Problem podczas stosunku

Mam takie dziwne pytanie. Otóż, podczas orgazmu będąc wewnątrz kobiety, wszystko jest O.K. Ale potem na prześcieradle zauważamy mokrą plamę (raz większa raz mniejszą). Czy to poprostu wypływaja nasze płyny ustrojowe? Pytałem kobiety czy może nie byłem wewnętrz w momencie wytrysku ale nie - wszystko było na swoim miejscu. Zasugerowała że może nie zacisnęła wystarczającą mocno mięsni? Czy może to jest spowodowane czyms innym ?? Proszę o poważne odpowiedzi (więc małolaty - wiecie co zrobić)

nie jestem małolatą więc może nie powinnam się wypowiadać:O to jest jak najbardziej normalne, szkoda zeby kobieta zaciskała nogi jak tylko może żeby płyny nie wypłynęły i biegiem leciała do łazienki..

heh to nie zart?? to chyba oczywiste ze wasze plyny sie wylewaja z niej?

My też tak mamy, ale wyszło na jaw ż e to moje:/ Bo czasem też jestem bardzo mokra:/

i pot znaczy się - było jej dobrze więc się chłopie nie martw

i tyle.

a jakie macie sposoby na "pozbycie się" efektów wizualnych tego zdarzenia. Ostatnio praktykujemy podkładanie ręcznika :-)

a moze twoja kobieta podczas orgazmu popuszcza ;) i ta plama to poprostu mocz ?

wyplywaja, znaczy sie sperma... oj dzieci znow się wziely za seks:D

ale mnie rozbawiłeś Panie "pelmniki wam" (pomijając że pisze się "plemniki") ... ale tak to jest jak sie dorosły bierze za pisanie ...

recznik jest jak najbardziej ok. :) mozecie tez kochac sie w innym miejscu niz lozko np. wanna, pod prysznicem, blat kuchenny - plam nie bedzie ;)