Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mandy_moore

Zdradzam go z jego dobrym kumplem

Polecane posty

Mam wspanialego mezczyzne - dobry, uczuciowy, ma ogromne serce, jest troskliwy i bardzo mnie kocha. Lubie z nim spedzac wolny czas, rozmawiac z nim o swoich problemach.. ale na tym konczy sie nasze sielankowe zycie. Na plaszczyźnie lozkowym nie potrafimy sie zrozumiec. On jest przeciwny roznym urozmaiceniom - nie ma mowy o spelnieniu moich najskrytszych fantazji.. poza tym w lozku jest jak kloda :/ Na poczatku naszego zwiazku poznalam jego dobrego kumpla. Zauwazylam, ze lubi mnie... nadajemy na tych samych falach. Kiedys kiedy sobie popilismy na imprezie (wtedy bylam bez swojego mezczyzny) zlapalismy sie za dlonie i przesiedzielismy z dobra godzine wtuleni w siebie. Od tego sie zaczelo.. pozniej spacery, pocalunki i seks - naprawde namietny, upojny prawdziwy seks. Wiem - to podle ze wlasna kobieta i naprawde blsiki kumpel zdradzaja ciebie za plecami.... nie szukam tu poparcia :/ Chcialabym poprostu wiedziec co byscie zrobily na moim miejscu? Zostawic swojego faceta? Przeciez nie moge zerwac z nim i zwiazac sie z jego kumplem :/ Zastanawiam sie nawet na wyjechaniem z Polski :/ nie potrafie juz tak dluzej ciagnac :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a łza płynie kap kap
a ten facet z ktorym zdradzasz... co on na to, czego chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no sorry..
no to chyba nie taki dobry ten kumpel co:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odejdz i juz
nie popieram zdard ale nie bylabys szczesliwa z tamtym sex niby nie jest najwazniejszy ale dla niektórych jest wazny,sama piszeszze w łózka to kłoda i nic by sie nie zmienilo,zostaw i jednego i drugio,znajdziesz kogos jeszcze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpierw rozwiaz 1 kwestie - czy chcesz byc ze swoim obecnm facetem czy nie. i albo badz z nim i tylko z nim albo rozstancie sie. dopiero jak rozwiazesz ten problem to mozesz sie zastanawic co dalej z tym jeg kumplem. taka powinna byc klej. mietaj, ze liczysz sie nie tyl TY ale tez faceci. a ta rada \"sprawdz co ten 2i mysli o Was\" jest (powim lekko) nie trafiona. albo chcesz byc ze swoim acetem albo nie. i ni patrzysz wtedy na innych tylko na Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka jakaś
jesteś obleśna - brzydzi mnie taka kobieta . A podobno faceci to świnie - jesteś podłą suką .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z kumplem spotykamy sie bez zobowiazan.... ale czuje ze on coraz bardziej sie angazuje... najgorszy jest fakt ze kilku naszych znajomych wie o tej zdradzie - wiadomo jak to na imprezkach - ludzie maja oczy :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze - z tego, co isesz wynika, ze bcodzi Cie nc poza Toba - nie jestes sama a inni maja uczucia wiec sie nie dziw. a skoro inni wiedza to szybko to dojdzie o Twojego faceta, jak nie teraz to jak sie rozstaniecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama musisz podjąć dycyzję. Poprzedniczka ma rację. Ważne jest, żebyś wiedziała czego chcesz, na kim Ci zależy. Myślę, że na dłuższą metę być z 2ma Ci się nie uda. Poza tym kiedyś ta bomba pewnie wybuchnie (dzięki życzliwym) więc chyba lepiej żebyś ją jak najszybciej rozbroiła. Nie oceniam Cię, ale takie postępowanie unieszczęśliwi przede wszystkim Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki