co przyszły ojciec chrzestny powinien kupic na chrzciny????

dla chlopczyka czy dziewczynki?

zapytaj rodzicow. tak bedzie najlepiej, moze jest cos czego potrzebują albo co planują kupic. moze podpytaj rodzine

Kasa lub kolczyki złote,lub wisiorek,lub typową pamiatke chrztu(np,smoczek srebrny,łyżeczka itp...).No i niech nie zapomni o świecy.

dzięki za rade:). a tak w ogole to co zwykle sie daje? jakiego typu sa to prezenty?

aha ok

Myśle ,że jak dasz 200zł i kupisz świece to będzie oki.U nas w rodzinie jest tak, matka chrzestna kupuje ubranie a ojciec świece i opłaca zdjęcia.

te zwyczaje chrzcinowe mnie dobijają po co małemu dziecku łańcuszek, albo łyżeczka? wolę kupić coś praktycznego dla dziecka jak ubranka, albo dać kasę i rodzice sami będą wiedzieli co kupić niż łańcuszek albo łyżeczkę za parę stów który będzie się walał po szafach

kup cos co bedzie dla niej pamiątka na cale życie. moze łańcuszek z zawieszką. jesli dasz kase to pewnie sie rozplynie i dziecko nic z tego nie bedzie mialo.

ja jestem przeciwna dawaniu kasy. ubranka i wyprawke to pewnie mają. a kasa tak jak pisalam rozleci sie w oka mgnieniu.

a łańcuszek to co? a może dziecko będzie ćpunem ateistą i łańcuszek sprzeda na działkę fety? ;-) myślisz że dziecko po 20 latach weźmie ten łańcuszek do ręki i powie "o kurde jaki fajny łańcuszek na chrzciny dostałem" - ja w to wątpię

bądźmy dobrej mysli ze dziecko nie okaże sie takim debilem jak Ty i za 20 lat bedzie sie cieszyc z pamiatki!

a nawet jesli sprzeda łancuszek na dragi to i tak to dziecko cos z tego bedzie mialo! a z kasy na ubranka niemowlęce nic!

Danuta ma rację takie prezenty daje się na pokaz, właśnie żeby rodzic i rodzina widzieli kim to nie jest chrzestny ja dawałem jakiś album na zdjęcia ze chrztu - są takie specjalne na okazję chrztu - i to będzie pamiątka ze chrztu acha i nie jestem debilem i nie życzę sobie takich określeń na mój temat, bo to że nie cieszyłbym się z łańcuszka danego mi na chrzest nie świadczy o mojej głupocie

a ja z mojego chrztu nie mam zadnej pamiątki :( ale za to na komunie dostałam złoty łańcuszek i chodze w nim do dzis a mam 24 lata i jest on dla mnie doskonałą pamiątką!!! mam też złoty pierścionek który dostałam od taty jak byłam mała....teraz to pamiątka po nim :(:(:( moim zdaniem-ze strony rodzica to kasa jest najlepszym rozwiązaniem-bo rodzice sami wiedzą co dzecko potrzebuje a na co np. nie mają kasy bo jest dość drogie.... my np. kupiliśmy córce po chrzcinach spacerówke-niedługo się przyda ;)

U nas jest zwyczaj że chrzesna kupuje szatke i ubranko do chrztu a chrzesny świece i opłace księdza.Mi się osobiście podoba ten zwyczaj.

a mnie te "zwyczaje" denerwują - chrzestny ma kupić to i to a chrzestna to i tamto - jakiś dziwny przymus, nic dziwnego że tak ciężko chrzestnego znaleźć to nie moje dziecko żeby mi ktoś "kazał" kupować ubranko na chrzest czyjegoś dziecka. a co jeśli by mnie nie było stać albo zarabiałbym 600 zł i miał swoje dzieci na utrzymaniu i swoje problemy? mam brać pożyczkę na chrzciny czyjegoś dziecka? mam gest i nie żałuję pieniędzy na takie okazje ale nic pod "przymusem" i głupimi tradycjami

zwyczj zwyczajem ale my chrzesnym nie dyktowaliśmy co mają kupić czy opłacić sami zdecydowali ;)

michau---- Nikt nie każe Tobie dostosowywać się do zwyczajów. Ja zawsze wychodze założenia czy to chrzciny,komunia czy wesele że daje tyle na ile mnie stać (nie robie tego na pokaz).A że mam swoją rodzine i róznie to bywa to zdarza się że daje czekolade i 10 zł.I w tym nie widze ncizego złego.Bo zastaw się i postaw to dopiero jest głupi zwyczaj :P

tak sami kierowani zwyczajem i "co ludzie powiedzą"

