Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Whitney...

Bardzo prosze o pomoccccc!!!Moj mąż mnie oszukał.....

Polecane posty

Gość Whitney...

Nie wiem juz co robic, otóz mam problem dla niektyrych z was nie bedzie to problemem i mnie wysmiejcie ale dla mnie to bardzo powazne:( Otoz moj mąz ma 26 lat a ja 25 jestesmy malzenstwem od 2 lat moj maz nigdy nie palil paperosów jednak odkad jestesmy malzenstwem zacvzely sie klocki. Jestesmy szczesliwi, nie za bogaci nie klocimy sie rozumiemy , szanujemy powiem jeszcze ze moj maz jest bardzo madry jak mu sie cos doglewbnie wytlumaczy to potrafi powiedziec "zonka masz racje " jednak nie w penej kwesti....Moj maz zaczal podpalac...ja mu zabronilam tego bo stwierdzilam ze nie ma sensu teraz uczyc sie palic mial na to czas jak mial 17 lat a on tez stwierdzil ze tak tylko sobie podpala, wystapila ogromna awantura :( nie pozwole zeby niszczyl sobie zycia tym bardziej ze ma niewielka wade serca :( ale ja poprsotu nie chce zeby palilllllllll nie potrzebne mu to jest co innego jakby wpadl w ten nalog w okresie mlodosci tzn 16,17 lat jak wiekszos facetów a teraz po co ????????? Wiec chcialam go wyrzucic z domu bylam w ogromnym szoku przepraszal i blagal i powiedzial ze juz nie ebdzie ok przestal minelo pol roku znowu poczulam powiedzial ze to tylko raz plakalam, prosilam wyrzucialam go z domu przepraszal obiecla ze to ostatni raz - i przyznal ze robie problem z niczego :( ok minelo pol roku znowu poczulam (j.w.)(...) i w poatek tydzien temu znowu poczulam przysiegal ze nie palil - uwierzylam wyjechal, dzis wrocil znowu poczulam :( i teraz jest w pracy jak wroci porpsotu nie wiem co zrobie..........zdadzylam mu powiedziec ze mmnie ponownie zawiodl a on na to "o co chodzi", wspomne jeszce ze pol roku temu dowiedzielismy sie ze ma zle wyniki badan nasienia a staramy sie od ziecko pol roku i tak sobie rozmaialwismy jakie to zycie jest niesprawioedliwe ze inni pala pija , cpają i maja zdrowe dzieci i bez problemu a czlowiek nic z tych rzeczy a tu nie wychodzi :( rozmaiwalismy bardzo mądrze on caly czas pyta sie co miesaiac czy robilam test wie ze wina lezy po jego stronie ewokolo wszyzscy jego znjomi maja juz dzieci :( a dlaczego brnie w nałóg ????? W ogole nie moge tego zrozumiec, wiem ze maz mnie bardzo kocha jest dobry opiekunczy nie pije nie chodzi na imprezy szanuje mnie bardzo ale dlaczego nie moze zroumiec tego ze to palenie mnie boli - kiedys powiedzialam mu ze jak jeszcze raz to zrobi to uwazam to za zdrade -tak to jest dla mnie jak zdrada jak poczuje iod niego papierosa porpsotu robi mi sie slabo, oblewaja mnie poty zaczynam miec drgawki -nie wiem dlaczego tak reagujeee. Tlumacze mu ze dbam o jego zdrowie, ze po co mu to, ze kiedys bedzie zalowal ze sie wpedza w nalog na siłe ........mowi ze mam racje ale po pechowym pol roku znowu :(:(:( kompletnie tego nie rozumiem nie wytrzymuje , dzis pewnie tez go wyrzuce choc nie wiem dlaczego to robi porpstu jestem w szoku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuję ci
kiedy ja powiedziałam do swojego chłopaka że albo fajki, albo ja to ze mną zerwał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Whitney...
On nie odejdzie bo twierdzi ze kocha ale nie wie dlaczego to robi, lecz wie ze zadaje mi bol widzac jak rzucam sie po lozku placze.... i zawsze przyznaje mi racje ze mam racje ale on nie wie....... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to może powiedz mu że jest
niepoważny, niedorosły i że sprawia ci ból. Niech określi swoje priorytety. Albo ty albo inne pierdoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsia
ale whitney zastanow sie kto sie zachowuje nietypowo- on nawet nie pali tylko opala. ty rzucasz sie po lozku i placzesz. ma facet z toba ciezko. ciesz sie ze ie wpedzilas go tym zachowaniem w narkotyki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Whitney...
