Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marta19841

endometrioza.. decyzja o dziecku..

Polecane posty

Gość Marta19841

Wykryto u mnie endometrioze:( Ide niedlugo na laparoskopie:( mam duze torbiele na jajniku, plus inne ogniska zapalne... lekarz powiedzial mi ze nie powinnam odkladac decyzji o dziecku.. chcialam zaczac starac sie o nie za dwa lata bo wtedy planowalam slub... ale lekarz powiedzial mi ze on by nie czekal tak długo... ze moze byc za pozno.. Dziewczyny... jak pomysle o tym to sciska mnie serce... ja bardzo kocham dzieci.. BARDZO! zawsze chcialam je miec i byc dobra matka.. moj narzeczony rowniez marzy o dzieciach.. zawsze mowil ze chcialby miec coreczke... nie wiem ja... ja mam mętlik w glowie.. jak pomysle sobie ze mam sie starac o dziecko aby zatrzymac chorobe, aby zdazyc przed jej rozwojem to czuje sie jak najgorsza kobieta... ktorej decyzja o dziecku podyktowana jest czasem.. bo to tylko walka z czasem... gdyby nie choroba to staralabym sie o nie dopiero pewnie za 2-3 lata... ale z drugiej strony mam swiadomosc tego ze jezeli teraz nie podejme leczenia i pozniej staran o dziecko to moge go nigdy nie miec... podjelismy decyzje ze wezmiemy slub w przyszlym roku, po moim leczeniu... ja akurat skoncze studia.. ale nie wiem jak dam rade z tym zyc, przeciez te mysli beda do mnie wracac, ze moze za rok bedzie juz za pozno, ze moze trzeba zaczac sie starac wczesniej.. sama nie wiem co mam robic.. czuje sie okropnie.. i ta ciagla niepewnosc:( boje sie ze podczas laparoskopi usuna mi jajnik... wtedy bede musiala sie jeszcze bardziej pospieszyc.. bo przeciez tylko patrzec jak endometrioza zaatakuje mi drugi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc pomogę ci w decyzji:) Zacznijcie się starać o dzidziusia. NA prawdę nie ma na co czekać. Skoro się kochacie planujecie ślub i dziecko co za różnica czy teraz czy za dwa latka. Później może być za późno i nie będziesz mogła mieć wogóle dziecka. Teraz dopóki masz początek choroby możesz zajść ale pamiętaj że też będzie ciężko i troszkę zajmie wam to czasu. Odstaw harmonet skoro się źle po nim czujesz i masz zmiany wykryte podczas badań. No ja na twoim miejscu bym się starała jestem w podobnej sytuacji do twojej i się staram o dziecko. Tylko nie mam endometriozy ale cykle bezowulacyjne i teraz po odstawieniu antyków może będzie owulacja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vicckiii
Też mam bezowulacyjne i biore od miesiaca antykoncepcyjne. Jak dlugo lekarz kazal Ci je brac by potem byla owulacja? Bo ja chcialabym 6 miesiecy, ale nie wiem czy to nie za dlugo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vicckiii
Dziewczyny, a ile macie lat? Ja 26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyle co link wskazuje:) Mi przepisała na dwa miesiące ale brałam jeden miesiąc pół roku to stanowczo za długo. później możesz mieć problemy z regulacją cyklu i czekać pół roku . Zmniejsz czas na dwa miesiące odstaw i wtedy się staraj. Ja dopiero czekam na owulację. Mam nadzieję że będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagarowska
moja znajoma miała 15 cm miesniaka i wycieli calego, poszyli macice i moze miec dziecko.nie przesadzajcie nie zyjemy w sredniowieczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vicckiii
No, ale własnie problem w tym, ze jeszcze nie chce strac sie o dziecko, bo slub we wrzesniu, czyli od wrzesnia 2008 chce zaczac staranka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vicckiii
Marta19841, a ty ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My również planujemy ślub w przyszłym roku ale o dziecko już się staramy. Nie wiem w czym przeszkadza dziecko przed ślubem.. A ślub nic nie zmieni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villase
ło matko :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upppppppppp
Dziewczyno nawet się nie zastanawiaj z decyzją o dziecku -tylko zachodz w ciąże jeżeli możesz !!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja też mam endometrioze niestety 4 st . Choruję 7 lat ,w moim przypadku nie ma szans na dziecko , 2 próby in vitro tez nie przyniosły efektów ,mąz mnie niedawno zostawił ,ta choroba zmarnowała mi życie . Nie zastanawiaj się , ta choroba postępuje szybko , potem może byc za póżno na ciąże !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta19841
