kobieta winna podac obiad mezczyznie kiedy wroci z pracy

za to poświęcenie kłaniać się jej w pas bowiem nie każdy facet zasługuje na obsługę zaraz po pracy tym bardziej, że kobieta też przychodzi po pracy i nie ma jej kto za przeproszeniem podać szklanki zimnej wody. z kretyńskimi tematami proszę więc uważać bowiem problem jest szerszy. nawiasem mówiąc zaściankowe stwierdzenie WINNA, POWINNA jest już przestarzałe i nabyte w rodzinach o tendencjach patologicznych :P

a jak kobieta siedzi caly dzien w domu to niech chociaz posprzata

hahahahaah i powinna jeszcze go za niego zjesc, to tak jak w pewnej bajce, krol chcial wszystko ze zlota, wiec mial, nawet "szamadlo" - hahahaaha

zmuś ją do pracy matole, a nie tu wydziwiasz :P

a mężczyzna powinien zarabiać na utrzymanie domu, a nie jak autor tematu pracować jako zamiatacz w biedronce za 736 zł brutto. Pogódź się chłopie z prawdą :D na kobietę podającą obiad po prostu cię nie stać.

stac stać matole po zawodówce

A kto poda kobiecie?

sama sobie zje wczesniej albo ze swoim panem ktory wlasnie wrocil z pracy

widzę, że masz jakieś traumatyczne przeżycia związane ze szkołą zawodową. Nie martw się też się komuś do czegoś przydasz.

nie ma problemu kobieta może podać mężczyźnie obiad kiedy wróci z pracy ... ale ten mężczyzna winien ten obiad wcześniej ugotować :)