Żelki dobre na paznokcie i włosy.

Ostatnio szalenie zasmakowaly mi zelki Misie. Kupuje te firmy Sweet Corner zelki Happy Bear\'s Party.Duza paczka 300gram malych misiow kosztuje 4zl. i wcinam ja dwa dni.Nie tucza a za to zauwazylam, ze moje paznokcie staly sie mocniejsze i nie rozdwajaja sie.Poczatkowo nie wiedzialam co tak dobrze na mnie wplynelo, ale trafilam na artykol w internecie, ze od zelatyny paznokcie sie wzmacniaja, wlosy rownierz.A w czym jest najwiecej zelatyny? Wlasnie w zelkach. jem je juz drugio tydzien.Nie tyje, super smakuja, fajna przekaska i do tego takie efekty.Polecam i pozdrawiam :)

Tez o tym slyszalam, ale nie wiedzialam czy to prawda...Sprobuje

o tej żelatynie, ale akurat nie o żelkach ale że zwykła galaretka robi dobrze na paznokcie. Tu i tu żelatyna, zależy co kto woli.

potwierdzam... aczkolwiek nie wiedzialam, ze nie tyje sie po nich :P sadzilam, ze jak po wszystkim :P

Przecież 100 g żelków to ponad 300 kalorii, tyle samo co pączek. Nie powiedziałabym że od nich się nie tyje bo 5 gram na 100 to białko a prawie cała reszta to węglowodany czyli cukry, do tego barwniki i sztuczne aromaty.

Na włosy i paznokcie lepsze są tabletki ze skrzypem , drożdżami, pokrzywą, biotyna i związki siarki

dlatego trzeba je jeść z umiarem a szkoda bo pyszne są;)

Ale jedzac pzrez godzine zelki nie dostarczysz organizmowi tylu kalorii co jedzac przez godzine pączki... Kalorie sa proporcjonalne, prawda? A wiec nie ma problemu...

Ja wcinam MIsie Haribo, jestem od nich uzalezniona! Wedlug mnie to jedne z mniej tuczacych slodyczy, gdyz 100g ma 350kcal, czyli tyle ile jedne baton czy wafelek, do tego nie zawieraja tluszczu i czlowiek naprawde sie nimi najada.

ja nie pisze zeby jesc je kilogramami, ale ja majac ochote na cos slodkiego wole siegnac wlasnie po zelki...kalorie zawarte w jednym zelku spalisz piszacc jedno zwykle zdanie na klawiaturze.Moja mama jest dietetykiem i kazdy nasz ruch spapla kalorie...nawet jwdzac spalasz kalorie

Harribka, dokladnie ....Masz racje.Zjadajac kawalek cioasta nie nasycisz sie tylko dostarczysz sobie pustych kalorii, a zjadajac te sama wage, ale zelkow dostarczysz sobie niewiele kalorii, duzo witamin i kozystnej dla naszego zdrowia zelatyny

Misie?Są w kazdym sklepie spożywczym czy to są jakieś żelki produkowane dla jakiegoś marketu i tylko w nim dostępne?jakie w ogóle jeszcze smaczne i niedrogie żelki polecacie?(najlepiej w jakiejsc duzej poczce bo kocham zelki i ciągle mi ich mało:-P)

Tez slyszałam ze zelatyna dobrze dziala na słabe paznokcie.Miedzy innymi dlatego ja sama wcinam spora ilosc zelek, ale moje ulubione to te akuku.net.

No nie wiem... nie przekonuje mnie to. Ja jednak wolę tradycyjne sposoby, suplementy na włosy, codziennie onozis, a nie zapychanie się słodyczami pod pretekstem leczenia paznokci...

i barwników w nich zawartych pięknie rośnie cellulit

ja tez slyszlam ze zelatyna dobrze dziala na paznokcie, ja jestem za galaretkami lub zupami gotowanymi na kosciach wolowych

Od żelków rośnie dupa a nie paznokcie. Wcinałam po trzy paczki dziennie i tera wyglądam jak kaszalot.

Tak żelki są zdrowe :-o Dziewczyno przecież to sama chemia to jak to ma być zdrowe ? wcinaj słonecznik, orzechy i inne pestki które dała nam natura to będziesz miała twarde paznokcie i lśniące włosy, tymi żelkami jedynie się trujesz :/

jeżeli chodzi o żelatynę,to prawda! żelatyna wzmacnia włosy paznokcie i stawy.SAMA KIEDYŚ ZASTOSOWAŁAM KURACJĘ ŻELATYNA I MIAŁAM PODOBNE EFEKTY! Ludziska nie zastosowaliście,a zabieracie głos,to jest chore ,nie stosowałaś więc nie otwieraj mo***y.Chcesz to jedz słonecznik,a nie wypowiadaj się na temat żelatyny....

Żelatyna sama w sobie to jest zedycowanie coś innego niż chemiczne żelki. Chcesz to napychaj się tymi żelkami ale nie namwaij do tego innych bo będziesz ich miała na sumieniu.

ludzie,przecież tu chodzi o żelatynę,żelatyna jest w żelkach ,więc nie trzeba jeść żelków,mozna żelatynę i po sprawie.A jak ktoś lubi żelki to niech je,myslę że nie umrze.Są żelki nie barwione sztucznie ,ale sokami owocowymi i nie są aż tak trujące,jak tu piszecie.A nie każdy ma tendencję do tycia...

