Po jakim czasie facet mowi Kocham??

Wlasnie sie zastanawialm po jakim czasie trwania zwiazku powinnam sie martwic tym ze chlopak nie powiedzial kocham. A moze on nie kocha poprostu??:(

Może nie kocha... A jak długo jesteście razem?

No pol roku jestesmy, on wie ze ja go kocham ale nie mowie mu tego bo sie boje jak on zareaguje,boje sie ze nic mi nie odpowie:(

Mnie powiedział na 2 randce i mówi mi codziennie po kilka razy, pisze w smsach- jestesmy ze sobą rok ( wczoraj była rocznica ) :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Trochę to dziwne ;| Nawet bardzo dziwne...

nie powiedzial :)

to zależy od charakteru i wrażliwości 2 osoby . Nie znam go wiec tródno mi sie wypowiadać . Pomyśl , jakby ci to powiedział po 2 dniach pomyslałabys , ze te słowa nic dla niego nie znacza - to moze warto poczekać?

To co myslisz ze juz po takim czasie powinien powiedziec...jesli kocha ??

mowi zawsze, tylko ja jtego nie mowie

no na 2 randce to zdecydowanie za wczesnie, ale pol roku to juz troszke zwlaszcza ze znamy sie ponad rok :P

Ja na Twoim miejscu sama bym to powiedziała - jako pierwsza. Jeżeli nie zareaguje, to ... to juz koniec bejbe, skończyło się lawstory.

zależy czego się spodziewa w zamian

a ostatanio sie go spytalam dlaczego sie ze mna spotyka to mi odpwoiedzial : bo Cie lubie ;/

po 3 latach :)

powiedziałam to pierwsza i sam zaczoł sie tłumaczyc dlaczego jeszcze tego nie mówi . To było piekne . Zrozumiałam i sama go namawiałam , by poczekał az bedzie pewny - i warto było czekać - na prawde warto .

Jak to poczuje. Ewentualnie jak juz Cie będzie kochał, ale jak mu przyjdzie go głowy,żeby wreszcie Ci to powiedzieć.

Jaa sie boje powiedziec pierwsza, nie wiem jak zareaguje;-/

stokrotka 24 ...nie uważam ze z a wczesnie, tym bardziejm, ze sie wczesniej znalismy, ale nie jako para...a jesli sie kocha to od razu widac, tak było u nas....dziwie sie, ze Twoj facet Ci tego nie mowi, ja czasem jak jestem troszke zła na mojego chłopaka, to mu nie mówie- kocham Cie, ale tylko po to, zeby sie troszke podroczyc, zreszta on mi zawsze pierwszy to mówi....:)

no to ladnie , zaczelam sie juz martwic:( a jak on nic do mnie nie czuje;(

Ja jestem z kims od roku.. tyle że jest to znajomość na odległość i nie mamy okazji sie widywać zbyt często.. Żadne z nas nie powiedziało kocham i też czasem nie wiem czy martwić sie czy nie.. Ale to wszystko zależy od charakteru.Ważne jest to żeby to "kocham"było pewne i szczere, bo tylko wtedy jest naprawdę piękne i ważne. A na to chyba warto czekac:) Poza tym prawdziwa miłość nie wymaga wielu słów

po 2 miesiacach zwiazku ...prawie codziennych spotkaniach ...

!!!!!! CHYBA JASNE ZE POWIE JAK TO POCZUJE :o KRETYNKI TU SAME SIEDZA

a moze nie wie ze kocha? czasami ciezko odroznic milosc od zauroczenia, albo przyjazni czy pozadania... moj mi powiedzial po jakis 2,3 tyg spotykania sie od tego momentu sie zwiazalismy i niedawno minal rok jak ejstesmy razem :D

Mnie moj ukochany wyznal milosc po 1,5 roku. Teraz jestemy razem juz 2,5 roku i wiem ze nie rzucal slow na wiatr. Planujmy slub za rok.Latwo powiedzic kocham na pierwszej randce, trudniej utrzymac milosc

moj obecny maz powiedzial te magiczne slowa po ok. pol roku, a bylo to o tyle dramatyczne, ze zostal deportowany i wsadzony do aresztu :(, wtedy po raz pierwszy przez telefon powiedzial, ze mnie kocha, i zebym sie nie martwila, bo na pewno do mnie wroci, no i wrocil :)

po tygodniu :)

po tygodniu ?