nabijaczki ze starego topiku-teraz tutaj

zawoze a ta mowi ze moze baterie zle...ze sie moze wyladowaly i zebym se kupila nowe i sprawszila wtedy bo oni nie mają :O zajezdzam do domu,yjmuje i patrze...kurde..jak ja wsadzila jedną baterie?blaszka taka sie zagiela i bateria wlasnie byla zle wsadzona odgielam baterie wsdzilam dobrze i...o eureko...swieci hihi

alez mam zakwasy po wczorajszym rolowaniu,..czyli tym mazazu hihi] a przeciez chodze na aerobik

hehehhe zajebiści faceci w body ;):D:D:D:D:D:D Martoszka toś się machnęła :D

Martoszka to może i dobrze,że przy sprzedawczyni nie pokazywałaś tych baterii bo wstyd by był ;):P

Martoszka ale może to rolowanie pobudziło trochę inne partie mięśni niż przy aerobiku zresztą nie może ale na pewno pomasują Cię następnym razem to już bez zakwasów będzie :)

hehe Pestka sie posmialam:D Martoszka hihi zdaza sie nawet najlepszym grunt ze dziala:)

hahahahah Martoszka ty blondynko hiiihi hahahahaahah dobre no

Izunia ja bym chetnie na masaz poszla:D

hahahahaha...wyobraziłam sobie Martoszkę przeciskana przez te rolki jak to kiedyś były taki do wyżymania prania,na korbkę :D:D:D:D

hahha alez sie usmialam są siuuuuper hahahahaahaaaa te sylwetki...te ruchy hihi

Izunia zdarza się ,nawet facetom i to nie tylko z bateriami dobrze że w domu nikt postronny nie widzi jak coś poprawiam bo mąż o mało co nie piźnie ze złości że nie działa ale to chyba tylko dlatego że ja podchodzę ze świeżym okiem bez tego stresu że przełączam i przełączam a to nadal nie chce odpalić ;)

hahah izunia to niekoniecznie tak bylo hahahaah sikam

dzięki za ziółka!!:)

nooo dobrze ze nie wyjela tych baterii tylko poruszala nimi haha plame dalam na calego nie no cos moze i jest...nawet w farbowanych blondynkach hihi ;)

oj no wiem,że niekoniecznie.... ale jak napisałaś,że masz zakwasy to mi się od razu skojarzyło...i widzę jak się przeciskasz między tymi rolkami......:D:D

:D:D:D

buahahaha macie pomysly:D

dzis cos ciagle geba ruszam:O

:D:D:D:D magiel na korbkę :D Hugolina smacznego ;):)

nic nie mówe....ja ciągle głodna chodzę...nic tylko bym jadła normalnie w fokę się na zimę zamienię :O

no było takie coś!!! do frani się montowało.....taki prototyp wirowania ;)

haahahahahahh jeeejuu dobrze ze ktos wymyslil pralki hhahaha

heheh wiem Izunia ,widziałam nawet taką pralkę i miałam ten zaszczyt pokręcić sobie nawet korbką ;) tylko się śmieję z tego że wyobraziłaś sobie Martoszkę przeciskaną przez takie coś :D zastosowałam skrót myślowy ;):D

wciagnelam jeszcze batona:O nie juz dzis nic nie jem !! najgorsze ze lapka ma w kuchni wiec blisko wszedzie by cos podjesc Izunia widzialam na zdjeciu-duuuzo sie musisz jeszcze objesc by sie w foczke zamienic a zdjecia nie klamia !!!!!!!!!!!!!!!

i zmywarki ;)

to sie chyba prasonica nazywala czy jakos tak

ha! od tamtych zdjęć dużo się zmieniło!! wtedy biegi urządzałam z Izzy jako trening przedwystawowy.....teraz sezon zakończony aż do wiosny:P

o to chodzilo? http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1561728_prasownica_stolowa_kl_174_licencja.html

ja jeszcze wracając do tej mojej sprawy chce was prosic: \"dziewczynki\"nie smiejcie sie ze mnie bo juz tu nie wroce Bay Bay hihi przypomina wam to cos?

Pestka a wiesz że moja Mama dość długo nie pozbywała się frani ? nawet jak \"normalna\" pralka stała już w domu? nawet lekarz jej zalecał właśnie takie pranko - żeby wkładała ręce do wody jak jest włączona bo to masowało (zresztą na rehabilitacji koleżanka miała coś takiego samego na nogi - pojemnik z wodą i wirowała ta woda jak we frani właśnie) no i samo wyżymanie później z tej wody ale oczywiście pralka ta zakończyła swój długi żywot jak tylko ja jej dotknęłam :P