Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kalienne

Moja historia - kilka rad na temat skutecznego odchudzania

Polecane posty

Gość alvinka
Wyglądałam jak potwór. Przy wzroscie 172cm ważyłam 75 kilogramów. Mialam wtedy 17-18 lat. Nie miałam chłopaka, przyjaciół miałam i dzięki nim zrozumiałam że tak dalej być nie może. Że koszmar musi sie skonczyc. ale mnie wkurwiłaś. wyglądałaś jak potwor, dobre sobie. wiesz ze czuje się urazona?????? mam 10cm mniej i waze własnie 75kg. jestem gruba. ale nie wyglądam jak powor. to ty napewno tak nie wyglądałas. obrazasz ludzi tak pisząc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ella_borantka
Dokladnie, Kalienne tak na serio masz troche skrzywiona psychike na punkcie ciala. Masz jakas obsesje chyba, bo to, ze ktos ma nadwage nie oznacza, ze jest potworem, albo, ze nie moze sie cieszyc zyciem!!! Dla mnie bardziej wartosciowa osoba jest pogodny grubasek niz chudy gdbur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ALVINKA Nie miałam na celu nikogo urazić. To że Ty wyglądasz OK nie znaczy że ja tak wyglądałam. Jesli Ty sie sobie podobasz to albo wyglądasz super albo nie dostrzegasz problemu. Ja niestety wyglądałam JAK POTWÓR, i każdy mi o tym mówił - mama, przyjaciółki, nawet mój owczesny chlopak mnie nie rozpoznaje na dawnych fotografiach. Więc sie nie bulwersuj i nie tlumacz mi że mierzysz 10 cm mniej i wazysz 75 kg, i jest OK. Być może czujesz sie z tym dobrze, ja nie czułam. Miałam wszedzie tłuszcz - na ramionach, pupie, udach, nie wspomne o brzuchu. Nie zrozumie tego nikt kto tego nie przeżył. I nie wmawiaj mi dziecino, że obrażam ludzi. NIKOGO NIE OBRAŻAM pisząc o SWOICH ODCZUCIACH. Jeśli tego nie zrozumiałas, to mi przykro. Daruj więc sobie komentarze jesli nie rozumiesz co chcialam powiedziec. Ella_borantka Ja mam skrzywioną psychikę??? Dobre, w życiu sie tak nie uśmiałam :D To śmieszne a zarazem smutne że ktoś nie potrafi pojąć o co mi w ogóle chodziło pisząc ten tekst, albo nie doczytał go do konca. CZY JA TAM NIE PISZE, ŻE MOZNA BYC SZCZESLIWYM MAJAC KILKA KILOGRAMOW WIECEJ???? DLA TAKICH JAK TY CYTUJE!!!!!!!!!!!!: \"Bo każda z was jest piękna, i co z tego że macie więcej kilogramów?? (...) I życzę Wam moje drogie miłości, duuuuużo, bo miłość zasłania wszystkie kilogramy (dbajcie jednak żeby nie było ich zbyt dużo)\" I nie napisałam, moja droga, że ktoś jesli ma nadwage to jest potworem!!! NAPISALAM ZE TO JA CZULAM SIE JAK POTWOR I WYGLADALAM JAK POTWOR (zważając na fakt ze wczesniej mialam niedowage i bylam chuda jak patyczak, nie sądzisz ze jesli przytylam 30 kilogramow to mialam prawo do czucia sie potworem?????????????) I grubasek może być pogodny, i chudzielec też. Oraz grubasek może być gburem i chudzieleż też. Kwesita człowieka, nie generalizujmy. Bo teraz wyszlo na to, że napisałaś moja droga, że każdy grubasek jest super kumpel a chudzielec gburowaty i beznadziejny. Być może trudno jest Ci zrozumieć sens mojego tekstu bo nie masz i nie mialas problemu z wagą. Każdy ma prawo czuc sie jak chce - czy jak potwor czy jak sexy jenn lopez - każdy sie czuje jak chce i nikomu nic do tego. Jesli komus dobrze z kilogramami - świetnie, tak trzymać. Ale jeżeli ma z tym problem to ma prawo podjąć walkę i z nią wygrać. Ja wygrałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alvinka obrażałabym ludzi pisząć EEEEJ LUDZIE JAK WAŻYCIE 75 KG TO JESTESCIE POTWORY!!!!!! WSZYSCY!!!! A ja pisałam O SWOICH ODCZUCIACH. O WŁASNYCH UCZUCIACH W TYM TEMACIE.. Miło bedzie, jesli dostrzerzesz SUBTELNĄ RÓŻNICE i nie bedziesz wygadywać totalnych bzdur ŻE KOGOS OBRAZAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaramysza123
ekstra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×