Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BRRRRRRRRRRRR

Chcę dziecko ale boję sie PORODU

Polecane posty

Gość BRRRRRRRRRRRR

Mam dziwną sprawke.Otóż bardzo marze o dziecku ale jak przeczytałam topiku o położnych i nadcinaniu o gojeniu ran i o SAMYM PORODZIE i tym bólu to bardzo sie tego boje. NIe wiem czy to normale bo kazda kobieta tutaj cieszy sie z tego ze jest w ciazy a ja nie byłabym taka szczesliwa bo myslałabym od samego poczatku o porodzie:(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teżcoś
Alternatywa - cesarskie cięcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BRRRRRRRRRRRR
no tyle że w tym przypadku to sa różne powikłania:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzzza
Równie dobrze możesz bać się jutrzejszego ataku terrorystycznego. Ból mniejszy czy większy zawsze jest, ale nie ma co się nastawiać. Każdy poród jest inny tak samo jak inny jest ból przy okresie. poza tym jeśli naprawdę będziesz chciała mieć dziecko, to gdziesz będziesz miała myśl o tym co będzie potem, tak będziesz podkręcona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie jestem matka ani nie jestem w ciazy ale moge ci cos powiedziec:) kazdy porod wyglada inaczej, kazda kobieta jest inna i kazdy porod jest inny nie nastawiaj sie od razu ze twoj porod bedzie najgorszy, niektore kobiety rodza 2 czy 3 godziny a niektore juz np 20 godzin, wiec to jest roznie nie boj sie nacinania krocza bo wczesniej mozesz z polozna porozmawiac ze kategorycznie sie na to nie zgadzasz( ale jezeli bedzie taka potrzeba bo moze ci krocze samo peknac to i tak cie natnie) ja sie tez tyle tych tematow naczytalam o porodzie, o nacinaniu krocza, o lewatywie, itp i tez mam troche stracha ale nie kazdy porod wyglada tak samo, o nacinaniu krocza juz mowilam( mozesz tez sobie miesnie kegla cwiczyc i smarowac sie oliwka i masowac sobie ta \'\'blonke\'\' ktora nacinaja), a zazwyczaj przed porodem ma sie biegunke wiec problem z lewatywa z glowy:) nie zadreczaj sie takimi myslami bo to tylko pogorszy sprawe:) tyle kobiet rodzilo i niby to takie straszne a wiele z nich marzy o kolejnym dziecku, wniosek-porod nie taki straszny i da sie przezyc i jeszcze miec ochote na drugie dziecko:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zgadzam się
właśnie dlatego Religa chce ograniczenia do minimum cesarskich cięć. Bo jak się ktoś boi bólu, to sobie zażyczy. Rozpieszczone są niektóre kobiety, naprawdę. Cesarka nie jest dla takich. Jest po to by ratować, gdy są komplikacje, a nie "na życzenie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjjjjjj
no bez przesady! to fakt ze boli jak .... ale WARTO, ja rodziłam prawie 20h i żyje :) teraz chce następne dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orawianka
To nie takie łatwe zapomnieć,juz raz spozniał sie mi okres i wtedy tyle tutaj czytałam o porodzie odrazu odechciało sie mi dzieci nie moge sobie wyobrazić tego bolu ktory opisuja juz nie mowiac o tym ze połozne to wredne baby. Wiem jedno ze to baaardzo duży ból hmm ale jaki>>:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orawianka to BRRRRRR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania777
Jak ktoś chce to powinien mieć cesarkę, płaci to ma i nikomu nic do tego. Ja osobiście to jakbym miała rodzić około 12 godzin to chciałabym cesarkę bo po 12 a nie daj Bój to dziecko jest umęczone i matka też. A czasami bywa i tak że ciągną dziecko na siłę i póżniej chodzi w gipsie przez 2 lata, albo główkę ma zniekształconą.Koleżanka mi kiedyś opowiadała jak była w klinice na oddziale noworodków i patologii ciąży, widziała tam maluszki załatwione przez te porody siłami natury. Leczenie jest długie. Kobieta sama wie ile może wytrzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzzza
Cóż, każda strona ma swoje racje. Tyle że dla dziecka kontakt ze światem przez cc jest zbyt hmmm..nagły, nie ma czasu na to by się przyzwyczaić tak jak przy naturalnym. Przy cc komplikacje mogą być znacznie poważniejsze. Długie porody męczą, to fakt i braknie sił na parcie wtedy gdy ono decyduje o życiu dziecka. ale pomagają znieczulenia, dobre położne, mąż przy porodzie. Widocznie coś w tym jest, skoro większośc porodów odbywa się dołem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WIECEJ wiecej
Wypowiadajcie sie prosze to dla mnie ważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a niech sobie
Religa sam rodzi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IZULKAA
Kobieto wszystko do przeżycia , ja też sie okropnie bałam ale dwa tygodnie temu urodziłąm córkę i czuję sie świetnie , myślę tez nad jeszcze jednym bobasem , naprawdę nie jest tak strasznie, boli jak cholera ale da sie przeżyć. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebe_30
ja tez panicznie od zawsze balam sie porodu:) moze to jest naturalny strach? niemniej jednak,stralam sie przekonac,ze skoro tyle kobiet rodzi i malo tego, decyduja sie na kolejne dziecko,to nie moze byc tak najgorzej. jestem teraz w ciazy, i mam wrazenie,ze porodu boje sie duzo mniej niz kiedys. moje mysli skupiaja sie na dzieciatku-i to dodaje sil. zawsze pozostaje tez alternatywa, jesli nie dajesz sobie rade z bolami-mozesz poprosic o znieczulenie,a wtedy to juz ponoc rodzenie jest bajka.tak przynjamniej mowia moje dwie znajome,ktore niedawno urodzily coreczki,a wydawalay sie mniej odporne na bol niz ja. trezba myslec pozytywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ViChY
mysle, ze ten strach jest naturalny, a niepotrzebnie same go w sobie jeszcze rozniecamy. Fakt że boli, ale niestety musi, ale za to jaka nagroda??Ja tez sie pocieszalam,ze skoro tyle kobiet urodzilo, to ja chyba tez to przezyje. Naszczescie moj porod trwal godzine i 50 minut, ale po 10 minutach blagalam o znieczulenie, bo mialam bole krzyzowe. Dali mi cos po czym spalam miedzy skurczami, a partych mialam 5 skurczy i mala byla na swiecie. Wszystkim zyxcze tak szybkiego porodu, bo laski ktore rodzily po mnie to wszystkie dluzej niz 5 godzin. Mysl o dziecku , ono jest celem, ciaza i porod to tylko droga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BRRRRRRRRRRRRRRRR
A co z tym znieczuleniem????????? Chciałabym go ale ono nie jest nie bezpieczne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiadomo-co nowe i nieznane przeraża-ale pamietaj że nie ma co się litować nad sobą jak nad maleńką dziewczyka:)masz być mamą-odpowiedzialną osobą a nie przestraszoną.Myślę że poprostu nie dojrzałaś do decyzji bycia w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też się boję :) i zawsze się bałam, ale teraz kiedy wiem, że to już niedługo, strach jest coraz mniejszy :) chcę tylko, żeby dziecko było zdrowe, a ten cały ból, nacinanie jest mniej ważny :) po prostu - muszę to przeżyć i nie rozczulać się nad sobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×