Siara przed kolegą/

Wczoraj spotkaliśmy się w trójkę na piwko ja,mój chłopak oraz jego przyjaciel. Tak się pechowo zdarzyło,że gdy mój chłopak poszedł do ubikacji ja poszłam z kolegą do samochodu chłopaka i jako że prowadziłam usiadłam z przodu,a kolega obok. Czekaliśmy jeszcze chwile po czym kolega otworzył schowek, aby wyciągnąć z niego panel z radia,a tam....trzy paczki prezerwatyw. Myślałam,że się spalę ze wstydu.Kiedy wrócił mój mężczyzna zauważył co jest grane i zaczął sobie żartować,bo też mu się głupio zrobiło.Cały wieczór nawijali o seksie,śmiali się i opowiadali,a ja się czułam potwornie bo nigdy w życiu nie mówiłam o tych sprawach z osobami postronnymi.Potem dołączył jeszcze jeden znajomy i sama też się zaczęłam śmiać bo nie chciałam robić jeszcze wiochy,że się obrażam,ale było mi bardzo przykro,że mój chłopak się tak zachował i non stop świntuszył.Powiedziałam mu to,ale on nie widzi problemu,a mnie wkurza,że wszystkim rozpowiada gdzie to robimy i jak:(

macie oboje najwyżej 16, 17 lat....

jesteś żałosna i zakłamana .WAlisz sie i tego sie wstydzisz.Jezeli robi ci sie głupio to nie uprawiaj seksu.Jezeli seks cie zawstydza to tego nie rób.

jak mozna robic cos i potem sie krepowac ze to sie robi.JEzeli jakas rzecz jest dla mnie zła to w to nie wchodze .Poco mam sie potem krepowac. Zachowałas sie jak dziewica ,a przeciez ja nie jestes.DZiewicy mogloby sie zrobic głupio , bo tego nie robi i nie zna sie na tych sprawach.Jezeli ktos cos robi ,a wstydzi sie tego to jest nienormalny.

nie masz się kobieto czego wstydzić, gorsze rzeczy się wyczyniało przed kolegami;)

Poprostu uważam,że to nie powinno interesować nikogo obcego,bo to tylko i wyłącznie nasza sprawa. No już ok,że otworzył i zobaczył,ale wkurzyły mnie te głupie rozmowy później,bo się czułam jakbym była jakaś łatwa czy coś w tym stylu,a tak nie jest. Trochę mnie dobiło,że mój chłopak zrobił z siebie jakiegoś playboya,a ja jakbym była na jego każde zawołanie,co też nie jest prawdą.

a ja uwazam ,ze jestes zakłamana.Jezeli jakies rzeczy powoduja ,ze czuje sie głupio ,to ich nie robie. Jezeli czujesz sie glupio to jestes winna jesli jestes winna to grzeszysz.

Nie rozumiem o co Ci chodzi.Nie jestem zakłamana,ani nie czuje się winna.Poprostu myślę,że to zbyt intymna sprawa,żeby wywlekać to przed znajomymi.Mnie nie interesuje ich życie seksualne i ich nie powinno interesować moje.Nie mówię,że to nie jest normalne,że jak ludzie się kochają to też to sobie okazują fizycznie,ale jestem wychowana w tradycyjnej rodzinie gdzie nie mówiło się nigdy o tych sprawach,nigdy się nie chwaliłam też koleżankom,bo chciałam żeby to zostało tylko między mną i chłopakiem,taki nasz mały świat,do którego niekt nie ma wstępu.

ale z Ciebie dziecko...:o

Ja Cię rozumiem, Twój chłopak zachował się beznadziejnie. To tylko swiadczł o tym, że jest niedojrzały i nie dorósł do bycia z kobietą. Prwadziwy facet nie musi rozpowiadać na prawo i lewo o "tych sprawach", bo po prostu nie potrzebuje się dowartościowywać w ten sposób. Sam fakt, ze ma kobietę i jest jej z nim dobrze i vice versa go dowartościowuje. Prawdziwy facet umie dochować tajemnicy w sprawach dotyczących jego dziewczyny i jego samego, bo ma do niej szacunek. Może zastanów się, czy Twój chłopak jest wart tego, żeby z Tobą być, bo coś mi się nie wydaje...A ten kumple po co ma tyle paczek w aucie? Wykorzysta 9, czy więcej prezerwatyw jednej nocy? I buhahaha. Pewnie też wozi, żeby się dowartościować, bo zadna go nie chce. A skoro tyle ma nierozpakowanych to swiadczy o tym, że nie ma z kim ich używać. :) Szanuj się, moja Droga i nie przystawaj z teog rodzaju facetami, bo szkoda życia na bruboskórnych chamów, bo inaczej tego nazwać po prostu nie można. To kwestia kultury i wyczucia po prostu. Jedni się z tym rodzą, inni nigdy tego nie bedą mieli. Żałosne.

Nie jestem dzieckiem ani ja,ani mój chłopak.Może nie ma już wiele takich osób,ale pewnie są tacy,którzy nie mają śmiałości chwalić się swoimi łóżkowymi poczynaniami w gronie znajomych.Czy jeżeli ktoś to robi to można go uznać za dorosłego???Nie rozumiem czemu tak na mnie napadacie skoro piszę tylko jak się czuje,myślałam,że może ktoś mi doradzi jak porozmawiać o tym z chłopakiem.Nie należę do takich osób których nie obchodzi opinia innych i które na wiele sobie pozwalają.Być może mam inny system wartości niż większość,ale przecież tacy ludzie też są na świecie,czy to tak trudno zrozumieć.Czemu od razu taka krytyka?

Jak widać można zrozumieć;) Dziękuję bardzo za Twoją opinie,a te paczki były mojego chłopaka,a nie kolegi i stąd ta dziwna sytuacja.Właśnie o to mi chodziło,że powinien się zachować dyskretniej.Fakt,że to już nie jest żadna tajemnica,że się kochamy,ale zgadzam się,że przez szacunek do mnie powinien się trochę pohamować. Kolega bardzo zdrowo zareagował,a to raczej mój mężczyzna to rozdmuchał bo gdyby nie zaczął głupiej gadki w stylu "no chodź tu maleńka","bo wiesz,że po piwie mi się chce jeszcze bardziej", to temat by się szybko skończył i byłoby ok.Wiem,że to było w żartach,ale mimo wszystko jakoś mi przykro.

ile macie lat?? Twoj chlopak to niedojrzaly gowniarz daj sobie z nim spokoj

Ja mam 21,on 25.

znajdz sobie starszego,dojrzalego,wiem co mowie,ja mam 24 lata moj facet 31 i jest dojrzalym emocjonalnie mezczyzna i nigdy by tak nie postapil bo to swiadczy tylko i wylacznie jak nie dojrzal do pewnych rzeczy

szkoda czasu dla kogos kto Cie nie szanuje