co jest...

witam! chciałbym sie Wam wyzalić, mianowicie .... mam (miałem) swoje twarde zasady w sprawach seksu o ktorych myslałem ze są nie do złamania. niestety myliłem sie :O obiecywałem sobie ze nie potraktuje swojej ukochanej jak szmaty w łozku, ze nie bede powtarzał tego co jest na filmach XXX itp itd. ale im dłuzej jestem w związku na coraz wiecej sobie pozwalam (pozwalamy) po prostu pod wpływem podniecenia, czasami znieczulenia alkoholem (zreszta sam nie wiem dlaczego) robie (robimy) rzeczy na ktore wydawało mi sie wczesniej ze nigdy sie nie odwaze. boje sie też do czego to moze doprowadzic... ze w koncu stracimy zupełna kontrole nad swoimi poczynaniami w łozku i dojdzie do tego ze bedziemy kto wie.. oddawac mocz na siebie itd. niby podczas zblizen jest niesamowicie przyjemnie, niby nie załujemy tego co robimy ale...

dołącz do tematu PISSING

jesli ty i ona akceptujecie to co sie dzieje to co w tym zlego?? a co niby takiego robicie?

no naprzykład ostatnio odbyłem z Nią stosunek w usta, nie taki zwykły oral, po prostu otworzyła usta a ja wykonywałem ruchy itd. konczyłem juz chyba na kazdym centymetrze jej ciała. podczas stosunku wkładamy sobie palce w odbyt

jesli nie macie nic przeciwko, to tylko pogratulowac ze masz taka kobiete, ktora nie wstydzi sie itd. nie martw sie, tylko korzystaj z zycia, jak bedziesz stary i nie bedzie tobie stawal, wtedy bedzie seks pod kolderka w jednej pozycji

tez traktuje jak szmate, to wszystko w porzadku :)