wątku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W gruncie rzeczy nie chce odchodzic od mojego mezczyzny! Nie chcialabym zeby cierpial... kiedy dowie sie o naszej zdradzie - boje sie ze sie zalamie.. on jest bardzo wrazliwy! Moje uczucia do niego wcale sie nie zmienily.. bardzo mi na nim zalezy.. jednak kiedy przychodzi moment - spotkania z jego kumplem - wtedy zapominam o wszystkim... moze i fakt - jestem egoistką... ale mam do niego taką słabość... wtedy czuje sie naprawde kobietą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla takich to tylko komora
jak jej nie oceniać zdradza faceta - czy sama tez chce byc zdradzana ? Co ma zrobić ? Sama wie czy woli byc z facetem dla duszy czy sexu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona jak na razie widzi tylko własną korzyść bo chce zjeść ciasto i mieć ciastko. I kto wie czy ona z tego wszystkiego nie wyjdzie mniej zraniona niż osoby które oszukuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jesli chcesz byc z obecnym facetem to badz z nim i tylko z nim, jak najszybcij zakoncz a dziwna znajosc z tym 2im. i lepiej powiedz o wszytkm swojemu mezszyznie zeby pozniej nie byl skrzywdzony bardziej jak sie dowie od kogos innego ale szczerze mowac to ne wiem jak mozesz mu patrzec prosto w oczy po tym, co robisz i ja bym nie dala rady dalej go oklamywac, ani ukrywac tego co mnie laczylo z tym 2im

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki wątku
wiesz ja Cię nie bede osądzać bo nie o to chodzi a tym bardziej nie mam takiego zamiaru...niestety życie seksualne jest bardzo ważne w związku(kto tak nie uważa ten prawdowdopodobnie nigdy tego nie robił...) nawet powiedziałabym ze idzie rozgraniczyć miłosc a sex....przeważnie tak jest,że miłosc nie idzie w parze z tymi sprawami.zazwyczaj kobieta ma większy pociąg seksualny do faceta,którego nie kocha..sex bardzo zbliża ludzi i podejrzewam,że już jests zakochana w tym facecie:)sama powinnas zdecydowac co robic,,ja ci nie będe radzic ale z drugiej strony czy warto niszczyc cos ważnego przez zwykłe niezobowiązujące spotkania?niestety ta nasza zwierzęca natura....czasem warto pozostawic to własnemu biegowi ..czasem najlepszym rozwiązaniem jest czas...pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mandy, przykro mi, ale jeśli natychmiast nie zaczniesz działać to wszystko i tak rozsypie Się jak domek z kart. Nawet jak zaczniesz to już może być za późno. Nikt nie poweidział, że będzie łatwo miło i przyjemnie. Twoerdzisz, że \"w gruncie rzeczy\" chcesz być z pierwszym. Wybacz, ale podjęłaś takie kroki, że konsekwencje są niemal pewne. Wyobraź sobie co będzie jak siędowie, jak siępoczuje, jak Ty siępoczujesz, i dlaczego? dla paru przyjemnych chwil? Pomyśl co powiedzą o Tobie inni (może zaraz zostanę zjechana, ale ostracyzm społeczny wcale nie jest taki fajny), co sama bedizesz myślała. Wyobraź sobie, że jesteś sama, bez Niego, że każdy patrzy na Ciebie jak na dziwkę. Przykre prawda? Myśl szybciej dziewczyno, bo nie znasz dnia ani godizny gdy to się urzeczywistni. Ale z 2 strony skoro seks szwankuje a Wy nie umiecie nic z tym zrobić może to rzeczywiście znak, że nie jesteś gotowa na związek z tym mężczyzną albo to nie ten.