Gość glupol xD Napisano Lipiec 13, 2007 Hey dziewczyny. Mam taki durny problemik. Chodzi o depilacje bikini. Czymkolwiek i jakkolwiek bym nie sprobowala sie ,,wygolic" to mam potem glupie problemy z tego tytulu. Krem do depilacji, owszem nie boli git, tlyko ze wloski odrastaja juz na drugi dzien a do tego mam jakies dziwne krostki ktore schodza po dosc dlugim czasie :/ Zyletka, efekt ten sam :/ Mam depilator, probowalam to myslalam ze sie wsciekne, nigdy wiecej takim czyms, boli jak cholera i nie wazne czy to tam czy na nogach czy gdziekolwiek, jeden wielki krzyk, wzielam troszke inne ostrez do depilatora, no i co tu mowic, od tego wloski nie sa idealnie wygolone, w dodatq sa zaciecia i jakies znow krostki, a skora po wygolweniu jest taka ze lepiej sie nie wypowiadac. Na wosk sie nie namowie, bo chyba sie wsciekne z tym, tak samo o laser. Mieszkam za granica, wiec tu takie zabiegi ,,troszke" kosztuja, po drugie nie mam mozliwosci zeby sie na takie uganiac. Lato wakacje, szykuje mi sie kilka wyjazdow w cieple strony, i co tu zrobic, jak zakladam bikini a klaczory po bokach :/ Potrzebuja koniecznie jakiegos helpa, plis dziewczyny poradzcie cos ! :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach