anna83 0 Napisano Lipiec 15, 2007 od czterech lat jestem z najwspanialszym chłopakiem na ziemi, od roku próbujemy współżyć, ale niestety-moja błona wydaje się być nie do przebicia a ból w trakcie jest straszny. nie wydaje mi się aby był to jakikolwiek lęk przed seksem. właśnie zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne ( żyję nadzieją że w końcu nam się uda ;-)) i nigdy lekarze nie mieli problemu z przeprowadzeniem mi badać ( badali mnie jednym palcem jak dziewicę ) ale za każdym razem bardzoooo bolało. słyszałam o jakiś maściach znieczulających... wiecie coś o tym ? mogłybyście mi coś poradzić ? zaznaczam ze nie jestem już małolatą, kończe dwudziestkę, ale mimo to jakoś krępowałam się zapytać o mój problem ginekologa...jakoś nie jest szczególnie miłym panem ;) a teraz wyjeżdzam i nie mam na to czasu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość benny hill Napisano Lipiec 15, 2007 tyle lat i jeszcze dziewica? to gruba ta blona rzeczywiscie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie powiem Napisano Lipiec 15, 2007 a może tak spróbować z ogórkiem, rachu ciachu i po strachu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
siabadabadada 0 Napisano Lipiec 15, 2007 Czasem dziewczyny muszą mić nacinaną błonę. W najgorszym razie to pochwica. Najlepiej pogadaj z ginkiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anna83 0 Napisano Lipiec 15, 2007 tak, tak benny hill to się zdarza, z tego powodu jestem zapewne gorsza i mniej wartościowa ;p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach