Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna i to bardzo

moze wy poradzicie

Polecane posty

Gość smutna i to bardzo

moze wy mi poradzicie co mam zrobic jestem z chlopakiem prawie rok czasu miesiac czasu odstawilam tabletki i teraz czekam na okres w tym czasie nie wspolzylam z chlopakiem ale on caly czas sie zamartwia ze jestem w ciazy bo nie dostaje okresu i cos jak zle zrobie albo powiem ze mowi mi ze my raczej do siebie nie pasujemy i nie powinnismy byc razem ale a go bardzo kocham i nie wiem juz co mam zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmm
Nie bardzo wiadomo w jakiej kwestii oczekujesz pomocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie sądzę abyś była w ciąży a doły nie pomogą, chłopa do muru i nakrzycz na niego niech się opamięta bo robi krzywde sobie i Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie przerazil go fakt, ze mozecie zostać rodzicami, i byc moze nie wyobraza tez sobie zalozenia z Toba rodziny... :( tak bym to odebrala :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i to bardzo
co z moim chlopakiem bo bardzo mi na nim zalezy ale juz sama nie wiem co mam robic bo czasem ma takie zachowania ze nawet nawet lepiej ugrysc sie w jezyk niz cos powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i to bardzo
czesm to juz tak na niego krzycze ale to jakos nie pomoga bo za jakis czas on i tak samo robi. z chlopakiem zle bez chlopaka tez zle i nie wiadomo co tu wybrac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet prawdziwy
z babami tak samo, z nimi źle, bez nich jeszcze gorzej. Co za życie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i to bardzo
czasem mam wrazenie ze on wogole nie dorosl do zwiazku sprzecza sie o byle co i przewaznie i tak nie ma racji a pozniej to konczy sie nieby ze nie estesmy razem przez kilka dni poznie znowu sie spotykamy i jest idalnie wszystko spbie wyjasnimy. ostatnio stwierdzil ze mam do niego duzo smsow nie pisac bo niby na nim wisze jak sie widzimy to mam sie tak do niego nie kleic ale przeciez jak estesmy razem to mam prawo sie doniego przytulic bo jest mi potrzebny albo sie nie sotykamy bi musi cos przy aucie zrobic albo koledxze pomoc przeciez ja powinnam byc wazniejsza od kolegow i juz sama nie wiem co o tym mam myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i to bardzo
sorki za literowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze za czesto sie widujecie i mus sie przejadlo, pewnie przez ten rok swiat nie istanil - byliście tylko wy dwoej- a teraz on zaczyna dostrzegac tez inne aspekty- znajdz sobie zajecie, zajmij swoj czas, a nie tylko on i on bo nikt by tego nie wytrzymal, jak chcesz byc dla niego interesująca to musisz miec jakies swoje sparwy, swoje pasje, swoje zajęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i to bardzo
ale wlasnie ze nie widywalismy sie czesto bo on ma prace ja mam prace a jak byl czas to czasem pojechalismy sobie w gory na jakis basenik czy do kina zawsze cos robilismy nawet ze znajomymi wychodzilismy teraz np ostatnio sie widzielismy w niedziele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno ile ty masz lat ? nie daj się tak traktować , myślisz że gdyby on cię kochał to zachowywał by się w ten sposób? pozatym czy tak chcesz spedzić reszte życia? bez przyulania i ciepłych słów - wierz mi że to bardzo potrzebne na dłuższą mete . długo juz razem jesteście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a rozmawiałas z nim? zapytałaś, co konkretnie go denerwuje? mowilas o swoich potrzebach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i to bardzo
tak rozmawialam z no o tym ale on twierdzi ze i tak za bardzo sie kleje do niego mozliwe ze to jest spowodowane bo on nie ma taty juz 8 lat ale przecuez to nie znaczy ze moze mnie tak traktowac juz jestesmy ze soba prawie rok czasu.A ja zreszta nie jestem jakas malolata co by zmieniala chlopakow co jakis czas tylko tez juz mysle o jakims powaznym zwiazku bo mam prawie 21 lat przeiez tez potrzebuje sie przytulic do swojego meszczyzny jak kazda inna kobieta porozmawiac o wszystkim po to wlasnie jest ta druga osoba zeby miec w nim wsparcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, to skoro nie masz w nim wsparcia, to znaczy, ze nie mozesz na nim polegać, ze nie czujesz sie bezpiecznie, pewnie. Za co go kochasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i to bardzo