Mowilam tak on zawsze przyznaje racje i przestajeee ale za pol roku powtorka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy Ty się dobrze czujesz
? :O Myślałam, że on Cię zdradził albo co. Wyluzuj, kobieto ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaklalalala
Jestem wrogiem papierosów, palaczy, faceta "podpalającego" wywaliłabym z domu, ale wybacz, twoje zachowanie jest lekko histeryczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Whitney...
gsia >>> widzisz nie znasz mnie ja nie znam ciebie mnie to naprawde boli, boje sie kazdego nalogu moj tata pił kiedys teraz juz nie pije 20 lat bardzo sie boje kazdy w rodinie umiera na serce u mojego M boje sie, bardzo gokocham i chce go ustrzec przed tym .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsia
whitney. ja cie nawet rozumiem, ale zastanow sie nad tym. jezeli ktos pali to prawdopodobnie ze stresu. chlopak juz nie moze wytrzymac napiecia w zwiazku z tym bezowocnym staraniem o dziecko. wydaje mi sie ze to co bierzesz za przyczyne - palenie - jest skutkiem. po drugie - ty chyba jestes zanadto spieta. przejmujesz sie wszytskim na wyrost i to sie udziela twojemu mezowi. musisz sobie pomyslec ze to moze prowadzic do paradoksu - tak bardzo sie starasz ze sie spinasz stad moga byc wasze klopoty z ciaza a dla twojego meza z pewnoscia lepiej zeby popalal, niz zyl w wykreowanej przez ciebie rzeczywistosci, w ktorej jeden papieros oznacza wyrok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaklalalala
Dokladnie, wyluzuj kobito, bo mąż cię zostawi nie dlatego, że mu nie dajesz palić, ale że wytrzymać z tobą nie sposób. Opanuj trochę emocje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Whitney...
On tez mowi ze przesadzam, ze mam dobrze ale szukam dziury w calym :( ale ja sie martwie o niego okropnie nie zrozumiem tego dlaczego mi to robi tym bardziej ze co pol roku jest okropna awantura :( ja bardzao zle reaguje :( ale nie potrafie tego przełknąć stresy hmmm napewno ale maz wie ze jestem chora mam klopty z srcem i nadicsnieniem ) i wie ze moze mi to zaszkodzic tzn taki przezywanie kryzysu co pol roku mowi ze robi to nieswidomie , prawie placze przy tym mowi ze nie wie co sie z jim dzieje - no ale po co to robi ?????????? 😭 ja naprawde jestem zalamana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość //////////////////////////////
Whitney... -> rąbnięta jesteś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsia
whitney - w ten sposob daleko nie zajdziecie. ty jestes znerwicowana totlnie. na moje oko przez to macie problemy z dzieckiem. twoj maz to tez klebek nerowow. przeciez jestescie jeszcze bardzo mlodzi a zyjecie jakos topornie. ty jakby za duzo bierzesz na swoje barki- chcesz cale zycie organizowac i miec kontrole a to nie jest mozliwe. zrozum to. a nawet jesli ci sie uda to stres, ktory ta swoja nerowoscia powodujesz jest gorszy dla waszych serc niz tona papierosow. zwyczajnie przestan sie przejmowac. ty robisz tak jakbys gotujac wode w garnku, niedowierzala ze sie zagotuje i jeszcze stala nad garnkiem i chuchala. efekt- poparzenia a woda sie i tak zagotuje. niepotrzebnie sie przejmujesz tymi wadami serca. prawie kazy ma drobna wade a ludzie jakos zyja. twoj problem to wcale nie papierosy meza. czy ty czujesz jakas presje spoleczna z ta ciaza? mowie ci im bardziej sie staracie tym gorzej wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoj maz
ma z toba cholernie ciezko...Boze, dziwie sie, ze jeszcze cie nie zostawil. Jestes nie tylko histeryczka, ale jeszcze na dodatek masz cholernie ciezka osobowosc, bo nic do ciebi enie dociera, Zaden argument! chcesz za wszelka cene narzucic swoja wole. Placzesz, rzucasz sie po lozku, wyrzucasz go z domu za fajnki! To z toba jest cos nie tak, a nie znim. Szczerze mu wspoczuje takiej kobiety jak ty, bo chlopak naprawde latwego zycia z toba nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota w
czy ty nie masz wiekszych zmartwień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Whitney...
Ludzie zastanawiam sie czy mi w ogole chodzi o te fajki ?????????????? Moze mi chodzi o zasade, dlaczego mnie oszukuje, co jak mnie bedzie zdradzal co pol roku tez mam to olac ???? On mnie oszukuje !!!!!!!! Przysiega ze juz nie bedzie bo wie ze to dla niego niezdrowe ale to robi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Widze ze nie uzyskam tu rady, chociaz nie wiems ama czego chcialm chcialam sie wyzalic - zrozumcie mnie - to mnie naprawde boliiiiiiiiii !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsia
kochanie, ale on cie nie oszukuje. to silniejsze od niego. potrzebuje wyladowac stres. zyjecie w stresie nieadekwantym do wieku. ty sie niepotrzebnie wszytskim martwisz. przestan to sie wszytsko ulozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Whitney...
