Wypadające włosy nastolatka

Mam 17 lat, od kilku miesięcy zauważyłam, że wypada mi coraz więcej włosów, odżywiam się raczej prawidłowo, nie farbuję włosów, używam odżywek dobrych firm Kerastase Fekkai itp. Czy może to być spowodowane?

że odrzywiasz sie prawidłowo???

nie wiem, dlatego napisałam RACZEJ, nie łykam żadnych preparatów, może powinnam zacząć. Jem owoce, warzywa, może odrobinę przesadzam ze słodyczami, ale jak na razie waga jak zaklęta - ani drgnie, więc się nie przejmuje ;) nie jem ryb, ale inne miesa owszem. W co powinna być bogata moja dieta? Jakie środki powinnam łykać w razie czego?

dodam, że mój ojciec (50 lat) jest praktycznie całkiem łysy, mama (46) też boryka się z tym problemem, ale stosuje dercos vischy i to bardzo jej pomaga. W moim wieku jednak oboje mieli bujne czupryny ;) zresztą czytałam, że to nie jest genetyczne, przynajmniej w 'pierwszej linii'. nie przejmowałam się tym wszystkim, az do dzisiaj, gdy zaczesując włosy do tyłu zrobił mi się przedziałek większy niż dotychczas...

Może masz problemy hormonalne ? Z miesiaczką wszystko OK ? Nie zauważyłaś np. mocniejszego owłosienia na ciele, przetłuszczania skóry i włosów, jesteś bardziej ospała, szybciej niż zwykle się męczysz ?

z okresem okej, włosy w porządku, może się odrobinkę bardziej przetłuszczają, owłosienie na ciele normalne, nie mam z tym problemu, a czy się bardziej męczę? może, ale to dlatego, że teraz nie ćwiczę tyle co kiedys, nie mam tyle ruchu. u jakiego lekarza szukac pomocy w takim razie? dermatolog? ginekolog? endokrynolog?

Najpierw ginekolog a potem ewentualnie endokrynolog.

moja mama przez pół życia brała tabl. antykoncepcyjne, gdy je odstawiła pojawiły sie problemy ze skórą, wypryski (a ma już prawie 50 siąt lat!), zaczęły wypadać jej włosy... zaczęła brać je znowu. boję sie tego, nie chcę sobie spieprzyć że tak powiem gospodarki hormonalnej. zywkły ginekolog?

Może mi ktoś polecić jakiegoś godnego zaufania ginekologa-endokrynologa? jak wyglądają takie badania?

czesc!Ja tez maialam z tym straszny problem,bala sie ze wylysieje,pomogl szampon ze skrzypu polnego i odzywaka do tego,po misiacu zauwayzlam ze mniej wypadaja.Do tego robie maseczki z zoltka nafty i olejku rycynowego,naprawde sa super.Mozesz tez sprobowac maseczki z samego zoltka,albo samej nafty zobaczysz poprawe juz po miesiacu.pozdrawiam nie martw sie glowa do gory

spróbuję łykać witaminy, podobniez szczególnie wazna jest wit. B, jutro skoczę do apteki. co mozecie jeszcze polecic? te maseczki moze wypróbuję, ale stosuję kupne, nie mam zniszczonych włosów, nie wiem czy to coś pomoże .... i przestaję prostować włosy, od zaraz. meczyc się bedę, ale juz daję radę od 2 dni :)

kupiłam SILICĘ, zobaczymy ;)