Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anandamaji

Jak dalej zyc po Niemym krzyku?

Polecane posty

TEN TEKST Z LINKU KTORY KTOS TU ZAMIESCIL (NICK:******) po PROSTU W JESZCZE DROBNIEJSZY MAK MNIE ROZWALIL... CZY TO JAKAS PROPOAGANDA CZY JAK?? CHOL**RA!! brak mi slow!! "JAJO NIE JEST KURĄ, KURA NIE JEST JAJKIEM Jeżeli zbieramy kasztany, czy też żołędzie w parku/lesie, czy ktokolwiek zarzuci nam wycinanie drzew? lub \"wywóz drewna z lasu\" jeżeli zabierzemy je do domu? Czy jedząc jajecznicę jemy kurczaki? Człowiek nie jest zygota, zygota nie jest Człowiekiem." normalnie ktos tu ma wyprany mozg!! i to nie jestem ja!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uwazam
etam zaraz wyprany mózg :D jasne jest ze wszystkie mamy inny poziom wrazliwosci i dla jednej aborcja to morderstwo a dla drugiej ratunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlaczego takie rzeczy
pokazują na naukach przedmałżeńskich a przedewszystkim od kiedy(ja miałam nauki ale nic takiego nie pokazywali), przeciez nie kazdy ma na tyle silną psychikę zeby ogladac takie rzeczy, moim zdaniem zmuszanie kogoś do ogladania czegoś takiego jest nienormalne i tendencyjne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie sie wydajeze
A powiem ci nie mam zapedow sadomaso wiec w czlowieku ktory by tak postapil bym sie raczej nie zakochala poza tym nie jestem szmata a wyjac kase na zabieg moze koles ktory mysli tak o kobiecie - szmata, ja nie daje powodow facetowi by tak o mnie myslal i mnie traktowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do poprzedniczki: \"balam sie ze milosc do tego dziecka jak sie urodzi bedzie tak silna ze nie bede miala odwagi go oddac do adopcji\" wow no comment

