Czy unosząc miednicę w górę, czujecie że w pochwie robi się więcej miejsca?

Pytanie jest poważne, bo zastanawiam się czy to norma. Kiedy uniosę lekko tyłek, ale wystarczy na 1-2 cm, mam wrażenie że cała "zawartość" moich bioder (ok, wiem że brzmi to śmiesznie) cofa się w tym, i wkładając palem w pochwę mam tam dużżżo więcej miejsca :O , czuję sie wtenczas taka rozlazła i że dużo mogłoby się w takiej pozycji tam zmieścić. Natomiast leząc prosto, mam kłopot nawet z włożeniem 1,5 palców. Bądź zasypiając, zmieniając pozy, zwłaszcza podciągając nogi do brzucha, zdarza mi się zapowietrzyć , tzn. tak jak podczas stosunku kiedy dochodzi do tych śmiesznych odgłosów. Czy Wy macie podobnie, czy ja jakaś taka rozklapiocha jestes ? Z góry dziękuję za poważne odp.

jasne że to normalne :D dawniej rpzed nocą pośłubną radziło się młodej dziewczynie podtykać poduchę pod tyłek ;) właśnie po to :D

rozklapiocha jesteś. Aha ile to jest 1,5 palców??????????????????

1,5 czyli 15 palców

uf, to dobrze, tzn. słyszałam, o tym że unosząc pupę tak się dzieję, ale te zapowietrzania, podczas np. zasypiania, czy innych niekontrolowanych czynności mnie martwią :P - wtenczas nawet czasem zdarza mi się przy "odpowietrzaniu" wydać taki odgłos ja podczas seksu, trochę mnie to dziwi, że ni stąd ni zowąd do tego dochodzi, bo orozumiem podczas wtłaczania powietrza w czasie stosunku, a tak ?

półtora palca, jeden cały i drugi do połowy - pisałam jakoś tak ze skrótami myśleniowymi.