ja mam 23 lata.. po tym co upppppppppp napisala to chyba naprawde nie bede i po laparo i tej kuracji zaczne sie starac:) zobaczymy jeszcze co moj lekarz powie.. bo ja nawet nie wiem ktory stopien endo mam.. to chyba okaze sie po laparoskopi.. upppppppp w Łodzi jest świetny specjalista od endo i od problemow z bezpłodnością! ja wlasnie bede przez niego operowana! to znany specjalista w Polsce i za granica. Ja dokladnie sprawdzilam opinie o nim! jak chcesz moge Ci podać namiary!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta19841
Bardzo mi przykro z powodu Twoich problemow uppppppppp.... mam nadzieje ze ułożysz sobie życie z kims innym bo ten facet jak widac nie był Ciebie wart!!!!! wiem ze łatwo mi mówic, ale jezeli masz endo to napewno jestes SILNĄ KOBIETĄ! i dasz rade ze wszytskim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta19841 ja też mam mieć jutro laparoskopie. W lutym podczas badań w klinice do której trafiłam z powodu bezowocnych starań o dziecko. Tam przeszłam liczne badania hormonalne które były ok. Jednak podczas USG okazało się, źe mam duźe cysty. Ze względu, źe były one za duźe źeby usunąć je laparoskopią zdecydowano się na laparotomie. Jak się później oakzało były to cysty endometrialne, które były przyczyną, źe nie mogłam zajść w ciążę. Dla mnie szok i strach tym większy, bo doskonale wiem co to za choroba i że niestety nie jest tak łatwa do wyleczenia. Od operacji minęło już pół roku.. 6 długich miesięcy leczenia. W tym okresie zmieniłam lekarza i to była najlepsza decyzja w moim źyciu. Jutro laparoskopia, która ma na celu zbadanie drożności jajowodów i w końcu będę wiedziała na czym stoje i mam nadzieję, że jak to tylko możliwie szybko będę mogła rozpocząć stymulację i starania o dziecko. Kochana jeśli tak bardzo pragniesz dziecka, to nie nie odkładaj decyzji na 2 lata. Ślub to tylko formalność, a do tego czasu zmiany w organiźmie mogą być duźe, a wyrzuty sumienia później jeszcze większe, że straciło się okazję i szansę. Pozdrawiam ciepło wszystkie starające się i trzymam mocno kciuki, żeby nam się udało wygrać z chorobą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta19841
Ja ide na laparo we wtorek i ona pewnie mi wszytsko wyjasni.. potem pewnie 6 miesiecy leczenia.. a potem slub. Zaczynamy chodzic i wszytsko załatwiać! mam nadzieje ze uda sie jak najwczesniej:) a potem starania o maluszka:) no chyba ze laparo wykaze ze mam zaawansowane stadium choroby to wtedy nie bedziemy czekac! i slub wezmiemy jak urodzi sie dzidzia! Dziecko jest w tym momencie najwazniejsze.. wszytsko inne da sie jakos pozałatwiac.. studia, praca itd. mam nadzieje ze bede miala łagodne stadium endo:( a Ty ona79 jakie stadium endo masz?? wiesz?? jakiej wielkosci mialas te cysty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upppppppppp
Po laparoskopi lekarze często przepisują DANAZOL na 6 miesięcy . Nie zgadzaj sie na niego to jest straszne swinstwo !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cysty miałam na obu jajnikach wielkości pomarańczy! to, że nigdy podczas badania żaden z lekarzy tego nie zauważył też było dla mnie szokiem, tym bardziej, że od kilku lat byłam pod opieką ginekologa-endokrynologa.. Teraz już wiem, że leber z tej doktorki jak nic (chociaż kiedyś była adiunktem w klinice), być może dlatego że przyjmowała na NFZ i specjalnie nie przykładała się do swoich obowiązków (?) Co do stadium endo, to niestety w żadnym wypisie ze szpitala, a mam 2 - jeden który dostałam po wyjściu ze szpitala a drugi szczegółowy na konsultacjach po 1.5 miesiaca nie ma nie ma o tym wzmianki. Wiem jedynie że w badaniu histopatologicznym torbieli nie stwierdzono żadnych zmian nowotworowych. Jednym z powodów dla których mam mieć właśnie robioną jutro laparoskopię jest sprawdzenie drożności jajowodów, które teź nie sostało wykonane najwidoczniej podczas laparotomii, poniewaź o tym teź nie ma żadnej wzmianki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik24