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uwazam
no i co bo nie rozumiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie sie wydajeze
Mozna sie kierowac zwykla ludzka moralnoscia, wrazliwoscia, empatia - nie zabijac dla wlasnej wygody i przez swoje widzimisie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uwazam
uwazam ze dobrze ze na swiecie są przeciwnicy i zwolennicy aborcji i ze wogóle ludzie ze sobą sie spierają i wymieniają poglądy...jakze byłoby nudno gdybysmy wszyscy byli tacy sami :D tym optymistycznym akcentem koncze moja dzisiejsza wizyte na kafe...🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a powiem ci tak
ja szmata nie jestem i chyba ten czlowiek tez tak nie myslal bo bylismy para przez dluzszy okres czasu on poprostu nie chcial odpowiedzialnoaci i obowiazkow i wszystkiego co wiaze sie zposiadaniem dziecka a kazedej z nas moze sie to przydazyc ale ty jestes bardzo madra wiec tobie to nie moze sie zdarzyc zeby zakochac sie w nie wlasciwej osobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z doświadczenia uważam, że nie wolno za mocno się w ten temat zagłębiać, bo wiele ludzi musi samych dojrzeć do pewnych przemyśleń. My możemy tylko wyrażać własne zdanie i delikatnie pomagać innym uzyskiwać szersze horyzonty. Gdyby w ciążę mogly zachodzic kobiety tylko wtedy, gdy tego pragna... Nie zmienisz tego. Codziennie gina tysiace dzieci. Wiele w strasznych meczarniach. Nie zmienisz tego. Dbaj wiec chociaz o swoj ogródek i o swoje otoczenie, żeby w pewien sposób było ono świadectwem tego, że świat zmierza ku dobremu. Ja uciszyłam swoje serce trochę myślą, że ludzie z wieku na wiek stają się coraz bardziej cywilizowani i tak jak teraz uważamy że nie tak dawne wbijanie na pal było barbarzyństwem, tak za stulecia większość ludzi będzie myślała o naszych czasach również jako barbarzyńskich wobec tych najmniejszych. Myślę, że to kwestia kilkunastu a może nawet mniej pokoleń, by ludzie zaczęli bardziej szanować swoje życie i życie dzieci, zachodzić w ciąże z rozmysłem i nie porzucać swoich maleństw. Zobaczysz, będzie lepiej. Skupiaj się na pozytywach, na każdym uśmiechu który wywołasz u swojego i każdego innego malucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laski a ile ktora z Was
ma juz dzieci? Powiem tak .Jezeli jest to pierwsze dziecko i sa komplikacie to i tak czlowiek sie zdacyduje . Jesli jest juz inne dziecko ,ba , 2 dzieci to nie jest juz tak prosto .Te ktore urodzily wychowaly ,badz wychowuja wiedz o co chodzi . Wiedza jak to jest . Nie rozumiem tylko dlaczego w tym wszystkim "niemy krzyk" No chyba ze zdublowano tytuly .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a powiem ci tak
a milosci do dziecka sie balam tak tak i to nie jest zadne wow jak bys nie miala nikogo do pomocy i nikogo kto moglby ci pomoc i zdawalabys sobie z tego sprawe bo nie jestesmy dziecmi tylko doroslymi osobami ja sama nie mialam nawet najmniejszej szansy aby dac sobie samej rade z dzieckiem nie mam tu gdzie mieszkam zadnej rodziny nikogo zdana jestem sama na siebie gdybym postanowila ze dziecko oddam do adopcji to juz przed jego urodzeniem bylabym bezdomna bo wykonywalam w tamtym czasie taki charakter pracy ze nie bylam bym zdolna do pracy a jeszcze gdybym zobaczyla i uslyszala placz tego dziecka nie wiem czy oddalabym go do adopcji czy bylabym w stanie a co wtedy ????????? nie oceniaj ludzi jak ich i ich zyciowej sytuacji nie znasz bo tak jest najlatwiej . ja jestem dobrym i rossadnym czlowiekiem i dzis mimo bolu jaki pozostaje i mimo zmarnowanej psychiki wiem ze podjelam wlasciwa decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laski a ile ktora z Was
To Twoj wybor :) Trzymaj sie jakos bo bedzie jeszcze roznie ,choc nie wiem do kogo pilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a powiem ci tak
do autorki topiku i tej ktora mnie szmata nazwala o niku:a mi sie wydaje ze w zyciu jest roznie ale nigdy nie jest tak zle zeby nie moglo byc gorzej tylko wiekszosc to takie matki polki ale jak kobieta w polsce ma problem z zajsciem w ciaze to dzieci nie adoptuje aby dac im milosc i dom tylko woli na invitro brac kredyty albo bezdzietna do konca zycia zostac ale na adopcje sie nie zdecyduje bo to nie to a tak po za tym to co by ludzie powiedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie sie wydajeze
Nie moglabym adoptowac dziecka bo wydaje mi sie ze kochalabym je mniej niz swoje wlasne, mam swoje i wiem ze czasme sa takie chwile ze ma sie ochote uciec daleko od wlasnego dziecka, a co dopiero od dziecka ktore nosila w lonie inna kobieta, ktore nie jest owocem milosci mojej i meza, balabym sie adopcji bo wiem ze na adoptowane dziecko moglabym patrzec zbyt obiektywnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a powiem ci tak
wiec aborcja nie bo to zabijanie czlowieka i nie moralne i wogole zlo najwieksze i adopcja tez nie bo nie mozna kochac jak swoje wiec co ??????? a matka zeczywiscie jests super jak wlasnego dziecka masz dosc bo ja podjelam sie aborcji a teraz mam coreczke 5 tyg i kocham ja nad zycie i czasami jestem zmeczona ale nigdy bym nie powiedziala ze mam jej dosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie sie wydajeze
Po 1 ja nie mowie ogolnie nie- ja ci mowie jakie jest moje zdanie. Super ze masz coreczke zobaczymy jak ja bedziesz miala troche dluzej, jak beda wychodzic zabki i bedzie sie darla 24 na dobe. Z reszta- przed kim ja sie tlumacze- to ze mam ochote uciec przed corka czasem i zamknac sie gdzies z dala nie czyni mnie zla matka ani zlym czlowiekiem to zwykle prze,eczenie. Natomiast to ze zabijasz dziecko ktore wczesniej dalas sobie zrobic czyni z ciebie zlego czlowieka, czyni z ciebie egoistke, hipokrytke, bezwstydna i bez samokrytyki skonczylam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przesadzasz trochę? Znam kobiety które poddały się w przeszłości aborcji a obecnie są wspaniałymi matkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dziekuje luckylady. zdaje sie, ze ona jedna potraktowala mnie serio... Bez obrzucania blotem. Mysle sobie jednak, ze wszystko zalezy od priorytetow. trzeba miec troche ufnosci i wiary i probowac mimo wszystko godnie zyc. Nie osadzam kobiet, ktore to zrobily, ale moge powiedziec co mysle o postawie. Macierzynstwo to wyzwanie, i nie wiem czy kiedykolwiek mozna powiedziec, ze jest sie W PELNI na nie gotowym... Powiem jeszcze o jednej sprawie. Rozmawialam ze znajoma, ktora ma kontakt z dziecmi z patologicznych rodzin, o konkretnej dziewczynce, dla ktorej zespol orzyjaciolki szukal rodziny zatsepczej. To o czym mowila bylo naprawde wstrzasajace... Ale przeciez udalo sie to zmienic. dziewczynka jest teraz u ludzi, ktorzy naprawde z sercem sie nia zajmuja. Wplotl sie w to wszystko rowniez temat aborcji. Moja przyjaciolka miala odmienne zdanie, co do aborcji, niz ja. zadalam jej pytanie \"czy rzeczywiscie byloby lepiej gdyby ta mala nie zyla?\"... Moje przekonanie bierze sie z tego, ze w zyciu wiele moze sie zmienic. Wlasnie to. Nie jestesmy w stanie przewidziec co sie posypie, a co sie skonczy dobrze... Dlatego nie odbierajmy szansy na szczesliwe zakonczenie nawet tam gdzie pozornie sytuacja jest beznadziejna. W koncu wiele opowiesci ma tragicze poczatki i nie ma na swiecie czlowieka, ktory nie przezylby jakiejs tragedii w zyciu... Troche moze nie jest klarowne to, co napisalam... Ale mam nadzieje, ze czytacie miedzy wierszami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastolateczkaaaaaaaa
Też to ogladałam w drugiej klasie liceum na prorodzinnym i sie przeraziłam jednak ten film jest dobry bo kto go ogladał to napewno nie zdecyduje sie na ABORCJR:) popieram takie filmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×