Gdybym chodził z dziewczyna ale nie mówił jej że ją kocham?

to czemu z nią jesteś?

szybko zostałbys sam

milosc to nie slowa to czyny...

by spytała :P

nie jestem, pytam sie teoretycznie, bo z tego co czytam wy wymagacie od chlopakow zeby wam mowili ze was kochaja a jednoczesnie z tego co piszecie wynika ze oni czesto wam to mowia, choc was nie kochaja a ja bym chcial byc szczery bardzo chcialbym kochac i to powiedziec a takze to uslyszec ale jak by nie kochal to po co to mowic? a podobanie sie to jeszcze nie milosc

zalezy ile z nia jesteś ?

mój kolega tak zrobił i zranił barzo swoję dziewczynę.. zerwali ze sobą..on to przeszedłlepiej ona desperatka chodzi z kimś kogo nie kocha i cierpi podwójnie

nie jestem z dziewczyna!!!!!!!! mowie teoretycznie ale tez obserwuje np mojego kolege, ktory ma dziewczyne i nie widac zeby sie kochali a ciagle mowia sobie, kocham cie a potem sie kloca

jak zrobil twoj kolega thomku? mowil ze kocha choc nie kochal czy nie mowil ze kocha, bo nie kochal?

człowieku wszyscy sie kłuca nie zaleznie czy mówia kocham czy nie !!!

nie mow ze kochasz pokazuj... azeby dostrzegla to sama.. nie wierz kiedy mowi kocham.. niech to okaze..

no dobra, nie wazne czy sie kloca czy nie ale ...nie wygladaja na zakochanych ale juz mnie jsza o nich, ja poprostu nie jestem tak zdolny szybko do pokochania kogos a z drugiej strny nie chce oklamywac w tak waznej sprawie

a jesteś z kimś ? Jak jesteś i nie kochasz to po co jesteś ? dla sexu ?

Nie wyobrazam sobie aby ktos np za pelcami knuł cos przeciw nam, miłosci, nmnie a facet ciagle usprawiedliwiał te osobe, jej poczynania. To nie miłosc. Jak sie kocha to bezpiecznestwo- a zatem nikt nie robi na kogos lalek z wosku, nic nie knuje, jest wazne tej osoby i nikt jej nie krzywdzi nawet słowem. A nie za plecami sobie knuje cos, lalki robi a on ją caca. Ona biedna titit

nie jestem!!!!!! juz ktorys raz mowie!!!!!!!

mój kolega chodził z nią bo nie wiedziłą dokładnie jak to się wszystko potoczy bo przeciesz miłośc to głębsze uczucie niż zauroczenie..ona mu mówiła że go kocha a on się uśmiechał i milczał bo nie był pewny swych uczuć aż w końcu ona go zapytała i on nic nie powiedział.. i tak sie rozeszli KTOŚ KTO CIĄGLE MÓWI ŻE KOGOS KOCHA TO ZANCZY ŻE NIE ZNA WAGI TYCH SŁÓW, BO SŁOWO ,,KOCHAM,, TO NIE TO SAMO CO SŁOWO ,,LUBI,,

to po co pytasz - jak bedziesz miał to sie dowiesz !

ja to w ogole watpie czy jakas dziewczyne pokocham, jakos nie ma we mnie takich uczuc:(

Wolałabym usłyszeć to raz w życiu od właściwego faceta a nie tak jak jest teraz, słyszeć to kilka razy dziennie do znudzenia i to od egoisty :/

ze kocha, ale ja to wiedzę, czuje ... raz mi powiedzial !

dokładnie! to musi kochać!!!

thomek, to było do mnie? mam taka nadzieje!!!!!!!!!!!!!!!!! ze kocha!ze sie nie myle w moich odczuciach:)

tak to było do Ciebie!! ''jepiej powiedzieć raz KOCHAM ale za to szczerze niż powtarzec ciągle to nieszczerze..''