Bezsenność

Ostatnio od niecałych dwóch tygodni nie mogę zasnąć. Wiercę się i kręcę z boku na bok. Kładę się zazwyczaj o 23.00 - 24.00 i co najśmieszniejsze zasypiam zawsze koło godziny 3 w nocy, za każdym razem. Wiem, bo zazwyczaj, gdy patrzę na zegarek, to pamiętam jeszcze gdzieś 2.30 - 2.45. Nie jestem zestresowaną osobą, ani nie mam żadnych problemów. Nie wiem co mam robić...

ja tez tak mam ostatnio-napij sie małego piwka:)

a ile godzin spisz? jak wiecej niz 8 to sie nie dziwie...

piwko nic nie daje.... :(:(:( jak juz zasnę o tej 3, to śpię 6 , 7 godzin

no to nie wiem, niby spoko powinno byc. ale wiesz moze powinnas np. klasc sie o 2giej, wstawac po 7 godzinach, potem sprobowac o 1wszej.... itd. moze sie przestawilas i dlatego tak masz. a w ogole co robisz? pracujesz? czy masz wolne ? to co robisz w ciagu dnia tez moze miec wplyw, moze ogrganizm nei jest zmęczony i dlatego. poza tym nie mysl o tym ze nie mozesz zasnac jak sie kladziesz, ja tez czasami nie moge zasnac pare dni pod rząd a jak myśle o tym to już w ogóle...

W tej chwili mam wakacje, więc wolne. W ciągu dnia zazwyczaj tańczę sobie przed lustrem, spaceruję, chodzę po supermarketach i nawet jak jestem zmęczona, to nię mogę zasnąć.

to nie wiem. ja generalnie w wakacje chodze spac okolo 4tej i wstaje okolo 13tej, tak juz mam ;]