Po co są kochanki???

czy tylko do sexu i NICZEGO wiecej??? czy lepiej takiej mydlicz oczy o uczuciu by się z nią przespac, czy lepiej jasno powiedziec na co sie liczy i na co ona może liczyc???

wy kobiety nic nie rozumiecie :P , liczy się cały klimat i wrazenia związane z nową znajomością a nie tylko cielesny seks ,poza tym niektórzy faceci się dowartościowują zaliczaniem kobiet , inni sie nudzą w stałym związku i traktuja to jak "pójście na wagary" a wy tylko seks seks seks skesk seks

kochanka nie jest od uczuc

Na którymś topiku ktoś napisał, ze kochanki sa od fajnego seksu, a nie od prania skarpetek. Bo to niemoty, co tylko umieją nawet uprać.

jak by wszyscy byli ze soba wylacznie dla seksu zycie bylo by znacznie prostsze...

"Bo to niemoty, co tylko umieją nawet uprać. " o kurfffa :D sorry nie rozumiem bom niemota

Widzisz nawet z literówki nie potrafisz nic zrozumieć. Rzeczywśicie jeteś panią od seksu a nie od myślenia.

tylko że to nie jest literówka tylko koszmarek gramatyczny

rozumiem że ty od seksu nie jesteś bo to niegodne takiej damy jak ty no to powodzenia

Przecież sama się tak nazwałaś. Do kogo teraz pretensje. zapewne marzysz, aby kochanek przyszedł do Ciebie żebyś mu uprała skarpetki.

rozmawiamy teraz o tobie tak - jestem kochanką - w takim sensie że mieszkamy osobno i za nic nie pociąga mnie mieszkanie razem - cenię sobie niezależność nie marzę o praniu niczyich skarpet - wystarczą mi moje - ale ponieważ jestem niemotą używam do tego pralki