Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Paweł30

żona mnie wkurzyła chyba ja zdradzę

Polecane posty

Gość Paweł30

Robie wszystko dla mojej zony, utrzymuje dom, a jej cały czas źle. Wymyśla problemy, jest pod wpływem swojej mamusi i "życzliwych koleżanek". Nawet nie mozna z nia pogadać bo żadne argumenty do niej nie trafiają... nie wiem co robic - jestem tak wkurzony ze chyba ja zdradze, albo zostawie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prponowałabym szczerą rozmowę, albo ine jakieś mądrzejsze wyjście a nie zdrade...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieposkrmiona
i jak tu ufac facetom;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieposkrmiona
i jak tu ufac facetom;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł30
kolega Waldek z klatki obok tak na mnie erotycznie spogląda, chyba się zdecyduje na wymiane płynów ustrojowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł30
Próbuje z nia rozmawiać, to mówie do niej a ona się nie oddzywa i tak potrafi dąsać sie i nie oddzywać przez kilka dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł30
Próbuje z nia rozmawiać, to mówie do niej a ona się nie oddzywa i tak potrafi dąsać sie i nie oddzywać przez kilka dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł30
Próbuje z nia rozmawiać, to mówie do niej a ona się nie oddzywa i tak potrafi dąsać sie i nie oddzywać przez kilka dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł30
Próbuje z nia rozmawiać, ale ja mówie a ona wogóle się nie oddzywa i tak potrafi dąsać sie i nie oddzywac przez kilka dni, jestem naprawde załamany. Pracuje na dwóch etatach staram sie robic co moge, jestem zalamany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł30
Próbuje z nia rozmawiać, ale ja mówie a ona wogóle się nie oddzywa i tak potrafi dąsać sie i nie oddzywac przez kilka dni, jestem naprawde załamany. Pracuje na dwóch etatach staram sie robic co moge, jestem zalamany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł30
Próbuje z nia rozmawiać, ale ja mówie a ona wogóle się nie oddzywa i tak potrafi dąsać sie i nie oddzywac przez kilka dni, jestem naprawde załamany. Pracuje na dwóch etatach staram sie robic co moge, jestem zalamany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanny***
pewnie,zdradz ja,ty myslacy kutasem skur__wielu,zebys zdechl!! I kazdy z takich raniacych drani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocny kolega
ma złość mamie odmrożę sobie uszy...;) nie sądzisz że to nie polepszy waszego związku?? naprawiaj to co nie działa, a nie psuj do reszty!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanny***
A twoja żona gówno wie o dąsach. ja to się potrafię dąsać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zboczona starucha
Ale się dziewczyny rzuciły na chłopa! Jesteście nieobiektywne bo jak się żali kobieta to mówicie w podobnej sytuacji: kopnij go w d... A w mojej rodzinie też była sytuacja gdzie żona słuchała tylko mamusi. Nie macie pojęcia jak taki mąż ma przesrane. Ale w każdym razie zdradę bym odradzała. co najwyżej stwórz pozory że zdradzasz i trochę ją olewaj. Może to ją obudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumie dlaczego masz znosic jaj fochy Skoro nie chce z toba rozmawiac a ty sie starasz ustal twarde zasady w waszym zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocny kolega
przepraszam ale ja jestem facetem:) stwarzanie pozorów podobnie jak sama zdrada nie jest rozwiązaniem, albo naprawianie związku (nawet z pójściem do psychologa włącznie) ewentualnie rozstanie jeśli nic się nie da uratować. Natomiast zdrada albo jej udawanie to jak drapanie się po plecach gdy swędzi nos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zboczona starucha
ale ja znam też dwa takie przypadki: żona zaczęła podejrzewać męża o zdradę i zupełnie zmieniła swoje postępowanie, zaczęła zabiegać o męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak chodzi i się wścieka o byle co to potrzebuje porządnego dymania. Sprawdzone i wyprubowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czas globalnej niepogody
zgadzam sie z tomaszkiem...wyjatkowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem po co bawic sie w udawanie ze ja zdradzasz a moze zwroci na mnie uwage ?Ty pracujesz zarabiasz albo zyje z toba w normalnym szczesliwym zwiazku (a nie z mama i kolezankami) albo niech radzi sobie sama Chyba nie masz zamiaru zmarnowac sobie zycia ciaglym ubieganiem sie o jaj wzgledy i czekaniem na jej dobry chumor!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocny kolega
oraz humor:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama zdrada
nic nie pomoze, a moze pogorszyc Lepiej jak bedziesz sie mniej staral. Moze odtenij ja od kasy itp .;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocny kolega
i od lodówki, od telewizora, od komputera... a co zamknij ją w lochu niech skruszeje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem z tobą
uważam ze powinieneś szukac szczęścia gdzieś indziej... po kiego grzyba masz sie męczyć z babą której nic nie pasuje... zostaw ją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polop
Jak długo jesteście ze sobą, macie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyczliwy
rzuc ta suke!!! glupiego prozniaka sobie wziales!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie rady wpisujecie
a koleś nawet nie sprecyzował o co żonie chodzi.....może żona dąsa się bo koleś wiecznie przemęczony, nic jej w domu nie pomaga i w ich łóżku też się nic nie dzieje.... humory żon nie biora się znikąd, najczęściej jest to wynik zaniedbywania ze strony męża i brakiem jego zainteresowania, a jego żonę pewnie cholera bierze jak się nasłucha od koleżanek jakich one mają wspaniałych mężów, jak je na rękach noszą, kwiatki kupują, komplementy prawią itp.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie rady wpisujecie
mężusiu, jesteś kolejnym dupkiem, który myśli że jak chodzi do pracy to już szczyt szczytów, pieniądze na życie to nie wszystko, potrzeba także trochę uczucia, zainteresowania i wzajemnej troski, że o seksie nie wspomnę przyjmujesz typowo męską strategię, coś mi nie wychodzi to biorę zabawki i zaczynam od nowa gdzie indziej to czyste tchórzostwo i lenistwo, nie chce Ci się włożyć odrobiny trudu w naprawę waszych relacji, łatwiej znaleźć sobie inną babę i zacząć od nowa nie bierzesz jedynie pod uwagę tego, że jeżeli nadal będziesz postępować z nową partnerką w ten sam sposób to równie szybko zareaguje podobnie jak żona, pretensjami i fochami "bez powodu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×