reklamacja

dziewczyny interesuje mnie taka sprawa: kupilam miesiac temu spodnie, wypralam pare razy - tak jak mialam wyprac a nawet na mniejszej temp.. przy czym spodnie sie przecieraja w kroku..wyrzucilam.. dobre jest to ze kupialam ta sama pare po raz drugi i wyglada na to ze sytuacja sie powtorzy.. kupilam ta druga pare online - i wlasnie chcialabym starac sie o refund.. jak to tu wyglada... ma ktos doswiadczenie ? czy jak pojade do store to oddzadza mi na podstawie kwitu ?

jak mieszkasz za granica to nie znasz już polskich odpowiedników na refund i store czy to taki Twój kiepski szpan?

jaka jest logika dwa razy kupować te same bublowate spodnie ponoć nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki.....

oczywiscie ze znam po prostu tak napisalam i tyle, na pewno nie dla szpanu...

zadzwon do nich po prostu, i powiedz ze chcesz oddac spodnie, pewnie bedziesz musiala je oeslac na wlasn koszt itp. sprawdz tez czy ten sklep internetowy nie ma tez normalnego sklepu, jesli ma to sobie mozesz tam isc i oddac je i panie przy kasie powiedziec o co chodzi.

ale z ciebie angielka sie zrobila, ho ho, juz nawet polskich slow zapomnialas. :O

martik - sklepy internetowe maja zwykle swoje zasady reklamacji , ktore powinny byc na ich stronie - zwykle odsylasz towar, czasami chca zeby im wyslac najpierw emaila z opisem dlaczego chcesz zwrocic; paragon nie zawsze trzeba bo maja dowod w postaci wplaty z twojej karty kredytowej na ktora tez z powrotem przeleja ci pieniadze. jednak z twojego pierwszego postu wynika, ze maja tez swoj sklep normalny, wiec po prostu wez spodnie i kwit i idz do tego sklepu powinni przyjac i oddac ci kase. zeby nie chodzic niepotrzebnie zadzwon do nich i sie upewnij:)) i nie kupuj juz tego bubla po raz trzeci:)))) pozdrawiam:)

wlasnie tak zrobie, chodzi o Nexta mam nadzieje ze oddzadza pieniadze..:)

a moze spodnie sie przetarly bo zbyt pulchniutka jestes??? :) to zart...smile

next to porzadna firma, na pewno oddadza kase:) az dziwne ze na taki bubel trafilas bo z reguly ich jakosc jest ok:)

wlasnie siobhan tez sie dziwie powiem ci, fakt ze material cienki - len ale mimo wszystko tez bylam zszkokowana ze po miesiacu i paru doslownie praniach do wyrzucenia - ogolnie next bardzo lubie a tu sie troche nacielam :( ale bywa

martik dobrze wiedziec:) ja tez lubie next i nie nacielam sie jeszcze ale wszystko przed nami:))) hmmm moze to jakis kiepski len byl bo ogolnie len to mocny material, nawet jak cienki:)