Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieszczesliwy

ona odchodzi a ja nie moge nic zrobic

Polecane posty

Gość nieszczesliwy

Chcialbym poznac znac opinie kobiet kyore odeszly od swoih facetow bo czuly ze musza to zrobic. Bylismy ze soba 6 lat, bylo cudownie ale ostatnie pol roku nie mialem dla niej zbyt wiele czasu- praca pochlonela mnie calkowicie a wlasciwie bylem zmuszony jedyne na co mialem ochote to na szybki sex, dodatkowo atmosfera w domu nie byla zbyt intymna, nie mieszkalismy sami. Kiedy sie w koncu obudzilem jest juz chyba za pozno, ona nie chce slyszec o nas, powiedziala ze najlepiej jak sie wyprowadze bo ona chce miec czas by pomyslec, tak tez zrobilem. Teraz zyje w zawieszeniu, nie odbiera telefonu, nie odpisuje na maila. za dwa tygonie jestesmy zmuszeni sie spotkac mamy wspolna sprawe do zalatwienia. to beda najdluzsze dwa tygodnie w mym zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra 11111
wiesz jak to jest?? nie warto tracic czasu dla kogos kto nie ma go dla nas:))) masz odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość life is life..
To chyba się tyczy zarówno autora jak i jego partnerki. On nie miał czasu a teraz ona nie chce miec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra 11111
dokladnie tak:))) cos za cos:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaaa
Niekoniecznie. Kobieta przecież chciała czasu na przemyślenie sprawy, więc go sobie zapewnia stroniąc od kontaktu. Widocznie tego potrzebuje. Radzę jej nie męczyć i też przemyśleć parę spraw. Do czasu spotkania. Będzie dobrze. W każdym razie powodzenia z serca życzę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogi Autorze!! Twoja partnerka nieźle sie wkurzyła na ten Twój brak czas dla niej. Każda z nas chce być adorowana kochana i obsypywana kwiatmi. Myśle ze dalej Cie kocha i chce z Toba byc ale ten nasz honor i ambicje! Najpierw Ty nie masz czasu a teraz ona na przekór Tobie nie ma. Daj jej przemyslec to wszystko. 3mam kciuki zeby sie wszystko ułozyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczesliwy
nie wiem jek mam to rozumiec mam sie calkowicie usunac w cien nawet nie dzwonic nie wiem czy bede umial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaaa
Będziesz umiał - jeżeli kochasz. Miłość nie polega na wzajemnym uzależnieninu się od siebie, a na wzajemnym zrozumieniu (w tym: zrozumieniu potrzeb partnera). Dasz radę. I dobrze wykorzystaj te 2 tygodnie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ornaments
po prostu sie nie narzucaj, jej jest cięzko a ty ją "zamęczasz" odrobine tymi telefonami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczesliwy
do p. Justynaaaa powiedziala ze mnie juz nie kocha ze mam sie nie blaznic nie blagac czy nadal (znajac swoja kobieca nature) sadzisz ze cos z tego bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczesliwy
p. Justynaaaa powiedz czy ty mialas w zyciu taka sytuacje, czy ktos naprawde cie zranil , odeszlas bo bylas prawie na 100% pewna ze juz nie kochasz a potem wrocilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie się wydaje że ona czuje się niekochana i że teraz powinieneś jej udowodnić że jest inaczej. Prześlij jej dyskretnie jakiś kosz kwiatów, dołącz liści z jakimś hasłem pt: \"i tak Cię kocham, poczekam\" w bileciku i nie rób nic więcej. Ona będzie czula że Ci na niejależy. Ale poczekaj aż zadzwoni i poidzięuje za przesyłkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczesliwy
jesli ktoras z was miala taka sytuacje prosze opiszcie mi to napiszcie jak to jest kiedy gniew narasta w was naprawde dlugo czy potem potraficie wrocic, przebaczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez...
:] bravo! tak to jest,Wy ockniecie sie dopiero wtedy gdy jest juz za pozno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaaa
Myślę, że kocha. I sądzę, że da się jeszcze naprawić Waszą relację. Poważnie daj jej teraz odrobinę spokoju. Jak się spotkacie przeproś ją koniecznie, ale nie błagaj o litość; okaż jej czułość i zrozumienie. Jeżeli Ci zależy, to nie odpuszczaj - daj jej szansę zobaczyć, że chcesz się dla niej zmienić i że się dla niej zmieniasz. Wiesz o co chodzi. Bądź przy niej po prostu. Wiadomo, swoje wycierpisz, bo na pewno płazem to Ci nie ujdzie, ale jest duża szansa, że będziecie jeszcze razem. Obyś tym razem jej nie zmarnował. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam w takiej sytuacji. Zostawilam faceta bo juz nie mogłam z nim dłużej byc, coś się skończyło. Najpierw przez dwa tygodnie miałam wyrzuty sumienia i musialam się mocno trzymać żeby nie wrócić a później wszystko przeszło. Pozostał mi tylko sentyment do tego faceta, nic poza tym. Pewnie gdyby sie o mnie starał wrócilabym do niego ale z drugiej strony nie było praktycznie żadnego odzewu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez...
ja swojemu zafundowalam 2 miesiace przerwy....on sie sam odezwal,a co ja robilam w miedzy czasie? nic...powiem szczerze ze tesknota trwala tylko pierwsze dni potem juz przechodzi w wyblakla tresc...zaczyna sie zyc normalnie,coraz czxesciej dochodzilam do wniosku ze juz o nim nie mysle,ze ukladam sobie przyszlosc myslami bez niego...gdyby sie nie odezwal,nie bylabym z nim,bylo mi dobrze-bylam sama tym zaskoczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczesliwy
do Kulaj czukerek ale jaja kocham i bede sie trzymal kazdego skrawka nadziei a kwiaty juz wyslalem 100 ruz do pracy, nie zadzwonila kwiatow dodomu nie przyniosla i powiedziala bym wiecej tego nie robil bo to wywolalo straszna awanture w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczesliwy
do ja tez... myslisz o nim czasem, gdyby sie odezwal wrocilabys do nigo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczesliwy
do Krysia Tuchałowa napisz mi co sie skonczylo i dlaczego mialas wyzuty sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stuku puku takich rzeczy nie wysyła się do pracy. możesz jeszcze raz spróbować zrobic coś innego np. ułóż wieczorem a właściwie ciemną nocą na trawniku przed jej domem wielki napis kocham Cie (tu jej imie) ze sztucznych ogni, albo uluż z nich serducho, stań za nim i zadzwoń do nie, powiedz żeby wyglądneła przez okno. faceci są tacy niedomyślni a jest tyle sposobów żeby uwieśc kobietę. Możesz też ułozyć napis kocham cię z kamieni przed jej domem albo jak w magdzie m zafundować jej deszcz z płatków róż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez...
jestem z nim dalej...ale jest zle i zamierzam cos zmienic,poki co milczymy,,,jesli sie nie odezwie ja nie wroce,to taki typ z duma na czele,coz jesli ona wygra uznam ze nie bylam dostatecznie wazna osobistoscia w jego zyciu i sercu...co wtedy?jasne bede cierpiala,bede nadal kochala ale...nie chce stracic do siebie szacunku,pewnej granicy sie nie przekracza,nie zamierzam jego blagac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez...
kulaj czukerek;) amen:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jesteśmy ze sobą. Wyrzuty sumienia miałam bo było mi go szkoda, wydawało mi się że beze mnie jest taki malutki samiuteńki i w ogóle nie da sobie rady, że płacze za mną po nocach, ale to tylko moja bujna wyobraźnia:( Gdyby zrobil którąś rzecz z tych które opisala kulaj pewnie wrócilabym do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kulaj
ja też---- ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez...
kulaj Ty juz po zerwaniu?czy cos jeszcze da sie ratowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez...
kto wpadl?bo winny znany:classic_cool:nawet nie potrzeba pytac:Dpowod jesli mozna wiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×