Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AAsiuniaa

mam WADE WYMOWY...

Polecane posty

Gość AAsiuniaa

Czy ktoś z was tez ma jakies wady wymowy...bardzo bym chciała z kims o tym porozmawiać...ja sie JAKAM i naprawde czasem mi z tym ciężko..np.gdy mam isc do sklepu, gdy mam cos załatwic sama,isc do lekarza,udzielać sie w szkole:/ okropność... czy wy sobie jakos radzicie z tymi "dolegliwościami" .Słyszałam o róznych klinikach...ale czy to pomaga:/?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAsiuniaa
19:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idź
do logopedy - fachowca od wad wymowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAsiuniaa
ja juz chodze od przeszło roku...nie no chyba wiecej...moze i 2 lata...i nic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to trzeba było iśc wczesniej :O ale nie czas prawic moraly. Moze idz do innego logopedy? moze jakies inne metody trzeba zastosowac? moj kuzyn przestal sie jakac po roku wizyt u specjalisty, ale mial 5 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAsiuniaa
no wiem że trzeba bylo isc wczesniej...tylko dla mnie to nei jest łatwe isc sobie do lekarza i zalatwic...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jak nie logopeda to nie wiem kto moze ci pomoc.a moze te objawy sa na tle lekowym? jestes wstydliwa? rozmowa jest dla ciebie stresem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAsiuniaa
No jąkanaie jest głowie na tle stresowym...przez ta wade jestem niesmiala...ale nei tak bardzo...jak znam jakies osoby to nie "boje sie" przy nich mowic.Ja słyszałam o jakis terapiach ale to trzeba wyjechac na pare tygodni...a to jest tez bardzo kosztowne...czytałam kiedys że na tej terapi robia takie cos że jest "tydzien milczenia" chciałąm to zrobic w domu ale nei wiem czy dam rade...bo wiem ze to dziwne ale lubie mowic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dziwne
że mając tę specyficzną wadę wymowy lubisz gadać:D jąkający sie ludzie są zazwyczaj małomówni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAsiuniaa
nio wiem weim....ja lubie rozmawiac...ale tylko w gronie przyjaciół:)no i rodziny:) ale jak poznam jakas osobe to sie w ogole nie odzywam...bo sie boje ze zauwazy ze sie jakam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dziwne
więc zrób sobie test na odporność psychiczną i nie gadaj przez trzy dni, a z rodziną możesz sie porozumiewać na migi:p ale to wymaga ooogromnej siły woli:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo dobrze, ze lubisz rozmawiac;) chodzilo mi o to, czy jakasz sie zawsze, czy tylko w sytuacjach stresowych? ale dmyslam sie, ze raczej zawsze wiec w tym wypdku wydaje mi sie, ze pomoc moze tylko terapia u logopedy.jesli jakalabys sie tylko wtedy gdy przezywalabys wielki stres to chyba nadawaloby sie to do psychologa. a moze naprawde zmien logopede, tak jak ktos tam wyzej napisal. moze typ leczenia tego logopedy nie wspolgra z twoja osoba. zycze plynnego wyslawiania sie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarabeusz KAKA
Nieważne, jak mówisz. Ważne, co. ;) Pozdrawiam i też życzę, aby problemy minęły. I nie stresuj się przy nowopoznanych osobach, większości ludzi to nie przeszkadza. :)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAsiuniaa
jeger - bardzo dziekuje za stronke....na pewno ja sciagne:) Dziekuje wam wszystkim za porady:) choc myslałam że "porozmawiam" sobie z osoba ktora ma ten sam problem co ja:(...ale naprawde dziekuej wam wszystkim...moi rodzice tez w sumie mowia zebym zmienila lekarza:0 choc ta lekarka idzie niedlugo na macierzynskie bo jest w ciazy:)wiec trafi sie pewnie jakas inna pani:) ciekawe czy lepsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdsaa
hej ja się nie jąkam, ale za to bardzo się zacinam. i to niewazne z kim gadam, czy z kimś bliskim czy z kims obcym. polega to na tym, że np. pol zdania powiem normalnie, a potem jakiś lęk czy blokada powoduje, ze nie moge dokonczyc i zaczynam sie zacinac. mam to w sumie od maleńkości, mam juz 23 lata i na leczenie raczej juz za pozno, zreszta i tak mysle ze nie mialoby ono sensu, bo wielu rzeczy juz probowalam (nawet silne leki antylękowe) i troche pomogalo ale tylko jakis czas. ja sie juz z tym pogodzilam w sumie i gadam jak najmniej, zeby tylko nikt tego nie zauwazyl, z wyj. rodziny ktora oczywiscie wie o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAsiuniaa
Ja sie w sumie tez zacianam...ale bardziej to przypomina jakanie:/ jeger - troszke nei rozumiem tego programu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAsiuniaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×