Mimo że u nas jest taki zwyczaj nie znaczy że tak musi być.My sami opłaciliśmy księdza jak równiez kupiśmy ubranko.A chrzesna kupiła szatke,chrzesny świece by była pamiątka.I wszystscy byli zadowoleni.

a mój brat kupił na chrzciny rowerek dla dziecka :) tak czy siak się przyda a i kasa i inne nie zawsze znajdą pochwałę u dziecka czy jego rodziców (pomijając że rodzice zapewne zainwestują w rodzinę ;))

tak michau sami!!!! jakbyś miał jakies watpliwosci-to wyjasniam ze chrzesna nie kupiła ubranka tylko sami to zrobilismy, a chrzesny tuz po zdjeciach powiedział ze on opłaci wiec zadecydowali sami-chrzesny według zwyczaju a chrzesna wolała dac kase .

Michau ma rację, łańcuszek można dać dziecku na Komunię, kiedy rzeczywiscie bedzie potrzebny, ale niemowlakowi to chyba lekka przesada, nawet esli chodzi o pamiatkę - ciekawa jestem ile razy przegladaliście swoje pamiątki np od Komunii ;) W ndz zostanę chrzestną i dam chrzesniakowi gotówkę - ma siostrę-blizniaczke więc pianiądze na pewno im sie przydadzą.

ze chrzestnych nie bierze sie nigdy z powodów rodzinno- sentymentalnych, ale wlasnie z powodu KASY!!! Ile kto da na teraz, na te chrzciny, ile potem sie mozna spodziewac. Gdzie w tym wszystkim miejsce na obrzadek chrzescijanski??? Nic dziwnego, ze tak trudno znalezc chrzestnego, przez te pazernosc wiele woli NIE. I jest mu wszystko jedno, ze "bedzie dziecko sie zle chowac, jak ktos odmówi" :-O

widze ze sie dyskusja wywiązała...:) dziekuje za wszystkie wypowiedzi. u nas jest taka sytuacja: to moj chlopak zostanie za 10 dni ojcem chrzestnym dziecka swojej kuzynki. raczej nie biorą go ze względów finansowych bo prace to on ma bardzo zle płatną .a jesli chodzi o zdjęcia to nie ma problemu bo moj chlopak studiuje wlasnie fatografie.

Moja córka dostała WITRAŻ zrobiony metodą Tiffanego . Witraż był symboliczny bo z aniołem taki formatu prawie A0. Pomysł był niekonwencjonalny na pewno na lata super pamiątka. Dzieciak nie wyrasta , rodzice nie wydadzą na inne potrzeby, dziecko nie musi dorosnąć do takiego prezentu ( jak w przypadku łańcuszka za 170 zł) a będzie się kojarzyć z domem.Sama skorzystałam z tego pomysłu i kupiłam dla swojej chrześnicy. Matka dziecka kobieta szykowana potrafiła docenić. Zabłysłam prezentem. A cena była porównywalna. Jak by ktoś szukał to proponuję wejść na HALOART.pl tam można się kontaktować z projektantami i sobie zamówić.

NALEŻY ZADBAĆ ŻEBY OSOBA WYBIERANA NA CHRZESTNEGO BYŁA OSOBĄ WIERZĄCĄ I PRAKTYKUJĄCĄ!! prezenty to szczegół :O.

bo to obowiazek chrzestnego - a potem np. bozinke do łóżeczka

u nas też chrzestny opłaca księdza i kupuje świecę:)