żelki są rakotwórcze kurfa

Ja tam lubię żelki szczególnie te niemieckie najzwyklejsze najtańsze kupowane w Edece lub Aldim -Jak mam ochotę jem codziennie paczkę 300 gr.Nie zauważyłam że od nich tyję a jem już cały rok.

żelki dobre??? żelki bardzo szkodzą, polecam przeczytać choćby ten artykuł na hello-zdrowie

Jak dostaniecie po nich grzybicy przewodu pokarmowego to zobaczycie jak to sie fajnie leczy i ile to kosztuje.

Żelki przyklejają się do zębów, ja na mocniejsze włosy i paznokcie biorę preparaty ze skrzypem, od kilku miesięcy skrzypolen, włosy i paznokcie mocniejsze.

mnie skrzyp nie pomógł,ale gdy zaczęłam pić systematycznie rozpuszczaną żelatyne,2 łyżeczki na szklankę wody.Pznokcie naprawdę mi się wzmocniły ito bardzo,widzę młode włoski,na mnie to działa.

o matko sorelka, włoski ci na paznokciach urosły?? no ale tak to jest, jak się pije rozpuszczone ości, kości i chrząstki. smacznego i na zdrowie

KORZYŚCI ZE SPOŻYWANIA ŻELATYNY: - pozytywny wpływ na stawy, zdrowe chrząstki i kości, skórę, przewód pokarmowy, układ odpornościowy, serce i mięśnie - powoduje gojenie się stawów, które były całkowicie sztywne lub stopniowo zanikały, zapobiega ich zesztywnieniu przez co jest uwielbiana przez sportwców, wspomaga leczenie zapalne stawów oraz pozwala utrzymać je w dobraj kondycji przez długie lata - ma pozytywny wpływ na zwyrodnieniowe choroby układu mięśniowo-szkieletowego - może zmniejszyć ból u pacjentów z problemem stawu kolanowego lub biodrowego - pomaga w przyswajaniu witamin oraz lepszym funkcjonowaniu gruczołów, optymalizacji energii i zdrowia - korzystnie wpływa na wątrobę - pomaga zapobiegać zmęczeniom mięśni, niedokrwistości, żółtaczce, powstawaniu wrzodów - korzystnie wpływa na pamięć oraz zapobiega depresji - wspomaga trawienie wszystkich pokarmów, które powodują nadkwaśność żołądka Żelatyna jest szczególnie bogata w prolinę i glicynę. Produkcja proliny i glicyny przez organizm jest często niewystarczająca i należy przyjmować ją z pożywieniem Prolina powoduje, że skóra jest miękka i ma "młodzieńczy" wygląd. Glicyna jest niezbędna do syntezy hemoglobiny, kreatyny, porfiryny, soli kwasów żółciowych, glutationu i nukleotydy DNA i RNA. Glicyna bierze udział w produkcji glukozy, jej niskie stężenie może powodować objawy podobne do hipoglikemii. Innym ważnym zadaniem glicyny jest odtrucie. Ciało ludzkie wymaga dużej ilością glicyny do detoksykacji z substancji chemicznych, może poprawić funkcjonowanie II fazy detoksykacji wątroby. Glicyna również ułatwia trawienie przez zwiększone wydzielanie kwasu żołądkowego. Ułatwia trawienie białka i wchłanianie witaminy C, witamin z grupy B, ułatwia minerałom dotarcie do krwi przeciwdziałając niedokrwistości. Warto tu wspomnieć, że niezdolność do prawidłowego trawienia białka przyczynia się do astmy, cukrzycy, alergii pokarmowych, osteoporozy, niedoboru żelaza, niedokrwistości, anemii złośliwej, reumatoidalnego zapalenia stawów, infekcji jelitowych, łuszczycy, bielactwa, pokrzywki, wyprysków, zapalenia skóry, opryszczki i trądziku. Spożywanie żelatyny przeciwdziała tym dolegliwościom. Glicyna odgrywa także istotną rolę w procesie gojenia ran. Glicyna pomaga niemowlętom rosnąć prawidłowo, żelatyna może poprawić trawienie mleka i produktów mlecznych u dzieci z nietolerancją laktozy. WARTO PAMIĘTAĆ, ŻE: Aminokwasy w żelatynie działają korzystnie na organizm, gdy nasza dieta zawiera odpowiednie aktywatory - witaminy i wit. D - występującą wyłącznie w tłuszczach zwierzęcych. Więc dobrze jest spożywać żelatynę razem z innymi źródłami witaminy A i D, takich jak masło, żółtka. Dobrze jest też przyjmować żelatynę z wit. C, ponieważ jest niezbędna do produkcji kolagenu i budowy chrząstki. Tkanka łączna regeneruje się bardzo powoli, więc jest to środek, który wymaga cierpliwości. Jednak notuje się niesamowite wyniki – najlepszym jest poprawa jakości skóry, zmarszczki się wygładzają, a nawet znikają całkowicie. Niezależnie od formy używania żelatyny, nie powinno się jej gotować lub podgrzewać w kuchence mikrofalowej, ponieważ wtedy staje się toksyczna. Wytwarzają się substancje niebezpieczne dla wątroby, nerek i układu nerwowego.

Pyszne są żelki Candy kwasne robaczki z Biedronki ;) xd