źle mi !!! tak bardzo bardzo mi źle.. chlopak ktorego KOCHam siedzi wlasnie na

siedzi wlasnie na imprezie z inna dzioewczyna.. bylam tam przed chwila i widzialam ich :( BOZE poprostu serce mi peka :( sory ze pisze to tu i pewnie zaraz ktos mnie opieprzy ale takkkkkkkkkkkk mi smutno :(:(

czemu z inną ??

czemu? sama chcę to wiedzieć.. podoba mu sie? nieee.. jak ich zobaczyłam to poprostu... ahh. Domyslcie sie jak ja sie czuje:(

z inną?

nie czuje do ciebie tego, co ty do niego

ale to Twój chłopak ?

Skoro ich widzialas, i skoro to twoj chlopak to czemu nie podeszlas?? Trzeba bylo zapytac o co tu chodzi ... moze tamta dziewczyna tez nie wie o twoim istnieniu ... szczeze powiem ze to dupek :O

kochac się w kimś kto zupełnie nie zwaraca na Ciebie uwage

przecież nigdzie nie naisała, e to jej chłopak :O matura z rozumienia tekstu czytanego oblana :O

No wiesz, tak chyba zachowuje sie osoba ktora jest z kims na stale ... no bo jezeli nie jestescie razem no to sorry ale on ma prawo spotykac sie z kim chce ....

Nocna zmiana ... -> Co ty taka nie teges? zly dzien czy co? ;)

to takie skomplikowane :( bylam z nim od tamtych wakacji.. zerwa(ł):( ze mna w styczniu ale nigdy tak naprawde sie nie rozstaliśmy.. nie jestesmy para ale spotykamy sie czasami i jest cudownie.. ja wiem ze to moze zle.. bo ja tylko zyje od spotkania od spotkania i z dnia na dzien boje sie ze kolejnego juz nie bedzie.. a on w tym czasie moze robic sobie CO CHCE bo przecioez nie jestesmy para.. ale ja wiem ze on cos do mnie czuje, jednak napewno nie cos takiego mocnego jak ja. :( gdy go dzis zobaczylam to.. siedze teraz sama w domu i serce mi pęka. :( marze o tym zeby sie z nim spotkac.. bo jedno jego slowo i polece za nim wszedzie. :( tylko czy bedzie jeszcze keidys okazja???????

Lepiej zadaj sobie pytanie, czy warto to ciagnac dalej? Rozumiem ze go kochasz itp, ale musisz sobie uswiadomic ze ten facet leci sobie w kulki i ze skacze sobie z kwiatka na kwiatek .... to nie ma sensu:O Zaslugujesz na kogos kto Cie uszanuje;)

jakoś właśnie tak nie teges :(

"jedno słowo a polece za nim wszedzie" ---> w tym momencie dziewczyno powinnas sie zastanowic...

on wie ze go kocham. wie.. i dlaczego jak jesesmy razem we dwoje to moze byc taki miły.. słodki.. mówic mi takie rzeczy... a czasami byc taki ... całkiem inny. Moze wyda wam sie ze przesadzam i wogole.. ale tak to jest:( nie wyobrazam sobie ze mial by dziewczyne ze widziala bym go codziennie z inna dziewczyna..

nastolatki zakochują się w chłopakach, bo łądnie wyglądają, bo coś tam... inaczej. Są oczarowane, bo miłością na pewno nazwać niemożna wypalania się jednej strony w ciemnocie drugiej.

Nocna zmiana -> ;);)

.. wiem. To jest chore.. ale jak mam przestac? Jak mam powiedzieć "nie", gdy on jest obok.. zeby cale dni potem myslec o tym i zalowac?

on wie, że jedno jego słowo i polecisz za nim wszędzie, dlatego tyle przyjemności sprwia mu ranienie ciebie, bo sam jest zerem , ot, cała prawda. Ty też nie daj z siebie minus jeden robić :P

A moge zapytac ile macie lat? Moim zdaniem skoncz z tymi chorymi spotkaniami, bo powoli tracisz szacunek do wlasnej siebie ... troszke honoru dziewczyno !! \"bo jedno jego slowo i polece za nim wszedzie.\" -> wybacz ale nie zachowuj sie jak jego piesek :O

naście, tylko ile z przodu? Ja stawiam na piętnaście

mam 17.. on tez. JAK JA MAM PRZESTAC????????????????????????? tyle wspomnień.. :(

moja rada? ubierz sie odlotowo, makijaz na buzke i zmykaj na ta impreze:P baw sie dobrze i nie mysl o nim, jak poczuje ze masz go gdzies moze wtedy zacznie dzialac-jesli mu zalezy..

Co on musialby zrobic zebys zobaczyla ze on bawi sie Toba i pewnie tymi innymi dziewczynami tez ... nie chce Cie obrazac itp ale wydaje mi sie ze na Ciebie zadzialalaby tylko terapia wstrzasowa ... MUSISZ wreszcie powiedziec \"nie\" ... nie daj soba manipulowac

mam 17.. on tez. JAK JA MAM PRZESTAć????????????????????????????????????? tyle wspomnień.. :(

kazdy mi tak mowi.. Koleżanki i wogóle, ale to nie jest takie proste. Nawet jakbym kiedyś powiedziala to "nie" to potem zalowalabym caly czas.. wiem, bo juz tak kiedys mialam. Boze to jest chore:(

Jedynym wyściem dla Ciebie,to przestac byc dla niego dziewczyną awaryjną(jak innej nie ma koło niego,to leci do Ciebie).Dziewczyno spalisz się psychicznie.Musisz teraz Ty zacząc zabawiać sie z nim w kotka i myszke.Odmawiaj spotkania jak zadzwoni,mówiąc ze masz juz inne plany.Ryzyko jest takie ze albo zupełnie cię oleje,albo stanie sie zazdrosny.Faceci lubią zdobywać kobiety,powinnaś stac sie dla niego zdecydowanie mniej dostępna.Jak nie zdecydujesz sie na ten krok,tow końcu on na stałę znajdzie sobie inną i już nie zadzwoni,w innym wypadku masz jeszcze szansę że będzie zowu chciał Cię mieć.

masz 17 lat? to przed toba cale zycie! ja 3 lata temu zycie bym oddala za faceta a teraz juz z nim nie ejstem (bylismy 2,5 roku razem..) zycie sie zmienia i takich jak on mozesz miec wielu...takich? ba! lepszy o niebo!

DZIEWCZYNO ... troszke mnie zatkalo ;);););) heh ... jestesmy w tym samym wieku, ale wybacz, zachowujesz sie jak \"glupia gaska\" :P NIe czulas sie nigdy upokorzona? A teraz kiedy zobaczylas ich razem? Nie czulas sie oszukana? Nie wiem co zamierzasz z tym zrobic ... Zamiast uganiac sie za tym Kasanova znajdz faceta ktory Cie pokocha i uszanuje ... zycze powodzenia;)