Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama1980

dziecko ma rok i 2 miesiące i nie chce nic jeść

Polecane posty

Gość mama1980

Witam! Czy są mamusie które ich dzieci nie chca wogóle jesc albo jedza bardzo mało?? Mój synek nie chce zupek,ziemniakow,jajecznicy,chleba itp... zje moze 2-3 łyzeczki i juz nie chce:( albo wogóle nie je:( je tylko serki typu danio itp biszkopty jabłka banany,pożeczki,poziomki. Lekarka mów ze nie mam go zmuszac do jedzenia,że je tyle ile potrzebuje. A w nocy budzi mi sie z rykiem chyba z7-8 razy dam mu popic mleka lub herbatki i spi dalej z godzine albo i mniej:( tez nie wiem od czego?? jak powiedzialam lekarce to mi odpowiedziała ze albo mu sie cos śni albo ząbki mu wychodzą ale codziennie??? prosze jak macie takie problemy lub mialyście napiszcie to dla mnie bardzo wazne. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama1980
halo nikt nie ma takiego problemu jak ja??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój chrzesniak ma 1.5 roku i ma to samo. Rano nagryzie bułeczke nawet pól nie zje i juz nie chce, potem kilka łyżek jogurtu i idzie spać. W sumie obiadku troche zje szczegolnie jak jest jakas zupka, ale bardzo mało je. Może teraz troche przez te upały? sama nie wiem, nawet pić za dużo nie chce,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jezeli wyniki
badan sa w normie to nie ma czym sie przejmowac.Duzo dzieci jest niejadkami,zobaczysz jak ci podrosnie,to oprozni cala lodowke ;) I nic na sile,najgorsze jest wmuszanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolkaaa
to niech nie je! kilka dni sie przegłodzi to pozniej bedzie zrec wszystko z pocałowaniem reki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaczek
Miałam ten sam problem. Mój synek był na piersi ponad 2 lata. W tym czasie oprócz mojego mleka prawie nic nie jadł. Podjęłam decyzję o natychmiastowym zaprzestaniu karmienia piersią. Syn następne dni nie jadł nic. Później odrobinę. W tym czasie nie przybywał na wadze i prawie nie rósł. To trwało jeszcze około roku. W tym czasie zaczęłam robić badania, aby dowiedzieć się o co chodzi. Dodam, że Adasiek to moje trzecie dziecko i z porzednimi nie miałam takich problemów. Morfologia wyszła prawie dobrze, ale oczywiście hemoglobiny(żelaza) było za mało. Później tabletki przeciw owsikom, bo podobnież dzieci z owsikami cierpią na brak apetytu. Wreszcie lamblie. I tu o dziwo wynik wyszedł dodatni. Furazolidol pomógł pozbyliśmy się ich. Ale dziecko pomimo to nie jadło. Na śniadanie robiłam zupę mleczną, kanapkę, jajecznicę, placuszka itd. by cokolwiek zjadł. A on tylko dziubnął i koniec. Już prawie wpadłam w depresje. Postanowiłam pomimo to zapisać synka do przedszkola. I co się okazało? Został najlepiej jedzącym dzieckiem w grupie. Teraz myślę, że Adasiowi potrzebny był luz, którego ja mu nie dałam ciągle latając za nim z jedzeniem. Teraz jest radosnym 5 - cio latkiem dobrze jedzącym. Jest szczuputki, ale to ze względu na wspaniałą przemianę materii. Sam bez wspomagaczy unormował hemoglobinę. Słyszałam także, że niektóre dzieci nie jedzą bo nie mają na to w dzień czasu,i dojadają manne w butelce w nocy. Ale to chyba nie najlepszy pomysł. To historia mojego niejadka. Głowa do góry Twój maluch też kiedyś zacznie jeść, tylko trzeba upewnić się czy nie jest chory i nie ma robali. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×