Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość katia21_86

potrzebujemy wsparcia

Polecane posty

Gość katia21_86

witam wszystkich gorąco:)) Ostatnio siedzać w pracy znalazłam to forum i spodobało mi sie na tyle ,że zaczęłam regularnie je odiwedzać i czytać topiki:) Teraz postanowaiłm sama napisać do was:) co mnie do tego skłoniło? byc może nieustająca walka sama ze soba...? codzenne próby podchodzenia do zamierzonych celów, i te ciągłe powtarzanie z rana " dziś mi sie uda"... a jak przychodzi wieczór to tak cięzko jest wytrzymać , też tak macie?...no w końcu weszłam na wage i takie zaskoczenie ponieważ troszke kg mi przybyło:) gubi mnie to wieczorne podjadanie:)) w marcu było 52 kg a teraz jest 56:> niby tylko 4kg... no ale wicie jak to jest.. nagle czujecie sie jakoś tak ociężale...i tak cieżko wam samym ze soba:) chciała bym zgubić te nadprogramowe kg tylko że potrzebuje Waszej motywacji:))) Jeżeli ktoś sobie też założył podony cel -4kg to niech sie wpisuje!:) a na pewno razem będzie nam raźniej w chwilach słabości:)) POZDRAWIAM:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyłączam się :D zaczynam od dziś:) chcę schudnąć 2-3kg w ciągu tygodnia;) i uda mi się to bo muszę i już :) więc moje zapotrzebowanie na kcal będzie max 500;p a potem będe jadła około 1000kcal aby utrzymać wagę ;) zapraszam na gadu8722195 Cya