Ja jestem 3 miesiące od laparoskopi usuniecia torbiela na 6 cm endometrialnego. Mam endometrioze. Lekarze równiez sugerowali ze najlepiej bedzie jak bym zaszła w ciąze. Jednak my z męzem nie jestesmy jeszcze gotowi na dziecko. Ale bardzo sie boje ze jak bede chciala mniec dziecko to ze będzie za pózno. teaz jestem na etapie poszukiwania pracy wraz z męzem . Pobralismy sie na podczas studiów, bylismy bez kasy, i uwiązani egzaminami. a teraz jak chcielibysmy w koncu zarobic i na cos sobie pozwolic czy gdzies pojechać to trzeba podejmować takie decyzje. ale postanowilismy co bedzie to bedzie.Wierze mocno w to ze przez rok czy dwa ta choroba nie rozwinie sie tak bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z upppppppppp. Ja po laparotomii brałam przez 3 miesięcy diphereline 3.75 S.R Działanie podobne jak po Danazolu z tym, że kuracja diphereliną o wiele droższa. O samopoczuciu już nie wspomnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego dopóki możesz i masz szanse zajść jeszcze w ciąże to nie zastanawiaj się. Później może być za późno ta choroba postępuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do DLA MARTY na prawdę marzę o takim przeżyciu ponieważ nic innego mnie nie uszczęśliwi tak jak takie maleństwo w domku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta19841
Ten Denazol jest az taki straszny?? a co sadzicie o zastrzykach Zoladex?? ja jutro ide na badania przed operacja i mam nadzieje ze mnie wypuszcza na weekend:) bo operacja we wtorek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W szpitalach bardzo ciężko się dostać na sobote niedziele i badania w tych dniach są niemal niemożliwe. Ale może jutro i w poniedziałek ci zrobią. A na co operacja teraz we wtorek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta19841
Usuniecie torbieli endometrialnych:( ale niestety nie dostalam sie do szpitala z powodu strajku.. i czuje sie strasznie pod wzgledem psychicznym..bo naprawde sie nastawilam:( a teraz bede musiala to przezywac od poczatku..w dodatku zbliza mi sie okres.. i juz czuje jak mi sie moje torbiele powiekszaja:( wiem ze to pewnie psychika, ale z drugiej strony kazda miesiaczka powoduje powiekszanie sie torbieli:( strasznie sie boje i nie wiem co robic.. nie dam za wygrana i w pn ide czatowac na tego lekarza zeby mi powiedzial co ja w takiejs sytuacji mam robic:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj jeżeli jest to szpital NFZ nie mają prawa strajkować. JEżeli coś takiego ci powie taka K.U.R.W.A że strajkują to powiedz żeby napisała ci to na kartce bo idziesz do ministra to pokazać i żeby się podpisała nazwiskiem i z jakiego szpitala. Zobaczymy jak jej morda opadnie!! Nie mają prawa te szmaty strajkować!!!!!!!! To samo było u mnie z mamą mieliśmy wypadek samochodowy musiala iść na prześwietlenie a na drugi dzień przyjechać na kontrole. Drugiego dnia na kontroli w rejestracji powiedziała baba że jest strajk, właśnie tak jak wyżej kazaliśmy jej zrobić i mało się nie zesrała i musiała wpuścić nas do gabinetu.. Musimy walczyć o swoje te C.I.P.Y nic nie robią tylko siedzą i kawkę piją (wiem bo moja ciotka jest położną).. Tak więc musisz powiedzieć wprost posłać wiązkę ładną i zadbają o to żeby cię przyjąć.. Możesz powiedzieć że ta rozmowa jest nagrywana jako dowód że nielegalnie strajkują małpy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta19841
Ech to wszytsko jest trudne... podobno maja odgórne pismo.. i zwisa im wszystko.. ja nie mam siły już z tym walczyć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
P.i.e.r.d.o.l.ą głupoty jakie pismo!!!!! no niech je szlak trafi małpy jedne. Muszą cie przyjąć mają zabronione strajkować1!!!!!!!! Acha później jak masz imie i nazwisko tej co cię wygoniła masz prawo oskarżyć za to że przez nią nie możesz mieć dziecka ponieważ na czas nie pozwoliła tobie iść na badania. Ciekawe jak będzie we wtorek..Czy ciebie ktoś przyjmie.. Bo ludzie przejeżdzają 100 km żeby iść do lekarza a te małpy nie wpuszczają..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×