nie łrze tylko się ukrywa

świata. Misiek ogólnie nie łrze. Znaczy się zrozumiałe, że ukrywa się przed natarczywością świata, wcale mnie to nie dziwi.

"łże" idiotko ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE ŁŻE przez Ż

że łże, no i? co z tego że łże?

że łrze? no co, ja się nie kontroluję all the time, co chyba widać i cool. że łrze napisałam, no i co z tego. że wielbłądzę czasami? no i co? wielka mi hańba, no proszę was, łrze. aż szef się odezwał. co to ja nie wiem że niby od łgać? wiem, ale nie zawsze sięgam tam do tej komórki, czasem ja oszczędzam najwyraźniej. statystycznie rzecz biorąc robię mało błędów ortograficznych, a że Misię zdarzy? I co? wielkie my co, ola boga, stołowa noga. kto się chce kontrolować all the time nie ma orgazmu i po co to komu?

Skasowali mnie! A tak się, kurwa! dydaktycznie wypowiedziałam. :D

a może powinno być NIE ŁGA ? :D

Tia. A najlepiej NIE ŁKA.