Prosze doradź coś !! Licze na Twoją radę ** PLISKAAA

Od pewnego czasu spotykam się z chłopakiem ale traktujemy siebie jako znajomych jak narazie, choć czasem wydaje mi się że jest to coś wiecej ;) ale czas wszystko pokaże. Między nami było wszystko dobrze nawet bardzo dobrze ale pojawiły si€ę przeszkody. Taka jedna koleżanka troszke zamieszala i od tego momentu są jakieś małe nieporozuminia tzn chodzi o to ze ona mi mówi rzeczy, które niby mo kolega mówił choć teraz oboje wiemy ze to nie prawda i wszystko sobie wyjaśniliśmy choć fakt faktem nieporozumienia były. Teraz znowu od jakiegoś czasu n€ęka mnie mój były, musz€ę przyznac ze ten koles bardzo negatywnie dziala na mnie :( stalam sie nerwowa nawet bardzo wszystko mnie denerwuje tak jak by nic mie pasowalo....choc to nie prawda ale on tak dziala na moj psychike ;/ I oczywiscie jak jestem w takim stanie trudno sie ze mna dogadac, chodze zamyslona sama nie wiem czego chce. 2 dni bylam wlasnie na spotakniu z tym kolega, pech chcial ze zadzwonil do mnie moj byly z innego nr dlatego odebralam. gadal mi jakies bzdury bardzo sie zdenerwowalam przez cale spotaknie prawie przemilczalam dobrze ze znajomi jego i moi cos gadali ze soba bo ja odpadalm ;/ potem rozmawialm z nim ze mam problem dlatego taka jestem...... jak obudzilam sie rano czulam sie bardzo winna ze tak wyszlo, napisalam sms przeprosilam i jest wszytsko dobrze. Ale mysle ze w takiej sytuacji bedzie lepiej jak sobie od siebie odpoczniemy troszke, pare dni. Zebym mogla przemyslec wszystko i poukladac dojsc do siebie wyluzowac itp Napisalam wiec mu esa bo nie moglismy sie zobaczyc i tez sadzi ze maly odpoczynek nam pomoze bo za duzo napiec jest. Ale zastanawiam sie czy dobrze zrobilam piszac ze chce rozwiaz problemy swoje..... Bylo tak zajebiscie miedzy nami a tyle teraz problemow ze sama nie wiem co ze mna :(:(

PLISKAAAAAAA

historia

Ale nikt nic nie doradzi ;/??

napisz krócej o co ci chodzi to wiecej ludzi bedzie czytac (w tym ja) a takiego eseju to mi sie nie chce... :(

Dobrze napisze: chodzi o to ze poznalam kogos i bylo super ale przez to ze moj byly sie odzywa do mnie cos sie zlego dzieje ze mna ;/ jestem ciagle nerwowa trudno sie dogadac ze mna a co najgorsze traci na tym moja nowa znajomosc :(:( i dlatego postanowilam ze sobie odpoczniemy od siebie tzn ja z tym mowym kolega zeby sobie uporzadkowac swoje sprawy ;/ ale teraz boje sie ze zle zrobilam i ze nigdy juz nie bedzie dobrze tak jak przedtem :(

a czy astanawiałaś sie któego tak naprawde chcesz? może nadal ci zależy na byłym?

Jestem pewna ze tego drania nie chce :(:(:( za duzo sie juz wydarzylo miedzy nami :(:( a teraz przez niego nie wiem czy da sie uratowac moja nowa znajomosc :(:( co robic ;/ ????

na Twoim miejscu zerwałabym z nim kontakt, zmieniłabym numet tel itd. to powinno rozwiązać problem

Jesli chodzi o to juz to zrobilam dawno ale coz znou ma moj nr ;/ hmm ale co ja powinnam zrobic z tym nowym chlopakiem zalezy mi na nim jest wart zachodu ale mysle ze teraz wszytsko zepsulam :(

no oczywiście, że nie zaprzątać sobie głowy byłym.

Ale jakies porady jak ratowac nowa znajomosc ? czy dobrze zrobilam piszac ze powinnismy odpoczasc do siebie ?

a on jak na to zareagował?

On tez sadzi ze powinnismy sobie odpoczasc i ze to pomoze. Bo czym bardziej chcemy cos na sile zrobic zeby bylo lepiej tym gorzej wychodzilo....ale wiem ze to moja wina byla. Jestem tego pewna ale teraz nie moge i tak sie do niego odezwac bo jemu tez chce dac troszke czasu ale myslicie ze tak po weekendzie jak ochloniemy moge napisac ze tesknilam za nim ?? bo niesamowicie mnie korci zeby napisac mu cos ale wiem ze nie moge :(

ja bym poczekała az on pierwszy sie odezwie. Jeśli mu zależy na waszej znajomości to prędzej czy później to zrobi. I nie obwiniaj sie bo to nie ma sensu, w ten sposób sie tylko zadręczasz. Jest tu tki topik 'pozytywne myślenie raz jeszcze' poczytaj sobie

Ale to ja napisalam ze potrzebuje czasu i ze jak sobie wszytsko uporzadkuje to sie odezwe. Wiec jak tego nie zrobie to on moze myslec ze nie jestem gotowa zeby znowu sie spotykac czy cos...

to odezwij sie do niego, jak juz bedziesz wyciszona wewnetrznie, nigdy niczego nie rób pod wpływem strachu- marne są tego skutki, ale jak bedziesz w dobrym nastroju to do niego po prostu zadzwon, bedzie lepiej jak sobie pogadacie i wyjasnisz mu sytuacje. Bedzie dobrze. Życze powodzenia:)