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wiem - spotkalam sie z wieloma opiniami, ze w milosci seks nie jest w ogole wazny :/ BZDURA!!!! Dla mnie jest to istotne.. bardzo istotne! Nie moge przyznac sie do zdrady.. przeciez to zniszczy wszystko i nic juz nie bedzie jak dawniej..... w zasadzie kazde rozwiazanie jest beznadziejne :/ tak bym chciala od tego uciec.. tylko zeby nikt nie cierpial! Ja zasluguje na cierpienie - wiem! Zdaje sobie z tego sprawe! to ja zawinilam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a myslisz, ze jak sie nie pryznasz to nie wyjdzie to na jaw - watpie i na pewno juz sie znalazly osoby, ktore uwazaja Cie za dziwke ale sama sobie na to zasluzylas tylko szkoda tego Twojego faceta bo on teraz nieswiadmomie jest rogaczem trzeba nosic konsekwencje swoich czynow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o Mandy, nie słuchaj tego wszystkiego, rób co Ci serce mówi (i ciało)... oni wszyscy (i one) niby tacy święci... żyj z tym swoim wspaniałym facetem i korzystaj z życia ile się da... ale uważaj, żeby go nie zranić... a Twoje sumienie... Twoja sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyznanie sie do tego jak najszybciej to ostatnia szansa na odzyskanie choć części honoru. A tak, ten drugi to na pewno nie przyjaciel twojego chłopaka. Przyjaciele nie zdradzają. Podejrzewam nawet, ze temu z którym zdradzasz ta sytuacja bardzo odpowiada i nadaje smaczku w łóżku. Pewnie kiedy zerwiesz on nagle zapała solidarnością plemników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opowiem ci pewna historie ...
mój znajomy z pracy miał b.fajną żonę piękna elegancka kobieta nie mogli mieć dzieci a facet chiał -w tzw międzyczasie znalazł sobie młodą zdrową laskę i ta zaszła w ciążę wiedząc,ze rozbija małżeństwo ... no więc żona się dowiedziała-rozwód -łzy -żale-! Pan ożenił się z młodą i dorobili sie 2 dzieci-ale młoda żona przez skóre czuła ,że coś się dzieje i węszyła jakąś zdrade i słusznie! Otóż pan znowu znalazł sobie młodą zdrową ...a małzonka jakby za karę znosiła tą sytuację bo miała bardzo poważne podejrzenia i dowody a pan z nową spotykali sie po hotelach i prywatnych garsonierach... aż kiedys doszło do tragedii bo w poszukiwaniu przytulnego pokoiku w czasie jazdu samochodem wpadli w poślizg i oboje zginęli w wypadku ... a wdowa-która opowiedziała mi swoja historię westchnęła tylko i powiedziała,ze to jakas kara niebios ... hmm...kto mieczem wojuje od miecza ginie...🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każda akcja powoduje reakcję, każde postępowanie ma swoje następstwa. Jeśli weszłaś w taki układ to nie spodziewaj się tego, że \"jakoś się upiecze\". Skoro chciałabyś uciec od tego to uciekaj. Wyjedź za granicę, rozejdź się z 1 i z 2, poniekąd wyjdizesz twarzą. Jeśli dajej tak będziesz trwać jak osioł przy żłobie to nie zdziw się jak Ci w końcu pokażą drzwi. Zranisz swojego mężczyznę, który nie jest niczemu winien, ale najbadizej oberwiesz Ty, bo zło wraca, czy to w postaci ludzkiej obmowy czy to samotności na starość czy porzucenia dla kochanki. Przerwotość życia jest przysłowiowa. Strzeż się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem - zdaje sobei sprawe z ostracyzmu spolecznego :/ i wiem, ze poniose NA PEWNO pedzej czy pozniej swojego zachowania konsekwencje! Napisze tak - dziewczyny jesli zastanawiacie sie nad zdradą, badz zastanawialyscie kiedykolwiek :/ NIGDY nie robcie nie czego potem bedziecie mogly zalowac. I moze wydac wam sie to kuszace.. takie wyjatkowe - ale NIGDY nie doprowadzajcie do sytuacji, gdzie moze Wasz parnter później cierpieć. Pozdro ALL.. dzieki za komentarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×