to facetow sie na nia gapilo i zaczepilo na ulicy. Z jej opisow wynika,ze zaczepiaja ja zsa kazdym razem jak wyjdzie z domu, chocby na 5 minut. Czy kto tak ma czy koleznaka jest mitomanka??

"czy ktos tak ma" mialo byc;)

kolezanka jest mitomanka tez taka mam jakie to ona super powodzenie ma jaka ladna itp a szczegol ze uroda nie grzeszy i jest sama. ja nawet jak czasami zdarzy sie ze ktos sie za mna oglada na ulicy to jakos nie rozglaszam tego calemu swiatu tylko przechodze nad tym do porzadku dziennego

samotniczka123 --> pogratulować, jak szybko potrafisz dokonać oceny, wydać opinię i zatwierdzić wyrok. "koleżanka jest mitomanką" - na podstawie dwóch zdań na forum jesteś w stanie wydać werdykt. No proszę, proszę, brawo, czapki z głów! A jeśli chodzi o Twoją koleżankę, że "urodą nie grzeszy" - nie Tobie to oceniać. Faceci patrzą na kobiety inaczej, niż my i jeśli Tobie się koleżanka nie podoba, to wcale nie znaczy, że facetom też nie. I ostatnia sprawa. Co z tego, że TY nie rozgłaszasz? A ona rozgłasza. I co jej zrobisz? Dojrzej i dorośnij, dziewczynko, bo jak Ci tak zostanie, patrzenie na świat przez pryzmat siebie, to nie będzie Ci łatwo w życiu. hyyyy777 --> za mną się faceci nigdy nie oglądają. No, może czasem robotnicy uliczni. Ale mam koleżankę, za którą się naprawdę oglądają wszyscy. Widziałam to nieraz, idąc z nią. Raz nawet jeden gość w samochodzie tak się zapatrzył, że przyładował w tył temu, kto jechał przed nim. Więc to jest możliwe, są takie kobiety, na które tak faceci reagują. I nie wiem, na czym to polega, bo też nie uważam jej za piękność, znam wiele dziewczyn, które według mnie są ładniejsze.

tak,za mna tez sie ogladaja,czesto zagaduja,a nawet paru zapraszalo na kawe...zdarzylo sie ze facet powiedzial mi ze podobaja mu sie moja nogi...zawsze ogladali sie ,choc nie wiem co oni we mnie widza...i nie mam juz 18 lat:)

a ile masz? Gdzie mieszkasz w tych Karkonoszach? Może Cie też zobaczę....

:) mieszkam w ok.Jeleniej

czasem tak - az głupio pisac - ale tak .

Patrzą i wk.... mnie to niemiłosiernie.

do mnie kiedys facet powiedzial ze bede jego zona.w ogole mam straszne dziwne sytuacje gdy ide ulica,jade kolejka..ostatnio chlopak na cala kolejke krzyknal do kumpla patrz jaka ladna mala.az mi sie glupio zrobilo.

na mnie nie patrza:( czy az tak jestem brzydka??:O

w zasadzie ostatio mnie zaczepilo 2,a le byli pijani:D pewnie dlatego :D:D;)

za mną nie, ale mam przyjaciółkę, z nią gdzieś wyjść to zawsze jest wesoło, ostatnio facet tak sie zagapił że wjechał ciężarówką na krawężnik :D

a patrza sie na was tez dziewczyny???bo ja tez mam takie sytuacje.to troche dziwne nie powiem

za mna tez sie ogladaja czasami i to jest mile ale ja tez potrafie sie obejrzec za facetem

Dziewczyny też się patrzą, to też mnie wk... Nie lubię jak ktoś się na mnie gapi. Z wyjątkiem jednej osoby :D

Oglądają ;] miłe uczucie.. chociaż zależy jaki facet się patrzy i w jaki sposób :)

musze dodac ze potrafie sie obejrzec nawet za dziewczyna a nie jestem lesbijka

to takie dziwne uczucie bo niby mile ale z drugiej strony ja jestem bardzo niesmiala

zawsze mi to poprawia humor jak sie fajny gosc obejrzy

nie wiem bo ja się nie obracam... ale patrzą a i owszem. ostatnio niestety miłam bardzo dziwne! niesmaczne! dla mnie niemiłe! zdarzenie... stałam sobie na przystanku, podszedł do mnie jakiś kolo... gówniarz... i klepnął mnie w tyłek! ludzie! jaki koszmar! z tego zaskoczenia nawet nic się nie odezwałam! bleee

a macie jakies smieszne sytuacje z tym zwiazane??

to nic.do mnie raz podszedl koles i spytal sie grzecznie czy nie zrobilabym mu ....kur ze sa takie debile na swiecie

ok zle sie wyrazilam o urodzie mojej kolezanki nie chodzilo mi o to ze jest jakas brzydka ale jest bardzo zaniedbana np zeby zjedzone przez prochnice, zaniedbana cera, czesto tlustawe zle ufarbowane wlosy, naprawde fatalnie ubrana ma jakis taki dziwny styl i nie chodzi tu o kupowanie ciuchow za nie wiadomo jka kase ale ona ubiera sie naprawde dziwnie czesto ma niezbyt czyste rzeczy a dodam ze jest to osoba wyksztalcona i pracuje w takim zawodzie gdzie prezencja jest wazna

do nie wiem jak wy- nie znasz mojej znajomej wiec sie nie wypowiadaj ok? zreszta to ze jest mitomanka to nie tylko moje zdanie. wszyscy sie od niej odsuneli bo normalnie z nia nie pogadasz tylko liczy sie ona i nikt poza tym w kazdej rozmowie wymysla jakies niestworzone historie jaka to ona jest adorowan przez facetow ilu sie za nia ugania i blaga o spotkanie i takie tam rozne historie czesto sprzeczne ze soba :-) no ale jak sie tak klamie to nie sposob sie pogubic w tych zmyslonych historyjkach

Na mnie się patrzą, czasem komentują itp. ale nigdy nie widziałam żeby się któryś oglądał :) Generalnie ubieram się skromnie, bez dekoltów czy krótkich spódniczek, więc nie ma się za czym oglądać - twarzy z tyłu nie widać :D

Oglądają się z obrzydzeniem i często nie miłe komentarze lecą.

za mna tez czasami sie obejrza;) niech sie ogladaja ale wkurwia mnie jak rzucaja tekstami w stylu \"ej, lala\", \"ale blondyneczka\" itp :O

Czesto slyszalam za plecami pogwizdywanie, zaczepki slowne.Moja reakcja byla taka ze nie reagowalam.Tego typu zaczepki wydaja mi sie prostackie a ja nie mam zamiaru znizac sie do takiego poziomu i odpowiadac.

tez na nie nie reaguje. mialam kiedys sytuaje ze gdy zlalam chlopaka to jeszcze mnie wyzwal od kurw :O bo go zlalam...takie typki chodza u mnie po miescie