ja wiem ze go bardzo kocham i zalezy mi na nim ale juz sama nie wiem czy to ma sens bycie z nim bo juz czasem jestem bez silna placze nocami czasem to juz mi sie nc nie chce nie mam ochoty na jedzienie doslownie mam juz takiego dola ze nic mi nie pomoga i nie wiem sama jak mam z tym walczyc.A jak np. bralam tabletki wspolzylismy ze soba to za kazdym razem sie zamartwial czy nie jestem w ciazy i czekal na ten okre jak na zbawienie i za kazdym razem tak bylo bo on nie jest jeszcze gotowy na dziecko tyle mu tlumaczylam o tabeltach byl ze mna na wizycie u lekarza ale on i tak swoje teorie mowil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie bo to jest właśnie partnerstwo i może ty do tego dorosłaś ale on raczej nie , zadaj sobie pytanie czy w obecnm stanie byłabyś szczęśliwa u jego boku? jesteś młodziutka i napewno znajdziesz sobie chłopaka który będzie cię wart ale obecny jak dlamnie niejest najlepszym kandydatem. dziewczyno jest lato nie maż nosa tylko się baw a i ten właściwy wkońcu się nawinie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i to bardzo
wiem ze na poczatku nasze znajomosci bylo calkiem inacze byl kochajacy czuli mily milalam czasam w nim wsparcie.A teraz nom pomaga mi czasem jest dobrze miedzy nami ale nie zawsze i ja niechce zeby tak bylo do przeciez to jest zwiazek juz sama nie niem moze to jest juz jakies zauroczenie albo przyzwyczajenie ze np nie poradze sobie jak jego niee bedzie i bede go porownywala do innych chlopakow takie aki on byl na poczatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, ze to trudne, ale dziewczyny dają rade po rozstaniach związków trwających po 5-8 lat kawał życia i nagle sie orientujesz że zmarnowany, przypominasz sobie ze juz wcześniej było nie tak ale tak kochałaś ze nie zwracałas na to uwagi- no i takie sobie daja rade i czują ulge bo takie związki są toksyczne. rok to nie aż tak wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo sama tak robiłam ale w ten sposób do niczego nie dojdziesz. dam ci dobrą radę - niemęcz się ! weż swoje przyjaciółki pogadaj z nimi , pochodz po dyskotekach , pabach , basenach - gdzie tylko masz ochote zobaczysz ilu jest wolnych facetów a jak zobaczysz zakochana obejmujacą sie pare to pomyśl sobie w duchu - ja tez jestem coś warta i będę mieć takigo faceta co też mnie będze nosił na rękach- !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i to bardzo
wiez ze nie tak wiele ale duzo sie dzialo w naszym zyciu przez ten rok a moze przez o planowanie jak bedzie kiedys jak to bedzie wygladalo juz sama nie wiem ale teraz chyba dochodze do wniosku do ze on chyba nie dorosl jeszcze do zwiazku chciaz ze ma 23 lata przecuez zawsze sie stralam zeby bylo jak najlepie a czsem to jeszcze wychodzilo pzeciwko mnie i tylko sie sprzeczalismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i to bardzo
i to tez wlasnie jest najgirsze ze jak sie rostanie z chlopakiem to pozniej jak na zlosc jest tyle par sie przytulajacych calujacych az mnie w calym sercu sciska i lzy zbieraja w oczach ze tez bym tak chciala zeby mnie przytulil pocalowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro teraz tego nie otrzymujesz to jest źle- wiec daj sobie spokoj. zerwij z nim, zrob nową fryzure, wychodz na miasto- odśwież swoje życie ! a potem znajdź takiego ktory da ci to czego potrzebujesz bo zasługujesz na to !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bo on nie jest gotowy na taki etap, jestes jego dziewczyna spotykacie się, mozna czasem razem gdzies wyjsć i tyle!!! Powiedzial kilka slow o pieknej przyszlosci w porywie chwili a nie dojrzalej decyzji czy postanowienia, i na tym skonczyl, a TY za zelas na tym budowac Wasz zwiazek- ot tyle. Tak mi sie wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i to bardzo
raz ale i tak po kilku dniach do siebie wrocilismy i bylo wszystko dobrze zapewnial ze juz tak nie bedzie sie tak zamartwial ze bedzie inny a teraz co robi przeciez nie chce tak ze bedziemy co jakis czas sie zostawac i pozniej bedziemy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×