Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość b.ciekawska

Wysokosc alimentow

Polecane posty

Gość może .być
lucy, wymyślasz... ekspertem nie jestem ale mam wrażenie, że facet ma pół roku na zaprzeczenie... dopiero potem jest ugotowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdaniem.faceta
malo kto wie ze na obowiązek Zgadnij ile to kosztuje i kto ma za takie badania zapłacić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malo kto wie ze na obowiązek
prawo wyraźnie stanowi,że oboje rodzice ponoszą koszty utrzymania dziecka - ludzie nie znają prawa i nie potrafią się obronic w Sądzie i egzekwowac swoich praw, a szkoda;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma pól roku ale co z tego skoro, na badania potrzebna jest zgoda matki - mówili o tym w Faktach w zeszlym tyg. (ze te pól roku mają przedluzyc do 18lat)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malo kto wie ze na obowiązek
koszt ok 1600zl (chyba że obecnie wyższy), ale nijak sie ma do alimentów,które ma płacic przez długie lata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"prawo wyraźnie stanowi,że oboje rodzice ponoszą koszty utrzymania dziecka - ludzie nie znają prawa i nie potrafią się obronic w Sądzie i egzekwowac swoich praw, a szkoda\" no i wlasnie z tego skorzystala moja bratowa - skoro sama nie moze znalezc pracy to nawet na nią bidulke są alimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może .być
to ci wobec tego powiem Godzina mojej pracy to 80 zł. Alimenty na dziecko sprawiają, że jeden dzień w tygodniu biorę sobie wolny i dbam tylko o swoje potrzeby... kasa ta sama, a jakość życia inna :D Dlaczego mam sobie odmawiać przyjemności? Zeby tatuś mojego dziecka miał więcej kasy na chlanie i panienki? Wybacz, jak sama zauważyłaś rodzicielstwo zobowiązuje OBIE strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do może .być
- cieszymy sie ze alimenty na dziecko starczaja na twoje tipsy skoro tyle zarabiasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdaniem.faceta
może .być Skoro dziennie za osiem godzin pracy zarabiasz 640 zł. to bądź uprzejma sama sobie zadać pytanie, co się stało i dlaczego Twój mąż woli chodzić na panienki i chlać , może nie otrzymuje Twojej miłości , może brak w domu uczucia, może z dobrobytu to wszystko a może jesteś za przeproszeniem ZOŁZĄ ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tylko tyle w temacie
ze wysokosc alimetntów zalezy od zarobów ojca, sad przyzna tyle by ojcu zostało około 850 zł do zycia wiec jesli zarabia 1000 zł to tylko 250 moze dac alimentów wiec nie dziwcie sie drogie panie ze alimenty sa takie niskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może .być
jestem zołzą BEZ PRZEPROSZENIA :D. Ale dla twojej informacji zarabiać zaczęłam przyzwoite pieniądze dopiero PO ROZWODZIE. Przedtem usiłowalam realizować się jako żoneczka od trzydaniowych obiadków ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może .być
do poprzednika - to prawda, ale tylko częściowa. Sąd może kierować sie nie zarobkami a MOŻLIWOŚCIAMI ZAROBKOWYMI pozwanego... a to diametralnie zmienia postać rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tylko tyle w temacie
nawet jesli bedzie kierował sie mozliwosciam zarobkowymi, maz nie bedzie wstanie zapłacic pełnej wysokosci alimentów, sprawa pojdzie do komornika który tez tylko to wysokosci około 850 moze sciagnac z pensji, wiec prawie wychodzi na to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahaha
Wysokosc alimentow nie moze przekraczac 3/4 dochodu, a nie odwrotnie;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może .być
no, niezupełnie... odsetki komornicze dość szybko uzmysławiają takiemu tatusiowi, że warto jednak podjąć dodatkowe pół etatu bo w przeciwnym razie zawsze będzie człowiekiem drugiej kategorii...ani kredytu, ani zakupów na raty... nawet głupiej komórki na abonament nie dostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może .być
może, może przekraczać i nie 3/4 tylko 3/5. Doczytaj KRO, tam jest parę kruczków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malo kto wie ze na obowiązek
skoro zatem MOŻLIWOŚCI ZAROBKOWE matki sa wyższe niz ojca, to nic nie stoi na przeszkodzie aby finansowy udział matki w utrzymaniu dziecka był wyższy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahaha
Badzmy szczerzy! Dziecko, ktore jest przy matce sila rzeczy czerpie wieksze "korzysci" finansowe (o emocjonalnych nie wspomne) od niej niz od ojca, ktory przysle zasadzone alimenty i reszte ma w nosie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może .być
jasna sprawa :)) Toteż obozy językowe czy wakacje na windsurfingu funduje sama mamusia :D. To samo tyczy się prowadzonej prywatnie rehabilitacji zdrowotnej tudzież opieki stomatologiczno-ortodontycznej. Ale nie popadajmy w przesad ę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdaniem.faceta
może .być Wszystko fajnie ale wiele kobiet chce żyć na koszt ojca dziecka i są na PRAWIE , polskie prawo jest po stronie kobiety-matki , każdy ojciec w sądzie jest prawie przegrany , ojciec dziecka nie ma żadnych praw , ma tylko obowiązek płacenia na dziecko własne lub zrobione przez innego faceta , kobiety się same podjudzają do działania , czyli napuszczają - idź do sądu kobieto i wygrasz a od tego 'durnego barana' kasę wyciągniesz , dziwne jest tylko , że jakiś czas temu mowiłaś kobieto temu 'durnemu baranowi' , że JEGO kochasz i nie potrafisz bez niego żyć :( Czy aż tak warto oszukiwać faceta , czy wszystko zrobisz kobieto aby mieć zaplecze finansowe ? Skoro facet zrobił swoje to już powinien odejść ? Czy musisz kobieto wmawiać przez całe życie, że ten Twój Ex to ostatnie BYDLE i swoją córkę źle nastawiać do facetów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malo kto wie ze na obowiązek
staram sie byc obiektywna w temacie:) znam perfidne matki,żyjące na koszt dziecka i cwanych tatusiów. Sama- dzieki temu,że nieźle zarabiam-staram się nie narzekac, ale faktem jest,że mój ex poza alimentami m-cznymi nie interesuje sie dziecmi w ogole, w tym dodatkowymi wydatakmi typu: kolonie, odzież sezonowa,wyposażenie do szkoły:( ehh..temat rzeka..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahaha
Zdaniem faceta...nie generalizuj! Mimo wszystko znakomita wiekszosc zwiazkow rozpada sie z winy faceta (posredniej, badz bezposredniej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdaniem.faceta
buhahaha Już wspomniałem, że znam bardzo wiele różnych spraw od mojej znajomej, która pracuje w MOPS , więc nie generalizuję , przedstawiam fakty mówiące o tym, że kobiety-matki robią różne numery aby tylko zyskać finansowo i dzieciom wmawiają , że ojciec dziecka to jest WYJĄTKOWE BYDLE .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może .być
przykro mi, ale nie jestem w stanie wczuć się w rolę kobiety dojącej...i chyba nawet nie za bardzo w to wierzę co piszesz. Ja wiem, ile kosztuje utrzymanie dziecka i zapewnienie mu wykształcenia, opieki, zdrowia itp. Wybacz, ale ja alimenty na dziecko musiałam wywalczyć w sadzie od tatusia-cwaniaczka, który łgał przed sądem aż świszczało - jaki to on biedny i przez życie pokrzywdzony i jak mu kasy brakuje. A facet był młody, zdrowy i wykształcony ... tylko wygodny, leniwy i patrzył, zeby sie jak najkorzystniej ustawić. Skoro takich też mamy tatusiów, to nie dziwią mnie kobiety, które potrafią zadbać o interesy swoich dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malo kto wie ze na obowiązek
a chyba najbardziej żenujące jest to,kiedy matka żądająca alimentów uniemożliwia kontakt z dzieckiem....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może .być
to fakt i absolutnie tego nie popieram, no, chyba, że ojciec jest nieodpowiedzialny i strach mu dać dziecko. Wtedy jednak jestem za ograniczeniem kontaktów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co jeszcze
moze.byc Pieprzysz jak potluczona. Zarabiasz takie pieniadze a wczesniej bylas kura domowa? Nie w tym kraju , bez praktyki nagle znalazlas taka prace Sratata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może .być
ale z mojego doswiadczenia zyciowego wynika, że wystarczy NIE robić problemów, zeby sie tatusiowi odwidziało... Jak mówisz nie, to bedzie walczył jak lew i płakał wszystkim naokoło, ale jak powiesz tak - to nagle dla dzieci nie ma czasu :classic_cool: Ciekawe zjawisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może .być
ależ nie musisz mi wierzyć...a ja tobie udowadniać. A być kurą domową można po podstawówce ale i po 2 fakultetach - z wyboru, dla dobra dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co jeszcze
nie znasz lepszych argumentow jaktylko "dla dobra dziecka". Idlatego tez dziecko bez ojca sie wychowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×