Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szukam_sensu

straciłam wiarę w ludzi pomóżcie!!!

Polecane posty

Gość szukam_sensu

tydzien temu pokłóciłam się z chlopakiem, byłam z nim rok ale juz od dośc dawna nam sie nie układało, w sumie to nie był związek ale raczej kumplowanie się, choc on uważał to za związek, twierdził że mnie kocha ale ja tak naprawdę nigdy tego nie odczułam, bo raczej nie okazywał mi uczuc. ale ja go kochałam, chciałam dla niego jak najlepiej, chciałam dac mu duzo ciepła i milości. ale jemu ciągle coś nie pasowało tzn. on oczywiście twierdził że to ja stwarzałam problemy i strzelałam fochy ale to on był inny (tak twierdzą wszyscy moi znajomi) nie będę teraz opisywac w czym to się przejawialo bo to temat na osobny topic. dodam tylko że nasza znajomośc wywiązała się z jego inicjatywy. Jak juz wspomniałam tydzien temu się pokłóciliśmy, on uwazał że ma rację ale na bank to była jego wina, ja czekałam na przeprosiny ale on ani zamierzał mnie przepraszac bo wg niego to ja zawiniłam. Dzisiaj napisałam mu smsa żeby zabrał swoje rzeczy bo nie chcę na nie patrzec i życ wspomnieniami a on mi puścił wiązankę- napisał że tak naprawdę nigdy mnie nie kochał, że przez caly ten czas mnie okłamywał, że wstydził się ze mną pokazywac kumplom, nazwał mnie również kurwą... nie potrafie tego zrozumiec, tym bardziej że wydawał się byc bardzo wrazliwym facetem (ma 26 lat). nie rozumiem jak mozna mówic komus że się go kocha a później wyskakiwac do niego z takimi tekstami... chyba straciła,m wiarę w ludzi, obawiam sie że ędę się bała jeszcze kiedykolwiek z kims związac żeby nie zostac potraktowana tak jak przez tego dupka, dodam że wcześniej byłam w 2letnim związku z innym facetem który jak się okazało tez mnie oszukiwal tyle tylko że z tamtym rozstalam się kulturalnie więc mniej bolało... jak dalej życ? czuje się beznadziejnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała czarna niczym kawa
idziesz przez życie. potykasz się. wstajesz. idziesz dalej. nigdy nie można się poddać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmotoryzowana
Pokazał, kim jest. Dla Ciebie to plus - pozbyłaś się nieodpowiedniego faceta. Zresztą myślę, że tak napisał nie dlatego, że tak sądzi i że cały czas Cię oszukiwał, ale że nadepnęłaś mu na ego - rzuciłaś go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhggd
Przeżyłam to samo. Z tym, że poprostu on sie odsunął, a raczej zaczał mnie nagle olewać i tak się to rozpadło, a jak po 2 tyg milczenia nie wytrzymałam i zadzowniłam "Co jest grane?" To nie chciał gadać, a potem dostałam pare "miłych" smsów :O Byłam w szoku i boje się tego samego co Ty :O Faceci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślicie, że tylko faceci tacy są? Moja eks, którą bardzo kochałem też pewnego razu odstawiła mi taki numer, że do dzisiaj nie mogę się otrząsnąć. Zwyzywała mnie od najgorszych za nic, ośmieszyła mnie przy moich znajomych. Oczywiście uważała, że to moja wina, bo ją niby sprowokowałem. Potem mnie zostawiła dla innego, z którym okazało się kręciła wcześniej za moimi plecami. I też straciłem wiarę, tyle że w kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×