Gsia >>> dziekuje Ci bardzo za rady ale ja mam ciezki charakter i wciaz zadaje sobie puytanie dlaczefo, po co mu to on mnie krzywdzi swiadomie, mam przezz to gehenne w domu a jednak to robi :( ja jestem bardzo zestresowana boje sie wszytskiego bardzo chcemiec dziecko a tu jeszcze problemy ..... wiem ze ludzie mja gorsze problemy ale coz ja nie wytrzymam juz tego nawet nie wiem co mu powiedziec to samo co w styczniu ???? 😭 mam gosci u rodzicow nie chce sie klocic ale nie potrafie - nienawidze go za to...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsia
whitney - ale czego ty sie boisz z powodu palenia 1.ze maz robi cos na co nie masz wplywu 2.ze papierosy zaszkodza mu na serce 3. ze papierosy przeszkodza ci zajsc w ciaze prosisz w temcie o pomoc i ja ci moge pomoc ale musialbym napisac pare zdan, ktore dotyklaby twoich prywatnych spraw, bo papierosy nie sa tu problemem one tylko wskazuja na problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdybym mial ...
zone ktora ma 25 lat a rozum małolaty tak jak ty to nie tylko bym palił ... 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsia
ale nie piszcie jej tak - to dobra dziewczyna i z tego powdu nie moze byc krytykowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Whitney...
Ja nie chce miec palacza w domu brzydze sie tym jak ze mna chodzil 6lat nie palił w ogole a teraz i akurat wtedy jak staramy sie o dziecko , jak ma zle wyniki :( - zawsze mu powtarzam ze gdybym go poznala palacego, zaakceptowalabym to ale glupota dla mnie jest jak 26letni facet swiruje i po kryjomu pali fajki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Whitney...
Moze i jestem .........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Whitney...
bardzo mi z tym ciezko, dzwonil przed chwilka i powiedzial ze nie palił :9 a ja i tak czułam, co za kretynnnnnn nawet kazalam mu chuchnąc i chuchna wzial by sobie chociaz gume.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osz kurde. .
wiesz co po czesci cie rozumiem moj tak pil wiedzial ze sie trzeslam na widok alkoholu rzcalam sie prosilam blagalam przez 5 lat nie poddawaj sie po 5 latach o malo nie wykitowal zwijal sie z bolu a przeciez jest niby zdrowy mlody teraz jak wypije choc kieliszka to go skreca sam pwiedzial mi po tylu latach nie bede wiecej pil wodki jak narazie dotrzymuje slowa faceci nie sluchaja poki ich nie zaboli albo nie dotknie niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Whitney...
osz kurde>>> dzieki ze mnie rozumiesz , z wodka to bym juz chyba nie wytrzymała :( przekrecilabym sie na tamten swiat :( poki co fajki ale po co ????????? tez mowi ze mu nie smakuja, dusi sie, ......... a wodki nie pije w ogole prawie bo po jednymkiliszku jest pijany :) i po co mu to wszytko jest chudy, zmeczony wiecznie bo ciezko pracuje ........ ahh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osz kurde. .
no ja tez nie moglam wytrzymac ale powiem ci ze nie pil co dzien tylko tak wlasnie od okazji raz na jakis czas na pare miesiecy nie potrafil odmowic kolegom a potem juz szlo nie mow ze nie mozesz wytrzymac bo mozesz wszystko mozna wytrzymac a dla milosci najbardzej a moze przestan panikowac i zachowuj sie jakby ci zwisalo moze wtedy obejzy sie ze jakos moze mniej ci zalezy??? najwazniejsze jest to.-nie panikuj ni rob awantur niepotrzebnie tracisz nerwy zapewniam cie po swoim doswiadczeniu nic to nie daje .i nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja rozumiem autorke
Chociaz temat faktycznie tak zalosnie brzmi, troche iewspolmiernie do szkody ;) Ale tez bym sie poczula oszukana, bo wszyscy wiedza, ze nie pale, nie znosze dymu i w ogole smrodu papierosow. I to, ze mezczyzna pali zawsze skreslalo go u mnie na wstepie, jesli chodzi oczywiscie o jakies tam blizsze kontakty ;) Skoro ten czlowiek nie palil, a teraz zaczal to autorka mogla sie poczuc oszukana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale
bez przesady, zeby go z domu wyrzucać??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×