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia21_86
czesc star_007:))) Cieszę sie bardzo że odpisałaś:))) to mamy obie podobny cel:)) wiec w tym tygodniu bedzie - 2kg uda sie nam bo nie ma innej opjci:)) ja wczeniej zanim wazyłam 52 kg wzayłam 62 kg :> nie wiem jakim cudem udało mi sie tyle schudnać ale jestem z siebie dumna:) no ale teraz widze ze kg jakos skocza a nie chce tego bo dobrze sie czułam z poprzednia waga:) mam czasem wrazenie ze łatwiej jest byc mi na diecie niz póxniej ja utrzymac:) ja zaczynam od jutra...;) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze ze sie w pore
opamietalas. ja tez schudlam kiedys do 52 tyle ze z 65. ale sie nie opamietalam przy 56 tylko przy 65. ech... :( powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia21_86
zawsze mozesz jeszcze raz spróbowac..! nigdy nie jest za ponzo.. mnie zgubuły pozne kolacje nawet o 21...;/ dzis stwredziłam ze wejde na wage..no i psks:) ale damy rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia21_86
kasia .. katia... na jedno wychodzi:)))) mam 165 cm wzrostu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny mi tez bardzo przyda sie wsparcie.Waże 67,5 kg a kiedys ważyłam 58 kg i chcialabym do tej wagi powrócić bo z obecną źle się czuje 08.07.2007----->67,5kg CEl ----->58kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia21_86
widze ze juz jest nas coraz wiecej:) razem na pewno bedzie nam łatwiej sie zmobilizowac do wymarzonego celu:) bo NAJWAŻNIEJSZE JEST SIE DOBRZE CZUĆ ZE SOBA:))) 8.07.2007------->56 kg CEL------> 52 kg UDA SIE :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwa21
to ja tez sie dołączam WITAM DZIEWCZYNKI!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwa21
TYLKO ZE JA ZEBY WROCIC DO SWOJEJ WCZESNIEJSZEJ WAGI MUSZE ZRZUCIC DUZO WIECEJ NIZ WY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia21_86
witam Cie iwa21!:)) ważniejsze w tym wszytkim jest to aby sie nam udało bo cel mamy jeden:)a NAJWAŻNIEJSZE aby pomagac sobie w chwilach naszych małych lub duzych słabostek:)a ile potzrbujesz stracić aby sie czuc dobrze:)? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwa21
ponad rok temu mialam nie mila historie i po tym przybylo mi ponad 15kg. i nie moge tego zrzucic. macie jakis pomysl? dobra dieta? jakies rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwa21
minimum 10kg mam nadwyzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia21_86
iwa21.. powiem tak... z mojego doświadczenia wiem że lepiej jest chudnać powoli niz za szybko.. skutki sa okropne.. moga sie pojaiwć roztepy i skóra stanie sie mniej jedrna... raz schudłam za szybko,, stres maturalny i te sprawy... i skóra mi sie pogorszyła , włosy mi wypadały no i ogólnie osłabienie...:/ Jeżeli chcesz schudnąć 10 kg to radzia bym ci zestaw cw + jakaś dobra dietka.. Ja zgibiłam 10 kg w przeciagu... 4 miesiecy:) zaczełam od doety Kopenhackiej ale nie wytzrymałam 13 dni:) potem staałam sie nie jadać po 18... a najlpesze efeky przyszły kiedy przestałam mysleć o diecie..:) zajełam sie praca , studiami ( zaocznie) jadałam tylko wtedy kiedy byłam głodna i to co mi podpowiadała głowa i tak nagle stwrdziłam że spodnie jakies luźne sie zrobiły:) zmierzyłam sie i stwredziłam ze wymiary poszły w dół więc weszłam na wage i tam cud bo 51,5 kg:) < to moja najniższa waga jaka uzykałam> pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwa21
ja nie wytrzymam na diecie. nie mam silnej woli. jak bylam na kopenhadzkiej to udalo sie dwa dni i koniec. mysle nad tym zeby zacząć cos łykac moja koleżanka bierze tabletki. lekarz jej przepisal. i po nich wcale nie chce sie jesc. po pierwszym tygodniu schudla 4kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia21_86
moze ta dieta nie była dla ciebie... trzeba przyanc ze jest dość rygorystczna i nie dostarcza duzo kcl organizmowi.. może lepsza była by dieta 1000 kacl? A może zamiast tabletek które moga szkodzić organizmowi lepsze była by wizyta u dietetyka? te tabletki są na recepte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam DZiewczyny to o czym mowi iwa to MERIDIA tabletki wyłacznie na recepte, ktore blokuja osrodek głodu w mozgu, jdnym słowem mozg dostaje sygnał ze zoładek jest pełen i tak to działa, ale stosuje sie to tylko i wyłacznie przy duzej otyłosci BMI powyzej 30!!!!! wiec nawet o tym nie myslcie zeby to brac bo szkoda zdrowia 2-3kg zrzucicie o wiele zdrowiej napewno, nie warto sie truc z reszta iwa sama moze wam powiedziec jakie sa skutki uboczne:o na kafe jest duzo topicow poswieconych takim srodkom (meridia, adipex, lindaxa...itp) moze efekty sa dobre bo po prostu sie nie je ale nie wiem czy warto ryzykowac:( poza tym mozna samemu bez trudu ograniczyc jedzenie wiem to po sobie mimo ze tez chciałam to kupic bo sadziłam ze sama sobie nie poradze, to jednak okazało sie ze odrobina silnej woli i tez sie da:) Pozdrawiam wszystkie i życze zdrowego odchudzania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia21_86
hej monikabox85:) też uwazam że tabletki nie sa dobrym rozwiązaniem dla osób odchudzających sie , lepiej jest troszke motywacji z własnej strony :) widze że ładnie dążysz do swoich celów:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dziekuje katia mam nadzieje ze jeszcze na długo starczy mi motywacji zwłaszcza ze to moje pierwsze podejscie...miejmy nadzieje ze ostatnie bo poki co chciałabym zrobic z tego dla siebie nie diete ale sposob na zywienie:) Pozdrawiam i zycze sukcesów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, witam... widzę, że jestem kolejną osobą potrzebującą wsparcia... Mam nadzieję, że mnie \'przygarniecie\' :) Miło mi Was poznać, Olka jestem. Wzrost: 168cm Obecna waga: 58-59kg Cel: 52kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia21_86
hej Borgia:)Im wiecej nas tym wieksza mobilizacja bedzie:)) ja wlasnie siedze w pracy i jestem po porannej kawce i sniadanku:) zabieram sie do roboty, bo troche dzis tego jest:) Pozdrawiam i zyce powodzenia!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siemanko katia!! mam 165cm i ważę 48kg a chcę 46:D wczoraj miałam oczyszczanko organizmu tlyko wodę piłam;) a dziś zjadłam jabuszko-papierówkę i barszcyk instant bo on jest dobry przy diecie;) i mam nadzieję, ż enic więcej nie zjem ;) bo tak to mi się nie chce jeść wcale;p Cya ;) mam nadzieję, że się nam uda:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia21_86
hejka star_007!:) To ja przy Tobie to chyba jak wieloryb wygaladam;) i tak mało ważysz nie wiem z czego chcesz sie odchudzic:)?? ja własnie mam przerwe w pracy na hmm luch:D mozna tak to nazwać i sobie jem jogurta z waza:)a na deser jabłko:) jaki niejadek z ciebie:P ja wiem że u mnie takie głodówki nie wychodza na zdrowie..włosy mi sie niszcza i cera:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczyny ja dzisiaj sobie pofolgowałam rano 3 drożdzówki a na obiad frytki, mięso zapiekane z serem i surówką.opchałam sie tak że już nie moge patrzeć na jedzenie.jutro musze za to popostować. waga ------>70kg 26.07-------->68kg 7.07------->67,5kg 9.07-------->66,8kg strasznie dziwne bo moja waga skacze to w góre to w dół izależy od tego ile zjem w ciągu dnia. wy też tak macie?dzisiaj sie tak opchałam że jutro pewnie bede ważyć znowu 67,5 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kpmysia8.... po tym opisaniu jedzenia aż zgłodniałam... Zjadłam dzisiaj niecał 1000kcal.... Wieczór mija, a ja jestem głodna... Trzymam się :) i będę, jestem zbyt zmęczona aby w tym momencie wstać i zrobić sobie coś do jedzenia... Dobranoc i do zobaczenia jutro : * -->monotematyczny i chaotyczny post mi wyszedł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia21_86
cześć dziewczyny:))) ale pogoda jest beznadziejna... ledwo co wstałam do pracy ;) no ale juz siedze sobie za biureczkiem a przede mna kawusia i kanapeczka z ciemnego chlebka i pomidorka i ogórka:) pycha!:) wczorajszy dzień bardzo szybko mi zleciał w pracy nie miałam czasu jeść a poźniej biegiem do domku ponieważ czekała mnie wizyta u dentysty sadysty, a poźniej nie można przeciez nic jeść przez chyba 2 h.... ok 22 złapał mnie głód ale nie chciało mi sie nawet wstać do kuchni:) czyli wczoraj bardzo mało zjadłam a wiem że tak nie lubi mój organizm:) mam nadzieje że dziś troszke bogatsze będzie moje menu:> star_007 i jak tam wytrzymałas cały dzień potem nic nie jedząc? kpmysia8 tak sobie czytam o tej drożdżówce i czuje ssanie w żoładku;) Borgia brawo dla Ciebie za to że wytrzymałas:)) MIłego dnia:)):*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczyny! faktycznie dzisiaj pogoda do bani tez nie mialam ochoty wstawac z łóżka ,tak jak sobie wczoraj obiecałam dzisiaj musze troszkę popościć po tym wczorajszym obrzarstwie,jak do tej pory nic dzisiaj jeszcze nie jadłam, a wstałam dośc wcześnie bo o 7 .Troche mysle zeby zagladnac do lodówki ale jak sobie przypominam o wczoraj to mnie powstrzymuje, nie wiem jak dlugo tak wytrzymam, ale sie staram jak moge Wyszukuje sobie jakies zajecia, zeby o tym nie myslec,moze jakos do wieczora wytrwam, a jak nie to zjem najwyzej tylko cos malusiego tak do 300 kalorii. narazie lykęłam 2 karnityny i tyle waże dziś 67,5 kg a już ostatnio ważyłam 66,8 wiec chyba znowu przytyłam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia21_86
kpmysia8 wiem co czujesz patrząc na lodówke po wcześniejszym obżarstiwe:)) też ją omijam szerokim lukiem:)właśnie mam przerwe w pracy hm.. chyba do 18 bede udawć że pracuje bo juz praktycznie wszytko zrobione:) ogólnie taka pogoda wpływa na mnie w taki sposób że nawet jeść mi sie nie chce hihi:)) buzka:):*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×