Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość black_lady

CO PO ŚLUBIE? Gdzie mieszkacie, jak załatwiacie?

Polecane posty

Gość black_lady

My ślub mieliśmy mieć za rok, jednak jestem w ciąży i juz teraz wszystko załatwiliśmy. Ale nie w tym rzecz. Zastanawiam sieczy i jak sie to wszystko poukłada, niestety nie należymy do osób które stać na kupno mieszkania, w ostatecznosci weźmiemy kredyt ale póki co będziemy starali się wygrać jakiśprzetarg na mieszkanie w mieszkaniówce. Nie piszę tego po to, żeby zaraz wyskoczyła na mnie cała gromada że to czy tamto i że trzeba było myśleć. Nie ja jedna i nie pierwsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze sprobojcie
dowiedziec sie czegos wiecej o mieszkaniach z TBS lub PTBS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak wyskoczą to olej to po pierwsze. Po drugie gratuluje. Po trzecie, my przez jakiś czas będziemy jeszcze wynajmować mieszkanie, poitem przeprowadzamy się do własnego. Młodzi wszyscy jesteśmy, nie musimy mieć kasy na mieszkanie, teraz się nic nie martw tylko spokój dla ciebie i maluszka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no moi znajomi
mieszkają na początku z rodzicami - ma to swoje zalety przy pierwszych miesiącach po porodzie - teściowie czy rodzice zawsze pomogą i pokażą co i jak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W żadnym wypadku z teściami, młodzi ludzie powinni mieszkać sami, nawet w wynajętej kawalerce. A teściowie sami, w razie czego pomoc z doskoku. A nie 4 dorosłe osoby i dziecko na raz pod jednym dachem, grozi awanturami i nieporozumieniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, nie! \"tesciowie pokażą co i jak\" ??? A CO konkretnie mają Ci pokazać?? Dobre sobie, uważajcie, bo jak teściowie pokażą Wam co i jak, to będziecie musieli tańcczyć jak Wam zagrają: do domu to się o tej godzinie wraca, kanapki to się tak smaruje, koszulę męża to się tak prasuje a skarpetki to sie tak mążowi pierze. I do kina się nie chodzi, bo to strata pieniędzy, i do znajomych się nie chodzi, bo to strata czasu. I do siebie się też znajomych nie zaprasza, bo to nie Wasz dom, a przy tym strata pieniądzy i czasu! No, co jak co, ale takie rzeczy to teściowie pokazywać umieją! :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli mieszkać, to TYLKO oddzielnie, a rodzinę odwiedzać. Innaczej NIGDY nie bedziecie się czuć jak u siebie, bo zawsze bedziecie U NICH.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrowie i uroda_
Rain Drop, no to nic, tylko z mężem idziemy sobie strzelić w łeb jak tylko wrócimy z pracy, i teściowa postawi obiad na stole:o:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strzelać nie ma po co, tylko nie zapomnijcje pochwalić, że smaczne było! uszy do góry, bez obrazy :-) Wiele par ma takie doświadczenia, jak napisałam, w tym moja Mama i moje najbliższe koleżanki, więc nie jestem gołosłowna. My na szczęście sami mieszkamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rany, wy chyba strasznych tesciow macie! moi wrecz przeciwnie, uwazaja ze nalezy wychodzic do znajom ych, do kina, jezdzic na wycieczki, bo mlodzi jestesmy. nie pouczaja nas, tylko sluza rada jak ich o to poprosimy. mieszkamy z nimi juz rok, a za rok bedziemy juz na swoim \")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrowie i uroda_
chyba żyjesz w jakimś patologicznym środowisku teściowych:D Ja mieszkam z teściami, i bardzo sobie chwalę.Wprawdzie mieszkamy w domu i my mamy piętro, a teściowie są na dole, mamy oddzielne kuchnie i łazienki, ale nie zamieniłabym tego nawet na najbardziej luksusowe , oddzielne mieszkanie(w bloku:o) . I czujemy się U SIEBIE, to musieliby być jacyś niedorozwinięci ludzie, którzy najpierw mówią"zamieszkajcie z nami"a potem robią wszystko, żebyśmy czuli się U NICH:o Współczuję doświadczeń:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrowie i uroda_
to było do Rain drop:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż, moż i tak, i cieszę się, że u Was jest inaczej :-) Ale, zapewne wszystko tez inaczej wygląda, jeśli obie rodziny muszą mieścić się w 2 czy 3 pokojach, z kuchnią współną i łazienką, i potem jeszcze dziećmi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawke the best
Ja mam 25lat moj facet 29 i wlasnie konczymy budowe domu .Pozniej dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrowie i uroda_
no napewno inaczej jest, kiedy mieszka sie w bloku, w 2 pokojach. Ale to nie znaczy, że wszystkich należy wrzucać do jednego wora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wszyscy teściowie są tacy straszni. My po ślubie zamieszkamy wlasnie u tesciów, tzn. rodziców mojego przyszłego męża. Są bardzo fajni i w ogóle nie wtryniają się w nasze sprawy, tak jak i moi rodzice. Wiadomo każdy mlody chce mieszkać sam i być na swoim, ale póki co to nie mamy możliwości wzięcia kredytu, i nie mamy tyle pieniędzy by sobie coś kupić więc po slubie będziemy mieszkać z nimi oczywiście przez jakiś czas ;). Jeśli teściowie są ugodowi i nie wtryniają się jak to zazwyczaj robią to myślę że nie będzie większych problemów czy niesnasek. A jak będą jakieś problemy to zawsze można sobie coś malutkiego znaleźć do czasu aż będziecie mieli własne mieszkanko ;). A jeśli chodzi o maleństwo to na pewno zrozumieją bo sami też mieli dzieci i wiedzą jak to jest i myślę że na pewno będą chętni do pomocy (jeśli są na prawdę w porzo, bo różnie to z teściami bywa ;)) Pozdrawiam Hej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edddeee
zdrowie i uroda_ bo ty pewnie jesteś osobą która nie ma własnego zdania ;) inaczej nie oburzyłoby cię to, że mieszkanie z teściami to koszmarek ;D tak zawsze było i będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze sie cos wymysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z mezem akurat już w wieku 20paru lat mielismy już firme i stac nas było na kupienie dzialki tutaj www.dzialki-szczecin.com wybudowaliśmy w rok dom i przeprowadziliśmy się z centrum szczecina na obrzeza, nie zalujemy ani troche!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×