Dzis usuneli mi ósemke... jestem szczesliwa a jednoczesnie mam obawy

dzisiaj nok 10 mialam usuniety zab madrosci dolny lewy sam zabieg byl praktycznie bezbolesny, teraz bardzo boli mnie gardlo przy przelykaniu sliny ale samo miejsce wyrwania nie boje co bedzie jutro.. o jedzeniu nie ma mowy normalnym z ledwoscia doslownie wciskalam sobie banana po cieniutkich plasterkach ... ale puki co jestem zadowolona ze sie jej pozbylam czekaja mnie jeszcze 3 zabiegi bo na nieszczescie 4 osoemki mi wyrosly

a czemu trzeba usuwac osemki????ja mam jeda a druga rosnie...

8 się usuwa bo lubią krzywić zęby na przodzie jak się wyżynają (ja tak miałam i też mam usunięte). poza tym szybko w porównaniu do innych zębów się psują itp.. jak nie ma potrzeby to się nie usuwa oczywiście, ale kiedy własnie wyżynając się stłaczają zęby lub rosną krzywo (mi rosły dolne w kierunku 7 - poziomo) i deformują szczękę.. da się przeżyć, choć mnie bolało i brałam ketonal forte, spuchłam tylko po jednej i ogólnie spoko, da się znieść.. mnie sam zabieg bolał przy tych dolnych rosnących prawie na płasko, ale ogólnie - nie panikuj:)

no mi wlasnie dolne rosna na inne zeby na skos a po drugie zeby madrosci sie zazwyczaj psuja i predzej czy pozniej trzeba je wyrwac !! puki co napewno mam do usuniecia jeszcze jeden dolny a z gornymi sie zobaczy jak to bedzie