Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Emineee

zakochana w koledze

Polecane posty

Gość Emineee

pare m-cy temu poznałam chłopaka przez net,potem zaczęliśmy sie spotykac,bardzo go polubiłam,ale ciagle traktuje mnie jak koleżankę,jak na kolegę odwiedza mnie często,bardzo mi na nim zalezy,czy dac mu do zrozumienia że oczekuję czegos wiecej?jak to zrobic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fantka21
na pewno jeżeli nie ma dziwczyny jest tobą zainteresowany i prędzej czy później coś między wami będzie. nie staraj się zbytnio dla niego. udawaj że ci na nim nie zależy. powiedz mu np. że poznałaś fajnego chłopaka i że chce się z tobą spotykać. on wtedy będzie zazdrosny. akurat ty masz szczęście bo ja zakochałam się w geju i to trwa już 2 lata. jak wiadomo nie mam szans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ksiezniczka84
bo z miloscia to zawsze sa jakies problemy :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, on może mieć inne plany ;) A tak na poważnie, mnie osobiście, poznawanie faceta przez internet wydaje się infantylne i desperackie. Jeśli już jednak w tej formie poznałaś obiekt swoich wzruszeń, to zastanów się nad tym czego Ty potrzebujesz, a czego potrzebuje on. Być może sprawa wygląda tak, że dla niego będziesz całe życie jedynie koleżanką, a Ty marzysz o tym żeby to był Twój chłopak.:) Ot, różnica interesów i potrzeb 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emineee
tylko że na początku znajomości to on sie starał a ja za pózno to zauważyłam i chyba sie trochę zniechęcił,sama juz nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie we łzach
nie słuchaj tej fantki21, jak chłopak jest wrażliwy, po prostu go zranisz, a tego chyba nie chcesz?? jak jest doświadczony, przejrzy twoje sztuczki i cię oleje:O spróbuj go gdzieś wyciągnąć, może w twoim czy jego domu czuje się skrępowany??;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emineee
takie sztuczki by wiele nie zmieniły tylko by go to jeszcze zniechęciło,powinnam go chyba wyciągnąc na jakąś impreze,w takiej bardziej lużnej atmosferze wszystko byłoby dużo łatwiejsze i nie czulibyśmy się tak skrępowani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emineee
ta sytuacja zaczyna mnie już niezle dołowac,chciałabym żeby to się wreszcie wyjaśniło, czyli albo bylibyśmy razem albo się przestali spotykac i ograniczyli kontakt do gg bo nie mam siły tak dalej sie męczyc i ciągle życ nadzieją że może z tego cos byc ,a czas niestety leci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emineee
facet, w którym zakochałam się jest metafizykiem, bardziej kręci go hipnoza i programowanie neurolingwistyczne niż ja. próbowałam działać według poradnika dla zołz, ale bezbłednie rozpoznał każdą sztuczkę:O co robić, pomóżcie??😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emineee
ktoś sobie powyżej kpi,pewnie jakiś cwaniak co wszyatkie rozumy pozjadał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emineee
no niezle...miał przyjechac nie przyjechał,widac nie zależy mu,ja sie do niego nie odezwie,na gg jestem i tak niewidoczna,jak chce niech sam pisze,to wszystko jest bez sensu...powinnam sobie dac dawno spokój z nim,a on od marca zawraca mi głowe ma mnie za koleżankę co ją odwiedza dwa razy w m-cu a nawet i częsciej ale nic ode mnie nie chce...dziwny facet nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emineee
minął rok a ja go dalej kocham... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×