Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cukierkowa

Urlop wychowawczy - ktoś pomoże bo się pogubiłam już??

Polecane posty

Ja juz zgłupiałam od tych wszystkich informacji....to ze macierzyński mi sie należy to wiem...otóż tak:jestem teraz na L4, ale mam umowę o pracę, na pół etatu...narazie do 31 pazdziernika...przewidywany termin porodu:ok.3 listopada:) Pracodawca musi mi przedłuzyc umowę do dnia porodu...potem z dokumentami ide do niego, składam podanie i wniosek o macierzyuński, który jest płatny i przy 1 dziecku trwa 18 tygodni, prawda ??? Ale czy mam jakiekolwiek prawo do wychowawczego??Znajac zycie to nie, bo gdzie wyczytałam, ze tyle sie należy wychowawczego, ile sie pracuje...ja mam u tego pracodawcy umowę od stycznia (to była 1 umowa na okres próbny), potem druga od marca własnie do pazdziernika... Pogubiłam sie juz w tym...moze mi ktoś pomóc?? Z góry dziekuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety umowa ci się skończy więc nie należy się wychowawczy. Jakbyś miał umowe na dłużej albo na czas nie określony to wtedy tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie tego się obawiałam:( Niestety pracodawca jak zawsze chroni swój tyłek najbardziej...zeby czasem sie za bardzo nie wykosztował...ale trudno, jakos trzeba sobie radzić i bez łaski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak niestety nie należy ci sie wychowawczy, a poza tym on zawsze trwa 3 lata a nie tak jak napisałas że tyle ile przepracowłaś:):) Ja miałam taka samą sytuacje jak ty z tym że ja poszłam do prezesa z prośba żeby mi przedłużył umowe do końca wychowawczego żeby dostawać zasiłek wychowawczy, i okazał się człowiekiem i się zgodził!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj sie nie okaże, wiem to juz teraz...nawet nie ma co prosić...chciałam żeby mi dał umowę na cały etat tak, jak naprawdę pracowałam zanim poszłam na L4...ale się nie zgodził...to samo z koleżanką która już urodziła a też tam pracowała...macierzyński owszem ale wychowawczy...nie ma mowy...tną koszta jak się da:( Ale czy jak minie macierzyński mogę się starać o cokolwiek ?? Tzn jestem wciąż zameldowana u rodziców mimo ze teraz mieszkam z narzeczonym w innym województwie...i jakbym wychowywała dziecko to liczyli by mi dochód całej rodziny, prawda ?? czyli rodzice+siostra+ja+maleństwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz sie starac o becikowe ktore i tak i tak dostaniesz pozniej o rodzinne i dodatek z tytulu urodzenia dziecka ale to jest ograniczone bo dochod na osobe nie moze przekroczyc 500 pare zl m-nie poza tym jak znam twoja sytuacje to mozesz spokojnie skaldac o to papiery wliczajac dochody swoje i narzeczonego ;) nie laduj w to rodziny, nie ma sensu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Pokurcz...moze pogadamy o tym kiedys na gg albo na naszym temaciku... Tylko sprawa jest skomplikowana bo ja mam meldunek u rodziców jeszcze i obawiam sie ze beda mi liczyc dochód całej familii: rodzice, siostra, ja i dziecko:( A wtedy to juz nikt nie zapyta ze utrzymuje sie sama z narzeczonym...tym bardziej ze nie mamy wspólnego meldunku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusian
ale ty masz już swoją rodzinę -ty i dziecko, nie liczy sie narzeczony ani mama ani tata,ani siostra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×